Autor |
Wiadomość |
agattka93
Początkujący
Dołączył: 07 Kwi 2014
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
|
Mały kociak dużo zjada |
|
Kochani !
Mój kocur który ma trochę ponad 3 miesiące je ogromne ilości jedzenia!
Jak do nas przyjechał ( w piątek ) dostał biegunki, nic nie jadł. Martwiliśmy się ze jeść nie chce. Biegunka minęła a on pochłania wg mnie ogromne ilości jedzenia!
Wyczytałam że małe kociaki powinny mieć cały czas dostęp do suchej karmy. Napełniam miseczkę dwa razy dziennie a do tego daję mu trochę gotowanego mięsa. Ma duży brzuszek.
Proszę powiedzcie ile taki mały kociak powinien jeść suchej karmy, ile gotowanego mięsa ewentualnie konserwy mięsnej?
|
|
Wto 14:48, 22 Kwi 2014 |
|
|
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Male kociaki pochlaniaja olbrzymie ilosci jedzenia, bo rosna. Jest to zupelnie normalne. W barfie nie uklada sie przepisu na wage aktualna, ale na docelowa - kociaka Ragdoll karmi sie przykladowo tak, jakby karmilo sie kota o wadze 5-6kg. W przypadku karm komercyjnych w tabelach na opakowaniu zapotrzebowanie malego kota na karme jest nawet wieksze, niz doroslego. Ale wszystko to sa wartosci orientacyje - wiele zalezy od metabolizmu i aktywnosci kota. Zdrowym kociakom nie trzeba wyliczac porcji, bo ich organizm sam podpowiada im, ile pozywienia potrzebuja.
|
|
Wto 14:59, 22 Kwi 2014 |
|
|
agattka93
Początkujący
Dołączył: 07 Kwi 2014
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
|
|
|
Dziękuję za odpowiedź. Teraz jestem spokojna
|
|
Wto 15:01, 22 Kwi 2014 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Moj Szafir tez pochlanial duze ilosci.Z czasem ilosci sam sobie zmniejszyl.Teraz ma roczek i nie je juz wiecej od moich innch kotow. Wszystko tez zalezy od karmy jaka karmisz swojego kota.
|
|
Czw 0:03, 24 Kwi 2014 |
|
|
solea
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Dziewczyny, napiszcie, co sądzicie. Otóż moja Fabiola po prostu żre. Nie zna żadnego umiaru ta dziewczyna. Nakładam kotom jedzenie kilka razy dziennie po dużej łyżce stołowej. Po jedzeniu odczekuję godzinę i dokładam tak, żeby zawsze miały dostęp do miski. Z Filonem nigdy nie było kłopotu, a ten mały pieron wciąga wszystko jak odkurzacz i jeszcze z Rudego miski wydziera. Jak się kroi mięso do mieszanki, to też drze się, żeby jej rzucać kawałki. Rzucamy obu kotom, ale jedna z nas (ja albo Mama) musi pilnować, żeby Fabiola dała zjeść Filonowi. Efekt jest taki, że Młoda ma już brzuch jakby była w ciąży. Mama krzyczy, żeby ją odchudzać, a pierwsze słowa forumowej cioci, która nas niedawno odwiedziła były: ale okrąglutka
Młoda kończy za 5 dni pół roku. Czekać, czy wystrzeli jeszcze w górę i sadełko zniknie, czy wydzielać jej? Waży 3400 g.
Dodam, że to może rodzinne, bo siostra Filona ma to samo-może jeść, jeść i jeść i końca nie widać....
Ostatnio zmieniony przez solea dnia Sob 21:30, 03 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 21:27, 03 Sty 2015 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Kotka jeszcze się intensywnie rozwija, moim zdaniem nie powinnaś ograniczać jej jedzenia, choć oczywiście należy trzymać rękę na pulsie, w razie gdyby miała skłonności do zamienienia się w mały baleronik, ale nie sądzę. Półroczna kicia to jeszcze młode kocię.
|
|
Sob 21:40, 03 Sty 2015 |
|
|
solea
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Też tak myślę, ale wszyscy wokół biją na alarm. Nawet mój kuzyn,.który na kotach się nie zna rzekł: mały pulpecik!
Myślę, że do roku nie będę się przejmować, choć Mama straszy, że rozepcha sobie żołądek i będzie problem.
|
|
Sob 21:43, 03 Sty 2015 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Solea moje zdanie jest takie,ze jezeli kotka ma tendencje do tycia,to lepiej ograniczyc jedzenie.
Mysle ,ze latwiej nie dopuscic do nadwagi,niz odchudzic kota.
Jednak jestes pewna,ze kotka ma nadwage?
Jezeli kot tyje,to znaczy,ze je wiecej niz jest w stanie spalic,mozliwe tez,ze ma za malo ruchu.
|
|
Sob 22:07, 03 Sty 2015 |
|
|
solea
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Coś tam gania dwa razy.dziennie. Muszę częściej wyciągać wędkę.
|
|
Sob 22:09, 03 Sty 2015 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Solea,jak najwiecej ruchu,a bedzie dobrze.
|
|
Sob 22:13, 03 Sty 2015 |
|
|
solea
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Rudy też przytył i to aż 400 g. Waży 6 kilo. Może taki okres: zima, sadełko i takie tam Właśnie go zważyłam.
|
|
Sob 22:56, 03 Sty 2015 |
|
|
Felicita
Ekspert
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Ja właśnie też zaczęłam się martwić o Felkę - waży 4 kilo, przytyła w ciągu miesiąca pół kilo i też wpiernicza na dwie michy... A że jest po sterylce, to trochę się martwię.
|
|
Sob 23:00, 03 Sty 2015 |
|
|
haurka
Pasjonat
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Mój też ostatnio wcina ile wlezie, a najwięcej chrupek Applawsa, bo akurat mam rybno-kurczakowego, a on ryby uwielbia. O nadwagę jednak się nie martwię, bo on jest nadaktywny, sprinty po domu urządza i cały czas zaczepia, żeby go ganiać.
Ale np. moja babcia za każdym razem jak go widzi, to mówi, że on gruby, ale to dlatego, że ona na co dzień ogląda koty chudzielce i taki ragdoll to dla niej wagowa anomalia .
|
|
Sob 23:09, 03 Sty 2015 |
|
|
Monic
Ekspert
Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Ja myślę, że jak kociak przekroczy pół roku to już nie jest AŻ takim kociakiem i jeśli wpieprza za trzech to jednak lepiej mu troszkę poograniczać. Wiadomo taki maluszek, okruszek trzymiesięczny to to byłaby herezja mu zabraniać jeść, ale jak już zbliża się do tych więcej niż kilku miesięcy to możemy powoli uczyć go jedzenia w jakiś porach i porcjach. W końcu koty na wolności też jedzą jakąś tam ilość konkretną, kot poluje kiedy ma zapotrzebowanie na pokarm, a nasze milusińskie nie oszukujmy się, czasem jedzą trochę z nudów i z łakomstwa;-)
Ja pominęłam moment kiedy Timon jadł za dużo i niestety brzuchol się zrobił za okrągły, dopiero jak zaczęłam dawkować porcje to zrobił się znowu normalny. Myślę że Fabiolka już spokojnie może dostawać tyle ile powinna. Nie znam się na barfie, ale myślę że tak jak na suchym jest jakaś ilość na gramy, którą powinien jeść kot w jej wieku i wadze i tyle jej dawać po prostu. Każdy organizm żywy jak zje więcej niż powinien to będzie tył;-) W tym wypadku lepiej zapobiegać niż leczyć. Potem będzie ciężko nauczyć ją, że nie ma jedzenia na zawołanie.
|
|
Nie 0:30, 04 Sty 2015 |
|
|
solea
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Monic, ale ona oprócz tego, gdy kroję coś, nie domaga się jedzenia. Ale skoro już w miseczce jest, to żal nie skosztować
Nie chciałabym wydzielać, kurde. Filon zawsze miał pełną miskę i nie szalał, a ta zachowuje się, jakbym ją z domu dziecka wzięła
|
|
Nie 0:34, 04 Sty 2015 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|