Autor |
Wiadomość |
Beata22206
Początkujący
Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Kicia jest zarejestrowana w TICA. Hodowca nie twierdzil, ze malutka jest idealna, sam zwrocil uwage na biala plamke, ale dla mnie to nic nie znaczylo jeszcze pare dni temu . Hodowca sprzedal mi ja jako "w typie wystawowo-hodowlanym", to samo jest zapisane w papierach z TICA. Pytal, kiedy wybieram sie na pierwsza wystawe i mowil o zblizajacej sie w Birmingham. Wedlug niego sedziowie nie zwracaja tu uwagi na takie rzeczy. Nie wiem, jeszcze nie bylam na zadnej, moze ma racje... Moze w Polsce faktycznie bardziej restrykcyjnie przestrzegane sa przepisy? Nie mam pojecia. W kazdym badz razie zaufalam hodowcy, poniewaz sama dysponuje jak narazie dosc uboga wiedza na ten temat. Uznalam, ze dajac mi rodowod i sprzedajac w takim typie kicie mnie nie oszuka. Dla mnie najwazniejsze wtedy bylo, zeby byla zdrowa, a sliczna i tak jest z ta plamka . Zobacze jeszcze jak to bedzie z wysyawami. Dobrze byloby sie wybrac choc z czystej ciekawosci, zeby sprawdzic jak to faktycznie wyglada tutaj.
|
|
Czw 17:45, 12 Maj 2016 |
|
 |
|
 |
Rigore
Ambitny
Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |  |
Ogólnie jakkolwiek nie podeszliby do tego sędziowie
a) stanowczo jest to wadą
b) nie decyduje o przydatności hodowlanej |
Dodałabym - nie wyklucza z wystaw 
|
|
Czw 18:05, 12 Maj 2016 |
|
 |
MarTiTa
Pasjonat
Dołączył: 08 Sty 2015
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielawa
|
|
|
|
 |  |  |  | Białe futro na ogonie jest wadą, w umaszczeniu oczywiście nie wyklucza to kota, że nie może być hodowlany, ale wystawowy już nie wg. wzorca |
Dlaczego nie może być wystawowy? Na ocenę składa się szereg rzeczy i każda podlega ocenie i punktacji. Przecież kotka może być doskonała w typie poza tą jedną wadą. Najwyżej ocena będzie przez to obniżona. Ja bym nie rezygnowała z wystaw jeżeli właścicielka chce ją wystawiać a i hodowca uznał kotkę za wystawową. W kwestii wady niech wypowie się sędzia, w końcu po to są wystawy, a z ocen i opisów sędziów można sporo się nauczyć. |
Napisałam wg. WZORCA ale wiadomo w życiu jest inaczej
|
|
Czw 18:24, 12 Maj 2016 |
|
 |
roene
Ekspert
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Tica to FIFE, tam tym bardziej Się nie przejmują plamka.
|
|
Czw 18:25, 12 Maj 2016 |
|
 |
SylvieM
Ekspert
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 3043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ja słyszałam,że co nie przejdzie gdzie indziej, zawsze przejdzie w TICA. Podobno nie są tak regorystyczni . Nie chce mi sie tego sparwdzać, bo nie jestem zainteresowana Tica , ale takie słuchy mnie doszły.
|
|
Czw 21:45, 12 Maj 2016 |
|
 |
Beata22206
Początkujący
Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Po tej wypowiedzi SylvieM przyszło mi do głowy pytanie - czy to znaczy, ze TICA jest organizacja jakiejś "gorszej" kategorii? Przyjmą wszystko?🤔
|
|
Czw 22:05, 12 Maj 2016 |
|
 |
roene
Ekspert
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Nie. FIFE, Tica i wcf są legalnymi organizacjami. Mają różne zasady. U nas Tica jest mniej popularne, wiem tylko ze u was kolor oceniany jest dużo mniej rygorystycznie - czy to gorzej - nie uważam ze przez to organizacja jest gorsza, jak mówiłam kolor pod względem przydatności hodowlanej jest na dalekim końcu. Nie miałam doczynienia z Tica ale radzę zaufać swojemu hodowcy i z nim rozmawiać o tym. Uważam że jeśli ja jako hodowca sprzedaje kota do hodowli osobie początkującej to zobowiązuje się czuwać by nieumyślnie nie zrobiła krzywdy mojemu dziecku. Twój hodowca na pewno kocha swoje kocięta i będzie wspierał Cie w początkach wystaw i hodowli, przynajmniej mam taką nadzieję.
I przedstaw w końcu kicie w wątku "przedstaw nam..." - z chęcią poznamy was bliżej i będziemy kibicować karierze hodowlanej
Ostatnio zmieniony przez roene dnia Czw 22:23, 12 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 22:23, 12 Maj 2016 |
|
 |
Beata22206
Początkujący
Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dziękuje roene . Co do hodowcy to ufam mu, przy każdej watpliwości pisze do niego czy to noc czy to dzień, zawsze mi odpisuje. Jeśli chodzi o hodowle, to sam mi powiedział, ze jak będę chciała ja założyć, to żeby się z nim skontaktować, pomoże mi i dokładnie wyjaśni co i jak mam zrobić poklei. Nawet kompletując wyprawkę dla małej radziłam sie go we wszystkim, nigdy mnie nie zignorował. Dlatego mu ufam . W zasadzie pytając go o plamkę to odpisał mi to samo co Wy tu na forum. Jak dziś znajdę więcej czasu to obiecuje,ze ładnie sie przedstawimy w wątku "przedstaw nam" 
|
|
Pią 8:45, 13 Maj 2016 |
|
 |
roene
Ekspert
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Czekam, chętnie poznam tę Twoją piękność
Ja szczerze nie miałam na początku takiego wsparcia ze strony hodowcy swojego, za to poznałam kila wspaniałych osób zajmujących się hodowlą których pomoc była nieoceniona. To bardzo ważne by na samym początku mieć obok kogoś kto wyjaśni pewne sprawy, a jednak najlepiej gdy jest to hodowca od którego masz kota - bo zależy mu podwójnie - w końcu masz jego dziecko 
|
|
Pią 9:03, 13 Maj 2016 |
|
 |
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Nie napisałam, że to kota dyskwalifikuje, tylko w teorii wyklucza takiego kota z konkurencji, bo jest to fault - wada uniemożliwiająca uzyskanie certyfikatu i jakichkolwiek wyróżnień. Dokładnie tak samo jest w TICA, z tym że tam nazywa się to penalize. Można takiego kota zabrać na wystawę, pewnie. Każdego zdrowego kota na wystawę zabrać można.
|
|
Pią 9:54, 13 Maj 2016 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|