Autor |
Wiadomość |
basomierz
Raczkujący
Dołączył: 28 Lis 2018
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
Pomocy, kociak ciągle głodny |
|
Witam serdecznie. Bardzo proszę o podpowiedź. Od 2 tygodni jest z nami Nelson. Ma 3,5 miesiąca. Kotek pozostał na tej samej karmie suchej co w hodowli : Power of Nature, obecnie kupiłam MIX. Ma dostępną cały czas w miseczce. Co do mokrych karm to również zakupiłam Power of Nature. Podaję rano przed pracą ok 80 gr, oraz po przyjściu z pracy ok 80 gr. Wcina na dwa podejścia w ok 30 minut. Ale mam wrażenie że Kociak jest ciągle głodny. Rzuca się na te miski bardzo, zje, po godzinie znowu zagląda czy jest pełna i miauczy. Czytałam dużo wątków na forum i jestem zagubiona:-( Nie wiem, czy podane ilości są wystarczające, czy powinnam dawać więcej? Nie mam możliwości podawać posiłku 4-5 razy dziennie, ponieważ pracuje do 17:00.
Co radzicie? Dodam również, że obecnie zakupiłam takie produkty z zooplus :
Smilla pasta witaminowa i słodowa ; zestaw puszek cosma oryg., snacks cosma, na próbę wzięłam rówież 6 puszek animonda carny adult. Z witamin jeszcze Gimpet Baby Tabs dla kociąt oraz olej z łososia Dibo. Jak rozsądnie podawać młodemu powyższe produkty? Czy przygotowywać również samodzielnie mięso, podroby, jako urozmaicenie np. 1,2 razy w tygodniu? Różne opinie czytałam, że warto mieszać i urozmaicać, inni piszą, że nie powinno się fundować takich mieszanek bo grozi rewolucjami. Bardzo mi zależy na właściwym żywieniu. Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
|
|
Śro 23:20, 28 Lis 2018 |
|
|
|
|
Rai
Ambitny
Dołączył: 20 Paź 2018
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Ja bym spokojnie więcej tej mokrej podawała... Do roku czasu nie ogranicza się kici jedzonka. 160 g to nie tak dużo. Spokojnie i 300 mógłby jeść.
Mój kociak je obecnie tylko mokrą karmę - catz finefood, MAC's, Feringa. Dodatkowo ma dostęp do świeżej trawy (a w sumie owsa ) w doniczce. Czasem podaję pastę odkłaczającą, jak psu akurat podaję. Dodatkowo podaję czasem pełny posiłek surowego mięsa, jak akurat ładne kupię. Ja podaję bez kości i drobno pokrojone - mój mały wymienia zęby i połowy nie ma, ciężko mu się je. Podaję to, co kupię ładne i świeże - indyk, kurczak, wołowina.
Kociak nie ma żadnych rewolucji. Robi ładną kupę.
|
|
Czw 20:12, 29 Lis 2018 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|