Gusta kulinarne

Mam takie pytanko. Mój Joy je tylko :
- suchą RC
- gotowany filet z kurczaka
- gotowany filet z indyka
- gotowane serduszka drobiowe
-żółtko raz na 2 tyg
i nieraz Maciuś (1,5l) dzieli się z nim "Danio" (niejednokrotnie z jednej łyżeczki

)
Cokolwiek dam mu innego wymiotuje.

Kupowałam przeróżne puszeczki, ale on nie trawi. Na miau przeczytałam, że polecają wołowinę, że koty ją uwielbiają, a nasz łobuziak oddaje ją szybciej niż przyjmie. Czy nic mu nie berakuje? Czy cos mu powinnam jeszcze próbować dawać? Co wcinają wasze kociaki? Zdziwiony

Joy gdy miał ok 4-5 tygodni po zjedzeniu surowej wołowinki bardzo sie rozchorował i potem juz nie chciał jeśc niczego surowego a jak troszkę w niego wmusiłam to fatalnie reagował (wymioty, luźny stolec) dlatego jadł potem mocno sparzone mieso drobiowe ( ale nie bylo całkowicie ugotowane)

	Tamara napisał:
	Mam takie pytanko. Mój Joy je tylko : - suchą RC - gotowany filet z kurczaka - gotowany filet z indyka - gotowane serduszka drobiowe -żółtko raz na 2 tyg

to nie jest takie "tylko" Ya winkles

Ja mu dawałam tylko wołowinę która była zamrożona minimum 3 dni i trochę ją gotowałam. Surowego mięska żadnego mu nigdy nie dawałam , chociaż dzisiaj jak kupiłam świeżego fileta z indyka i spadł nmi kawałek to dostał "szjby" miauczał jakby tydzień nie jadł ale nie wiedziałam czy mogę mu dać takie surowe czy nie to szybko mu podgotowałam ( gotuje się około 10 min.) i dałam zjadł ale już się tak nie rzucił Wesoly

aha no i daję mu rybę fileta zalewam wrzątkiem i poetm kroję i daję. Ale jakoś mam wrażenie, że on je bezprzerwy to samo. A rybkę często można dawać?

to spróbuj sparzone mięso drobiowe (piers z kurczaka lub indyka)

Tamara, a rozmawialas z wetem? Mnie by takie wymioty zaniepokoily. A poza tym moze sa jakies leki albo jakas dieta ktora mozna by mu przepisac na wzmocnienie ukladu trawiennego. Moj pies cale zycie mial podobne problemy i po prostu leczylismy sie u weta. Ale lista ktora przedstawilas to rzeczywiscie nie takie "tylko". To wiecej niz wciana moj Lolo, ktory poza suchym RC odmawia wszelkiego jedzenia, chyba ze to saszetka rybna Hill's albo niemiecki whiskas dla seniorow... Gadaj tu z takim...

jadłospis moim zdaniem całkiem konkretny i urozmaicony.

A rybkę często można dawać?[/quote]

no właśnie czy można dawać rybę? Czytałam na innych forach ,że kastratom wręcz nie wolno jeść ryby, czy to prawda?

Eliza trochę niżej jest temat "ryby w pożywieniu kocim" to zobacz co tam dziewczyny piszą.Ja też zobaczyłam to dopiero jak zadałam już pytanie o rybki

W każdym razie dziewczyny piszą, że dają rybkę sparzoną raz, dwa razy w tygodniu, najczęściej pangę, morszczuka, mintaja. Ponoć koty uwielbiają tuńczyka z puszki (ja jeszcze nie próbowałam).
Ale o tym , że ryba jest nie zalecana kastratom to pierwszy raz słyszę.
Czy ktoś coś o tym wie?

Mogłabym prosić fachowca, żeby pomógł mi poznać prawdę, czy faktycznie nie wolno podawać ryby kastratom???!
Bo jeżeli można to moje koty bardzo cierpią

, bo przecież rybka w pożywieniu kocim to luksus dla podniebienia

Pierwsze slysze, zeby kastrowane koty nie mogly jesc ryby, a koty w domu mielismy zawsze i zawsze kastrowane... Co prawda zaden nie byl wielkim fanem ryb i owocow morza, ale jeszcze w dyskusjach o pozywieniu moj wet ani razu nie wspominal ze nie wolno dawac futrom ryby.

Eliza a wiesz moze jaka teoria za tym stoi? Co takiego ryba ma w sobie ze nie mozna jej dawac? I przede wszystkim co teoretycznie podawanie ryby powoduje?

Lili napisał:

Pierwsze slysze, zeby kastrowane koty nie mogly jesc ryby, a koty w domu mielismy zawsze i zawsze kastrowane... Co prawda zaden nie byl wielkim fanem ryb i owocow morza, ale jeszcze w dyskusjach o pozywieniu moj wet ani razu nie wspominal ze nie wolno dawac futrom ryby.

Eliza a wiesz moze jaka teoria za tym stoi? Co takiego ryba ma w sobie ze nie mozna jej dawac? I przede wszystkim co teoretycznie podawanie ryby powoduje?

Dzięki Lili

Właśnie mam zamiar odszukać temat na forum, gdzie przeczytałam o tym, że nie wolno dawać ryby kotom kastrowanym i wtedy na pewno podzielę się informacją

Znalazłam treść wiadomości o tym ,że nie można podawać ryby!!!

"Pamiętajcie ,ze kotek po kastracji powinien jesc tylko karmę dla kastratow.W zadnym wypadku nie mozna podawac kotom normalnej karmy i RYBY.Lekarze po zabiegu o tym nie informują a jest to bardzo wazne,poniewaz przed chwilą dowiedziałam się ze kot moich znajomych nie zyje.Umierał /nie chce myslec/w męczarniach poniewaz kamienie zatkały mu drogi moczowe.Dopiero ode mnie dowiedział się ze podaje się karmę dla kastratow .Przed smiercią lekarz podawał mu antybiotyki zamiast przeczyscic drogi moczowe!!!!!!!!!!! szok!!!!!!!!!!!!!"

Już teraz wiem dlaczego chciałabym ,żeby mi Ktoś
najlepiej z hodowców powiedział co w tej rybie takiego jest, że nie wolno jej podawać, tym bardziej, że większość właścicieli kotów karmi rybą, bo nie ma pojęcia że to im szkodzi, no bo niby skąd mają to wiedzieć, a kotom po rybie nic nie dolega?!

Cytat:

"Pamiętajcie ,ze kotek po kastracji powinien jesc tylko karmę dla kastratow.W zadnym wypadku nie mozna podawac kotom normalnej karmy i RYBY.Lekarze po zabiegu o tym nie informują a jest to bardzo wazne,poniewaz przed chwilą dowiedziałam się ze kot moich znajomych nie zyje.Umierał /nie chce myslec/w męczarniach poniewaz kamienie zatkały mu drogi moczowe.Dopiero ode mnie dowiedział się ze podaje się karmę dla kastratow .Przed smiercią lekarz podawał mu antybiotyki zamiast przeczyscic drogi moczowe!!!!!!!!!!! szok!!!!!!!!!!!!!"

ELIZA chętnie wytłumaczę ci dlaczego kastrat nie powinien jesc ryby

Chciałabym abys nie kopiowała moich wypowiedzi z innego ragdollowego forum bez MOJEJ ZGODY!!!!!!!!!! jest to chyba prawnie zabronione

wiki napisał:

Cytat:

"Pamiętajcie ,ze kotek po kastracji powinien jesc tylko karmę dla kastratow.W zadnym wypadku nie mozna podawac kotom normalnej karmy i RYBY. Lekarze po zabiegu o tym nie informują a jest to bardzo wazne,poniewaz przed chwilą dowiedziałam się ze kot moich znajomych nie zyje.Umierał /nie chce myslec/w męczarniach poniewaz kamienie zatkały mu drogi moczowe.Dopiero ode mnie dowiedział się ze podaje się karmę dla kastratow .Przed smiercią lekarz podawał mu antybiotyki zamiast przeczyscic drogi moczowe!!!!!!!!!!! szok!!!!!!!!!!!!!"

ELIZA chętnie wytłumaczę ci dlaczego kastrat nie powinien jesc ryby

Chciałabym abys nie kopiowała moich wypowiedzi z innego ragdollowego forum bez MOJEJ ZGODY!!!!!!!!!! jest to chyba prawnie zabronione

wiki, nie to nie jest prawnie zabronione. Cytowac mozna nawet w pracach naukowyc (nalezy tylko pamietac, zeby podac zrodlo) wiec watpie zeby inne zasady panowaly w internecie. Tym bardziej na malo zobowiazujacych forach. Zgoda nie jest absolutnie wymagana. To, co piszesz na forum (ktorymkolwiek) jest w momencie klikania "wyslij" informacja publiczna. I w mysl tego moze byc cytowane bez Twojej zgody. Nie musisz zatem krzyczec.

A skoro juz sie ujawnilas (bo chcialam pytac o autora tego tekstu), to chcialabym zatem wiedziec, w jaki sposob ryby wplywaja [url]szczegolnie[/url] na powstawanie kamieni moczowych? Cala masa produktow zywnosciowych moze sie do tego przyczynic i jestem po prostu ciekawa jak ryby dzialaja, ze sa bardziej niebezpieczne. No i skad ta informacja? Bo az dziwne ze wet nie wiedzial, a Ty wiedzialas. Skad uzyskalas te informacje?

Już tracę nadzieję, że Ktokolwiek wypowie się na ten temat

Szkoda, wielka szkoda

może na innych forach popytam......