Autor |
Wiadomość |
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
Ja jeszcze poszukam jakichs info, mimo ze moja futra nie przepadaja za ryba. Bo zupelnie szczerze, to mi to wszystko brzmi malo wiarygodnie. Cos by mi sie wczesniej obilo o uszy. A jesli nie mnie, to mojemu wetowi na pewno!
|
|
Pon 18:31, 22 Paź 2007 |
|
|
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Ja tam nic z tego nie rozumiem...
Przeciez ryba jest w karmach dla kotów, to dlaczego ryboim mamy powiedzieć STOP ?
Moje żarłoki zjedzą każdą rybkę i są szczęsliwe
|
|
Pon 18:54, 22 Paź 2007 |
|
|
kalina24
Początkujący
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bünde
|
|
|
|
Czesc Wam kochani. Ja tez mam pytanko. Czy 5 misiecznemu Ragdollkowi mozna podawac Tunczyka w oleju z puszki? Bardzo dziekuje za odp.
|
|
Pią 17:28, 04 Sty 2008 |
|
|
magdaS
Pasjonat
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Piastów
|
|
|
|
Raczej w sosie własnym, najmniej osolonego i nie za dużo
|
|
Pią 17:53, 04 Sty 2008 |
|
|
kajmira
Administrator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
tez jestem za tunczykiem w sosie wlasnym zdecydowanie. Tunczyk w oleju moze spowodowac rostroj zoladka - chyba, ze sie go poda bardzo niewiele w ramach 'odklaczania'. Jest to dobra alternatywa dla malty pasty, szczegolnie jesli kot za nia nie przepada.
|
|
Pią 18:26, 04 Sty 2008 |
|
|
Marya
Doświadczony
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląskie
|
|
|
|
| | Już tracę nadzieję, że Ktokolwiek wypowie się na ten temat Szkoda, wielka szkoda może na innych forach popytam...... |
Eliza - pozwolę sobie zabrać głos na temat ryb w żywieniu kota.
Może najpierw napiszę coś czego absolutnie NIE POLECAM!!! Miałam kotkę, którą w tym roku pożegnałam. (ten czas tak leci - to było w 2007). Przeżyła 21 lat. Dlaczego o tym piszę? Bo przez wiele lat karmiłam ją dając codziennie surowego mintaja. Kupowałam celowo takie małe sztuki, mrożone i po rozmrożeniu dawałam jej w całości, ze skórą, ościami, płetwami ... itd. (dziś mnie ciarki przechodzą na samą myśl o tym), ale wtedy nie miałam tyle teoretycznej wiedzy na temat żywienia kotów i okazuje się że na samych błędach żywieniowych dochowałam kotkę do tak pięknego wieku. Ale to napewno zasługa dobrego materiału genetycznego
A o co chodzi z tymi rybami - zacytuję artykuł z ksiązki na temat żywienia kotów Grahama Meadowsa i Elisy Flint.
"Istnieją dwa najważniejsze rodzaje ryb. Ryby morskie o białym mięsie mają wartość odżywczą niemal taką samą jak chude mięso zwierzęce. Zawartość tłuszczu wynosi w nich mniej niż 2%. Są ubogie w witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E i K).
Ryby o mięsie tłustym (np. tuńczyk) mają wysoki poziom witaminy A i D oraz znaczną zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych. PRZEKARMIANIE nimi kota może wywołać bolesna zapalenie podskórnej tkanki tłuszczowej.
Zarówno białe mięso ryb morskich, jak i różne rodzaje tłustego rybiego mięsa zawierają wysokowartościowe białko i jod. Z drugiej jednak strony są one ubogie w wapń, fosfor, miedź, żelazo, magnez i sód.
Uważaj, by NIE PRZEKARMIAĆ kociego pupilka ZBYT DUŻĄ ilością SUROWEJ (filetowanej) ryby, ponieważ zawiera ona tiaminazę - enzym niszczący tiaminę, jedną z najważniejszych witamin z grupy B. Tiaminazę NEUTRALIZUJE (unieczynnia) ciepło - najlepiej więc UGOTOWAĆ rybę przed podaniem jej kotu. Problem mogą stanowić rybie ości, jeśli utkną w zębach kota albo w jego gardle. Należy więc pamiętać karmiąc swojego pupila cała (nie filetowaną) rybą, by ości zostały zmiękczone przez gotowanie, duszenie lub też gotowanie w szybkowarze(ten sposób jest idealny jeśli chodzi o przygotowanie ryby z ośćmi dla kotów czy psów). Tak podawana zwierzęciu cała ryba ma większa wartość odżywczą niż mięso."
Tyle cytat.
Ja daję swoim słoneczkom gotowany filet z mintaja. Kupuję w zaprzyjaźnionym sklepie rybnym filety. Jedną połowę gotuję 6 - 7 min. w bardzo małej ilości wody. Następnie "robię przegląd" i niestety pomimo, że to filet wyciągam i tak ości. Daję im 1 raz w tygodniu. Dostają również tuńczyka w sosie własnym ("ludzka" puszka), zamiennie 1 raz w tygodniu (albo rybka albo tuńczyk).
Ostatnio zmieniony przez Marya dnia Sob 0:29, 05 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Sob 0:15, 05 Sty 2008 |
|
|
kalina24
Początkujący
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bünde
|
|
|
|
Czesc Marya. Jak przeczytalam twoj post to az bylam w szoku. Co za kotek zyl Ci tak dlugo. Ale mial dobre geny. Wiecie moze ile zyja ragdollki? Spotkaliscie ssie juz z podstazalym Ragdolle bez hcm bez zadnej choroby? Ach i am pytanie co do zywienia. Moge mojej 4 miesiecnej Ragdollce podawac zolty ser? Albo czasem puszke miesna ludzka`(dobra firmma), Jesli chodzi o jogurt to naturalny nieslodzony? Podaje mojej kici karme Sanabelle, ale widze , ze chodza za nia jakis smaczki. Wczoraj dalam jej ugotowana piers z kurczaka. Zjadla wszystko, a dzis mialcze i widze ze marzy jej sie cos pysznego. Moge dawac ugotowane mieso mielone wieprzowo wolowe? bardzo prosze napiszcie co jeszcze moge dawac a co nie.
|
|
Nie 21:04, 06 Sty 2008 |
|
|
Marya
Doświadczony
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląskie
|
|
|
|
Kotka była dachowcem, nie była sterylizowana, nigdy nie rodziła i była okazem zdrowia. Pod koniec jej życia były tylko problemy z zębami, ale nie chcę wspominać bo się wciąż rozklejam
Mnie również ogromnie ciekawi jak długo żyją Ragunie???
Co do żywienia - to serek bieluch można podawać, żółty również, moje lubią też topiony. Nie należy podawać mięsa wieprzowego. Wołowinkę przemrożoną przez kilka dni i dopiero podawać, może być gotowana, choć moje wolą surową. Jogurt naturalny bez cukru. Kurczak gotowany (filet), żółtko gotowane ale nie za często!
|
|
Nie 22:40, 06 Sty 2008 |
|
|
kalina24
Początkujący
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bünde
|
|
|
|
Ja slyszalam, ze zyja 16 lat. Bardzo bym chciala by nasze kotki sie dochowalay do takiego podeszlego wieku.. Jesli ta kicia byla z toba 21 lat, to wyobrazam sobie jak musi bolec to ze odeszla. Biedna. Szkoda ze nasze zwierzotka nie moga byc z nami cale zycie..
|
|
Nie 22:47, 06 Sty 2008 |
|
|
Marya
Doświadczony
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląskie
|
|
|
|
Minął już rok jak jej nie ma, mam teraz dwa najukochańsze kotunie, a jeszce dziś mylę się wołąjąc jak na tamtą. Rzeczywiście mam wrażenie, że była ze mną od zawsze. I jest nadal ...
|
|
Nie 22:58, 06 Sty 2008 |
|
|
kalina24
Początkujący
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bünde
|
|
|
|
Wczoraj dalam kici tunczyka w sosie wlasnym, jadla az jej sie uszy trzesly. Dalam troszke do tego pokruszona wit C. nie poczula i zjadla wszystko. Myslicie, ze mozna podawac witC z rybka? Moja kicia wciaz kicha. Bede jej podawac przez pare dni 3 razy dziennie witC.Mam nadzieje ze pomoze. Moja kicia kocha takze piers z kurczaka gotowana. Ile razy w tyg. moge dawac jej piers, smietanke, rybke, lub inne gotowane miesko?
|
|
Śro 11:06, 09 Sty 2008 |
|
|
magdaS
Pasjonat
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Piastów
|
|
|
|
Powiem to co doświadczyłam ze swoja kotką .
Na początku też bardzo urozmaicałam swojej kotce jedzonko: pierś, wołowinka, gotowana rybka, serek itp. Myślę, że co za dużo to nie zdrowo i mała dostała mi lekkich kupek co doprowadziło do zapchanych gruczołów.
Teraz podaję suchą rc lub mastery i po troszku na zmiane wołowinkę i pierś z kurczaka i co jakis czas surowe zółtko.
Na razie jest spokój, kotki super rosną
|
|
Śro 12:40, 09 Sty 2008 |
|
|
kalina24
Początkujący
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bünde
|
|
|
|
Musze przyznac , ze masz racje.... od kad mojej malej podaje takie uromaicone jedzonka zaczela mi takie male kupki robicc...jakby chciala a nie mogla. Juz myslalm ,ze to moze te zapchanie odbytu. Nie wiem. Podobno mozna odbyt posmarowac oliwa. Czy to dobre puki co rowiazanie?
|
|
Śro 12:57, 09 Sty 2008 |
|
|
magdaS
Pasjonat
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Piastów
|
|
|
|
Moja nie miała zatwardzenia tylko lekką biegunke
Myślę, że jak masz takie różne problemy to moze skontaktuj się z hodowcami małej, na pewno nie odmówia Ci pomocy. Moze podawali inne jedzonko i Balbinka musi sie przestawić
|
|
Śro 13:42, 09 Sty 2008 |
|
|
kalina24
Początkujący
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bünde
|
|
|
|
Ogolnie kicia jest zdrowa, bawi sie biega, duzo je. Tylko moze jestem taka przewrazliwiona... I dziekuje Wam za wszystkie porady! Macie wieksze doswiadczenie. Hodowca tez mi duzo mowi i radzi , jest bardzo mila. Ale tutaj tez sie moge duzo nauczyc. Pozdrawiamy Was.
|
|
Śro 13:51, 09 Sty 2008 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|