Autor |
Wiadomość |
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | a czy moze ktoras z kolezanek ma doswiadczenie jak radgolki dogaduja sie z sybirakami. Mam kotke syberyjska i zastanawiam sie nad radgolkiem |
Super się dogadują
Sibek rozrusza ragusia jak najbardziej.
Oba koty mają zupełnie inne temperamenty, ale dogadują się świetnie.
Pippi ( syberyjska ruda ) uczy Bonifacka ragusia skoków na szafę, a codzienne ich "walki" judo przynoszą nam wiele powodów do śmiechu
|
|
Wto 14:47, 12 Sty 2010 |
|
|
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Też potwierdzam że się dogadują . U nas do zadomowionego syberyjczyka dołączył raguś a potem kolejny i cala trójka się dobrze dogaduje. Sibki sa dość towarzyskie a ragi nie agresywne więc to dobra kompozycja.
|
|
Wto 19:23, 12 Sty 2010 |
|
|
anja
Początkujący
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
Troszkę odświeżę temat Planuję zakup kotka, jeszcze nie zdecydowałam sie na rasę, ale wybieram pomiędzy ragdollem i birmą. W każdym razie kotek byłby sam w domu w czasie mojego pobytu w pracy i zastanawiam się, który lepiej zniesie samotność w ciągu dnia.
|
|
Pią 12:44, 15 Kwi 2011 |
|
|
monika83
Pasjonat
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
anja zarówno birma jak i ragdoll pójdą sobie grzecznie spać jak Ciebie nie będzie w domu. Za to jak wrócisz to birma nie da Ci spokoju, będzie za Tobą podążać wszędzie i może przy tym sobie gadać. Ja to nazywam sprawozdaniem. Kot mi opowiada co się działo podczas mojej nieobecności W drzwiach witają mnie wszystkie koty. Jeżeli nie pracujesz więcej niż 8h na dobę to birma spokojnie wysiedzi. Jeśli nie ma nikogo w domu więcej czasu i nie ma innego kota czy psa dla towarzystwa to obie rasy będą nieszczęśliwe.
Lepiej się chowa 2 koty, bo jednemu zawsze smutno się siedzi samemu. Dwa się zajmą sobą, a jak ten jeden zacznie się nudzić to może coś przeskrobać z nudów
No ale na początku większość osób puka się w czoło na samą myśl o dwóch kotach w domu a potem i tak się dokacają
|
|
Pią 15:31, 15 Kwi 2011 |
|
|
anja
Początkujący
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
takiej odpowiedzi własnie się obawiałam Wiedziałam, że wchodzę na nieuleczalnie zakocone forum na razie mam w planach jedno futerko, ale kiedyś kto wie...
Pracuję 8 h, łącznie z dojazdami jakieś 9, w porywach 9,5. Mam nadzieję, że koteczek smacznie będzie sobie spał,a nawet jak coś zbroi to trudno, w koncu to zwierzaczek
|
|
Pią 19:15, 15 Kwi 2011 |
|
|
monika83
Pasjonat
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
anja no to tragedii nie ma z tym, że po powrocie musisz poświęcić sporo uwagi kociakowi zwłaszcza małemu
Jakbyś szukała birmy to tutaj masz spis hodowli http://www.swietabirma.fora.pl/wykaz-hodowli,15/hodowle-w-polsce,43.html
W Olsztynie jest nawet hodowla : Hodowla Chocolate Shin*PL [link widoczny dla zalogowanych]
Zawsze możesz się umówić aby iść i zobaczyć birmy na żywo, poobcować z nimi trochę i porozmawiać z hodowcami
Na Północy kraju są także hodowle:
Gdańsk ( tutaj na forum jest hodowca- Hari ),Hodowla Annapolis [link widoczny dla zalogowanych]
Gdynia Hodowla Beauty Saffron*PL e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
W oby dwóch ostatnich hodowlach są aktualnie maluszki
Hodowli ragów nie podaję, bo to w końcu forum ragdollowe, znajdziesz tutaj dużo hodowców jakbyś zdecydowała się postawić na ragdolla.
No a dokoceniu to na pewno musisz pomyśleć, bo nie ma to jak dwa koty
|
|
Sob 7:46, 16 Kwi 2011 |
|
|
anja
Początkujący
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
Do p.Ani, czyli Hari już pisałam wiem, że ma cudeńka, ale troszkę za wcześnie dla mnie. Ale fajnie , że sie dowiedziałam o hodowli birm w Olsztynie, bo resztę znam z netu
Ragdolle widziałam w połączeniu z norwegami w hodowli Puszyste Koty
|
|
Sob 8:14, 16 Kwi 2011 |
|
|
anja
Początkujący
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
no i oczywiście na wszystkich wystawach w Olsztynie i okolicy przez 2 ostatnie lata
|
|
Sob 8:16, 16 Kwi 2011 |
|
|
karolina1987
Pasjonat
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
ja też odświeże temat. Miesiąc temu udało mi sie przkonać męża do dokocenia. Obecnie posiadamy 2,5 letnią ragdollke. Jest ona dość flegmatyczna i większość dnia przesypia. Pomyślałam, że przydałoby się jej towarzystwo innego kota w domu. Mąż zgodził się tylko na koteczkę. Pierwotnie miał być drugi ragdoll ale w tym momencie zainteresowalam się kotem birmańskim. Ogólnie dla mojej ragdolki jestem na 1 miejscu - choć nie przychodzi do mnie cały czas to zawsze musi być w pobliżu. Poza mną jeszcze cały dzien w domu jest babcia z którą moja kocica przebywa jak mnie nie. Z tego co wyczytałam to Birmy wybierają sobie jedną osobę którą kochają całym serduchem. Ja pracuje obecnie po 12 h - oczywiscie nie cały tydzien więc zdarza się, że jestem cały dzien w domu, a raz mnie nie ma i wracam albo rano albo po 19. Oczywiście chciałabym żeby Birma mnie wybrała jako swojego opiekuna ale czy to mozliwe z moimi godzinami pracy i przy tym, że babcia cały czas jest w domu? To taki dylemat na początek. Oczywiście myślałam o malutkim kociątku aby dziewczynki się łatwiej zaakceptowały.
|
|
Pon 15:07, 02 Gru 2013 |
|
|
monika83
Pasjonat
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Na pewno jest to możliwe aby birma wybrała Ciebie, ale nikt takiej gwarancji nie da
Ja mam to szczęście, że wszystkie koty wybierają mnie ( no dobra bardzo sporadycznie idą do męża się przytulić, bo cieplejszy jest ). Czasami to śmiesznie wygląda jak siedzę w najmniejszym pokoju i coś robię na komputerze a to nagle 8 czy 9 kotów ( jak są kociaki ) siedzi ze mną i mnie obserwuje albo i na kolana się ładują. Inni domownicy często się denerwują, że tyle kotów w domu, a nie ma komu przyjść i ogrzać, jak się TV ogląda. Tak się po prostu zdarza i już
Na pewno birma rozrusza leniwego raga, zwłaszcza kociak. Ja zostawiłam sobie teraz kociaka z miotu i tylko ona jest w stanie zmusić moją 8-letnią ragdollkę do jakiegokolwiek ruchu
Na pewno birma jest inna niż ragdoll, na pewno równie piękna i równie ( jak dla mnie nawet i bardziej ) kochana, bo to jak już sobie człowieka wybierze to podnosi ego, że to mnie kochają najbardziej, więc moje starania o ich względy nie idą na marne hehe
Zawsze możesz odwiedzić hodowlę birmanów na tzw pogawędki o rasie i zobaczysz czy odpowiadają Ci te koty, bo nie każdy lubi taki typ charakterku
Ostatnio zmieniony przez monika83 dnia Czw 8:59, 05 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 8:57, 05 Gru 2013 |
|
|
karolina1987
Pasjonat
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
właśnie myslałam o tym. Jednak w moim województwie jest mało hodowli Birmańczyków. Gdybym miała pewność ze Birma mnie wybierze na swojego opiekuna to bym sie nie zastanawiała, ale że jest babcia cały czas w domu to boje się, że to nie ja bedę nr jeden ....
|
|
Czw 13:21, 05 Gru 2013 |
|
|
monika83
Pasjonat
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Hodowli birm w całej Polsce jest kilka, więc musisz mieć szczęście aby mieszkać gdzieś obok Co do wyboru opiekuna, że wybiera swojego ulubieńca to jest to przecież domena nie tylko birmanów, ale każdego kota tak samo jak i psa bez względu na rasę Każdy zwierzak wybiera sobie swojego ludzkiego ulubieńca i tutaj rasa nie odgrywa roli.
|
|
Czw 16:11, 05 Gru 2013 |
|
|
karolina1987
Pasjonat
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
nie no ale slyszałam, że dla birm to wybieranie opiekuna jest szczególnie wyraźne
|
|
Czw 16:21, 05 Gru 2013 |
|
|
monika83
Pasjonat
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
no tak jest Nikt z hodowców birm nie da Ci takiej gwarancji, że kot wybierze Ciebie jako swoje oczko w głowie. Proponuję pozostać przy ragdollu, któremu często jest wszystko jedno kto go miętosi byle by były ręce do tego i kolanka Birmy są bardziej wymagające i nie zadowolą się obojętnie kim z rodziny, byle by ktoś się nią zajął
|
|
Pon 14:04, 09 Gru 2013 |
|
|
karolina1987
Pasjonat
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
dzięki za rady z moja ragdollką jest tak, że jak ja jestem to mnie nie odstępuje na krok - choć na kolanka i mizianki się za bardzo nie pcha. Jak mnie nie ma to kotka czmycha do babci. Po moim powrocie znowu wraca do mnie. Właśnie babcia się fochuje na Casi, że jak ja jestem to ona udaje, że babcia nie istnieje
|
|
Śro 14:58, 11 Gru 2013 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|