Autor |
Wiadomość |
Aga
Raczkujący
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Biały kolor sierści? |
|
Witam!
Zainteresowałam się kotkami rasy Ragdoll i przymierzam się do kupna kocurka. Interesuje mnie szczególnie jasny kolor sierści i pyszczka. Jakby to powiedzieć, aby kotek był prawie cały biały-kremowy, bez zaciemnień na pyszczku. Nie wiem jak się nazywa taka barwa fachowo i czy jest to w ogóle możliwe w tej rasie. Bardzo podobają mi sie białe kotki . Jeśli ktoś wie gdzie mogłabym znaleźć takiego kocurka (hodowla), prosiłabym o info. Dziękuję!
|
|
Sob 11:32, 04 Paź 2008 |
|
|
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
Ragdolle to przede wszystkim koty o umaszczeniu point, co zaklada ze maja znaczenia. Znaczenia nie musza byc ciemne (np. seal czy blue) - moga byc tez jasne np. kolor kremowy, ale mimo wszystko beda widoczne. Istnieja rowniez ragdolle w odmianie solid (nie-pointy), ale nie jestem pewna czy znajdziesz hodowle tej odmiany w polsce. Bawia sie w to chyba glownie za oceanem i ta odmiana nie jest uznana jeszcze nigdzie jako oficjalna. W sumie okolo 60 hodowli na swiecie zajmuje sie hodowla tej odmiany ragow. Najblizsza w Europie to Niemcy badz Austria. Warto tez zapamietac, ze solidy rzadko maja blekitne oczy (preferowana jest zielen, ale dopuszcza sie w hodowli wszystkie kolory).
A swoja droga, jesli moge cos doradzic, Aga, to radze pokochac charakter kota, a potem dopiero jego kolor. Bo to wlasnie charakter jest u ragdolli najbardziej urzekajacy. Szczegolnie, ze krem czy calkiem bialy ragdoll, to juz tak naprawde nie-ragdoll (chociaz to w duzej mierze zalezy od tego do jakiego stopnia jest sie konserwatywnym ). A tak z ciekawosci - czy planujesz hodowle RAG, czy to stad takie zainteresowanie konkretnym kolorem?
|
|
Sob 12:32, 04 Paź 2008 |
|
|
Aga
Raczkujący
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dzięki za odpowiedź.
Nie, na razie nie planuję hodowli. Co do charakteru to zgadzam się, ze jest on ważny, mam dachowca który nie urzeka wyglądem ale jest kochany. Poczytałam o charakterze Ragdolli i bardzo mi się podoba ze sa takie łagodne, a więc to juz wiem.
Po drugie nie przesadzajmy, każdy kto kupuje kota kieruje się jego wyglądem i to nie tylko kota, a mnie po prostu spodobały się białe...
Bo skoro nie chodzi o wygląd (oczywiscie nie tylko) to ktoś by mógl powiedzieć: czemu kupujecie rasowe za grube pieniadze skoro mozecie mieć szaraczka ze schroniska.
Ooo to tak jak z mężczyzną, musi mieć fajny charakter ale na wygląd też zwracamy uwagę prawda
|
|
Sob 12:53, 04 Paź 2008 |
|
|
kesja
Pasjonat
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek, woj.zachodniopomorskie
|
|
|
|
| | Bo skoro nie chodzi o wygląd (oczywiscie nie tylko) to ktoś by mógl powiedzieć: czemu kupujecie rasowe za grube pieniadze skoro mozecie mieć szaraczka ze schroniska |
dokładnie dlatego nie bierzemy ze schroniska ze szukamy określonego charakteru kota który jest przypisany danej rasie
ja szukałam kota spokojnego, mało ruchliwego, nie wiszącego na właścicielu, łagodnego i to znalazłam w Brytyjczykach własnie
a kolor był sprawa wybitnie drugorzędną, po tym jak już wiedziałam jakiej rasy szukam
|
|
Sob 13:56, 04 Paź 2008 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
Mialam wlasnie zacytowac ten sam fragment, co Kesja i napisac wlasciwie dokladnie to samo, co Kesja.
Nie bierzemy dachowca, bo dachowiec to jedna wielka niewiadoma pod wzgledem charakteru. Koty bardzo sie miedzy soba roznia i tylko na poczatku wydaje nam sie, ze "kot, jaki jest kazdy widzi" - malo wymagajacy, puchaty, miziasty i indywidualista. Coz... wobec calej masy ras to nieprawda i mozna sie bardzo przejechac. Wybor jest ogromny i to charakter powinien byc priorytetem. Ja mam w domu Birme, bo chcialam przede wszystkim kota potrzebujacego wybitnie czlowieka, towarzystkiego, gadatliwego a do tego o silnym, zdecydowaym charakterze, ktory by wiedzial czego chce i nie dawal za wygrana. Jedynym wymaganiem co do wygladu (przeze mnie stawianym na trzecim miejscu po charakterze i zdrowiu przy wyborze rasy) byly dlugie wlosy. Ale gdyby taki kot o dlugich wlosach by sie nie znalazl, to znalazlabym cos innego, krotko-wlosego.
I przyznam zupelnie szczerze, ze jak juz znalazlam rase i hodowla, ktore mi pasowaly wzielabym co daja. Bez wzgledu na kolor.
|
|
Sob 14:56, 04 Paź 2008 |
|
|
Aga
Raczkujący
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Napisałam, że biorę pod uwagę charakter kota i Ragdolle pod tym wzgledem mi odpowiadają, ale chciałabym mieć jasnego i tyle.
Oczywiście jesli trafi sie jasny ale będzie miał "nieodpowiedni" charakter to sierść nie przeważy o wzięciu kotka. Myślę, że to jest dość jasne.
|
|
Sob 16:53, 04 Paź 2008 |
|
|
kesja
Pasjonat
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek, woj.zachodniopomorskie
|
|
|
|
Czyli tak jak my - wybrałas najpierw charakter a potem preferencje wyglądowe i super, zycze owocnych poszukiwan.
My nasza pierwszą kotke dosc szybko znależlismy aczkolwiek daleko bo 800 km od nas a na drugą juz dwa lata czekalismy az sie urodzi w tym kolorze i typie.
|
|
Sob 17:51, 04 Paź 2008 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
| |
My nasza pierwszą kotke dosc szybko znależlismy aczkolwiek daleko bo 800 km od nas a na drugą juz dwa lata czekalismy az sie urodzi w tym kolorze i typie. |
Wtedy juz sobie mozna pozwolic na wybieranie, bo sie wie co sie bierze
A ze daleko? Odleglosc jest sprawa bardzo wzgledna w hodowli (nika nam moze cos o tym powiedziec bo czesc jej kotow jest z baaaardzo dalekich zakatkow). I bardzo dobrze - jak sie ustalilo priorytety, to mozna wybrzydzac
Aga oczywiscie ze to jest jasne. Przy wyborze kociaka, po wyborze hodowli (jesli juz hodowca wezmie Cie pod uwage jako potencjanego nowego wlasciciel) pamietaj, ze wszystkie maluszki sa tak samo slodkie. Charakter i charakterek wychodza tak naprawde potem, dlatego warto uwaznie sluchac wszystkich indywidulanych uwag hodowcy. Zycze powodzenia w poszukiwaniach i napisz czy zdecydowalas sie na solida.
Czy to bylby pierwszy w Polsce? Kajmira, nika - wiecie cos o solidach w naszym kraju?
|
|
Sob 22:08, 04 Paź 2008 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
U mnie coraz czesciej rodzą się kocięta z przewagą białego (ponad 50 %) jak np Johnny Bravo, ktory był calusieńki biały, za wyjątkiem malutkich plamek na uszkach i musze uczciwie przyznać, że takimi rozjaśnionymi malcami jest najwieksze zainteresowanie
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz też mamy takie jaśniukie cudo - dziewczynkę (seal bicolour), ktora ma cały grzbiet bialutki i tylko ciemne uszka i rozjechane V na nosku
|
|
Sob 23:11, 04 Paź 2008 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
| | U mnie coraz czesciej rodzą się kocięta z przewagą białego (ponad 50 %) jak np Johnny Bravo, ktory był calusieńki biały, za wyjątkiem malutkich plamek na uszkach i musze uczciwie przyznać, że takimi rozjaśnionymi malcami jest najwieksze zainteresowanie
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz też mamy takie jaśniukie cudo - dziewczynkę (seal bicolour), ktora ma cały grzbiet bialutki i tylko ciemne uszka i rozjechane V na nosku |
Wiesz, jak jest z ludzmi nika. Lubia sie wyrozniac i skoro wszystkie ragi sa ze znaczeniami, to ich uwage przyciaga taki mhw A jak juz tu o jedno-kolowrowych ragdollach rozmawiamy to nie kusily Cie nigdy solidy, nika? Chociazby te w jasnych kolorach?
|
|
Sob 23:44, 04 Paź 2008 |
|
|
Aga
Raczkujący
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Lili dlaczego uważasz, ze tylko chcą się wyróżniać. Mi się po prostu podobają białe. Za bardzo cyniczna jesteś, po prostu komuś innemu moze podobać się coś innego niż Tobie.
|
|
Nie 9:08, 05 Paź 2008 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
| | Lili dlaczego uważasz, ze tylko chcą się wyróżniać. Mi się po prostu podobają białe. Za bardzo cyniczna jesteś, po prostu komuś innemu moze podobać się coś innego niż Tobie. |
Nie bralabym mojej wypowiedzi zbyt personalnie, Aga A ze komus innemu moze sie podobac cos innego niz mnie to oczywistosc bliska banalu - najlepszym przykladem ze jestem jej swiadoma jest fakt, ze nie mam RAGa tylko Birme, a udzielam sie u ragdollowcow - to dwie ZUPELNIE rozne rasy i rozni ludzie je wybieraja.
Cyniczna... Ile ja juz to razy slyszalam na tym forum? Zapraszam do przeczytania innych watkow i wtedy ewentualnej oceny mojej osoby
|
|
Nie 10:16, 05 Paź 2008 |
|
|
Aga
Raczkujący
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Nika czy Johnny Bravo jest już sprzedany?
Nie mogę doszukać się na Twojej stronie białej dziewczynki.
A gdzie jest miot L? Nie mogę go znaleźć, chyba że coś przegapiłam?
Lili
Sama spójrz co napisałaś, "ile razy to już słyszałaś". Zresztą to nieważne bo zbaczamy z tematu.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Nie 10:25, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 10:20, 05 Paź 2008 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
Johnny Bravo z tego co wiem jest juz zarezerwowany i czeka na niego nowa rodzinka. Co do dziewczynki wspomnianej powyzej - nie wiem nic wiecej. Jestem za to pewna ze nika Ci napisze wiecej na PW.
Ale mysle, ze jesli uzbroisz sie w cierpliwosc to na pewno znajdziesz swojego wymarzonego jasnego ragdolla
Ostatnio zmieniony przez Lili dnia Nie 23:20, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 22:50, 05 Paź 2008 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
| | A jak juz tu o jedno-kolowrowych ragdollach rozmawiamy to nie kusily Cie nigdy solidy, nika? Chociazby te w jasnych kolorach? |
Oj Lili, doskonale mnie wyczuwasz
Tak, solidy kusiły mnie tak długo, ze ostatecznie skusiły i w 2009 roku trafią do nas pierwsze importy z USA
|
|
Pon 6:55, 06 Paź 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|