kotek zabierany od hodowcy- jakie będzie umaszczenie?

Bardzo zależy mi, aby mój przyszły kotek był umaszczenia czekoladowego colorpoint lub mitted. Czy gdy będę go zabierała od hodowcy mogę być pewna że takiego właśnie mi sprzeda? Czym się różni barwa seal od chocolate? Na zdjęciach nie widać dużej różnicy:(

	Ada601 napisał:
	Bardzo zależy mi, aby mój przyszły kotek był umaszczenia czekoladowego colorpoint lub mitted. Czy gdy będę go zabierała od hodowcy mogę być pewna że takiego właśnie mi sprzeda? Czym się różni barwa seal od chocolate? Na zdjęciach nie widać dużej różnicy:(

jestem dopiero w zlobku poznawania Ragdolli ale przede wszystkim zaufałabym hodowcy i oparła się na rodowodzie kociaka. 100 % pewności to chyba tylko przy testach genetycznych. Ya winkles

Z tego co pamiętam to chocolate jest dosyć rzadką odmianą, jezeli chodzi o róznicę to sealowy jest najciemniejszy- prawie czarny ( oczywiście po całkowitym wybarwieniu) a chocolate to... chocolate

jeżeli się mylę to liczę na to że ktoś prędziutko mnie poprawi

Czekoladowy kolor bym określiła jako taki cieplejszy od seal'a. Ja, tak na prawdę pierwszy raz zobaczyłam czekoladkę jak nam się urodziła i muszę powiedzieć, że przy colorporpoincie nie było żadnych problemów ze stwierdzeniem czy to ten kolor czy nie, sytuacja była troszeczkę trudniejsza przy pręgowanym bicolorze Rolling eyes

Szukając ragdolla czekoladowego przede wszystkim kierowałabym się doświadczeniem hodowcy, w hodowli tego koloru (troszeczkę takie masło maślane, ale spotkałam się z przypadkiem kiedy doświadczony hodowca, w powiedzmy standardowych kolorkach, naciągał jasne blue do liliowego i jasne seal'e do czekolady).
Kolejną rzeczą na jaką zwróciłabym uwagę(jak już napisała Blue Flower Ya winkles

) to rodowód. Trzeba pamiętać, że ani czekolada ani lilac nie może wystąpić, jeżeli po stronie obydwu rodziców nie występuje któryś z tych kolorów. Osobiście nie decydowałabym się na zakup kociaka który ma przodka lilac lub chocolate, ale w pokoleniu dalszym niż 3 (bardzo małe prawdopodobieństwo, że urodzi się kociak w tym kolorze). Ogólnie należy też pamiętać o innych zasadach genetyki, ale to długo by pisać Jezyk

Naprostszym sposobem jest poprosze hodowcy o wykonanie testu koloru np w Laboklinie . Cena ok 160 zł - wynik do ok. tygodnia czasu. Wówczas gwrancja będzie 100 %.
Jest to jedyny sposób, gwarantujący kolor lila czy czekoladę. Widzialam ciemne czekolady, ktore bym posądziła o bycie sealem ale jednak test wskazał inaczej co się potwierdza u dzieci. Moja kotka Atena ( niestesty juz za tęczowym mostem ) byla kupiona jako czekolada Mruga

Ale okazała się sealem. Miala piekne rózowe poduszki łapek i stosunkowo jasne lusterko nosa, jej znaczenia byly także jaśniejsze niż standradowego seala. Wszystko wskazaywało na czekoladę no ale jednak była sealką . W tamtych czasach nie było testów na kolor - teraz już są dostęne i należy z nich korzystać Rolling eyes

rzeczywiście 100% pewność da tylko test koloru.

Dziękuję bardzo za odpowiedzi

Teraz już wiem że jednak chciałabym w kolorze seal, dotąd myślałam że te ciemne to czekolady:) Bardzo podoba się silny kontrast między ciemną maską a niebieskimi oczami u ragusi

A nawet jeśli kolor okaże się inny niż będzie wynikało z prognoz genetycznych to i tak będę kociaka bardzo kochała Ya winkles

Wszystkie są śliczne

Nooo, sealka dużo łatwiej znaleźć w Polsce Wesoly

Prawdziwych genetycznych czekoladek w Polsce jest jak na lekarstwo Ya winkles

Powodzenia w poszukiwaniu wymarzonego kotka

	kajmira napisał:
	Naprostszym sposobem jest poprosze hodowcy o wykonanie testu koloru np w Laboklinie .

Test jak najbardziej!

pytanie tylko czy powinno go sie robic w laboklinie.

Juz sie tlumacze.

Jak wiadomo, lub nie wiadomo nie ktore sibki niasa gen cs. Laboklin od 2005 roku robi badanie pod tym 'kolorem'

wielu hodowcow 'odszczepiencow' tradycjonalistow zrobilo testy swoim sibkom no i co?
coz dziwnym trafem jednak po dwoch kotach 'czystych' zaczely nam sie rodzic newki

Malo tego, ostatnio znajoma hodowczyni wyslala swaba do laboklinu. Kotka Sib n23. Wynik testu CS/CS

Test powtarzany zostwa dwa razy, laboklin za kazdym razem nie byl w stanie znalezc bledu!