Autor |
Wiadomość |
baldwitch
Ambitny
Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce - Gliwice
|
|
|
|
Dla mojej Donny w zupełności wystarcza 2kg. Ona jest trochę wybredna i jak karma stoi za długo, to już kręci nosem. Wolę jej kupować trochę mniejsze, żeby nie marudziła potem
Na sam początek i tak lepiej mniejszą kupić. Ja jak przestawiałam Donkę na Taste of the Wild, to kupiłam z koleżanką 2kg na pół i umówiłam się, że oddam jej całość, jeśli Donna nie będzie chciała jeść. Już miałam przejścia z Acaną (pomarańczowa, zielona jest mniam), bo jak zamówiłam 2kg, to tak te 2kg poszły się żenić. Nie chciała nawet tknąć i wybierała tylko RC, a Acanę zostawiała.
Na początek i tak weź małe opakowanie. Jeśli kot nie będzie chciał jeść, to przynajmniej zmarnuje niewielkie pieniądze a nie 150zł za 7kg.
Co do kuwety... ani Donna, ani mój wcześniejszy Turasek, ani Pan Kot u rodziców nie miały problemów z trafieniem do kuwety. Pokazałam tylko gdzie kuweta.
|
|
Pon 7:55, 07 Wrz 2015 |
|
|
|
|
Kasia_R
Doświadczony
Dołączył: 31 Sty 2015
Posty: 1242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
U nas duża paczka nie przejdzie. Zauważyłam, że nawet gdy trzymam w metalowym zamykanym pudle to i tak zawsze trochę wietrzeje i moje koty nie chcą tego jeść. Więc kupuję max 2 kilogramowe. Takie mam marudy - mokrego nie tkną a i w kwestii suchego są wybredne
|
|
Pon 12:40, 07 Wrz 2015 |
|
|
agu2611
Ambitny
Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
według rady Kociej Mamy karmę zmieniamy 75% starej - 25% nowej po kilka dni, 50%-50% kilka dni, 25% starej- 75% nowej kilka dni. W ten sposób ominiesz sensacje żołądkowe. I tak jak dziewczyny radzą, lepiej kupić mniejsze (choć wiem, ze trochę mniej się to opłaca) opakowanie, ale jak kotu nie zasmakuje to nie będzie szkoda całego opakowania się pozbyć. Moje jedzą Applawsa, Feringę i trochę Orijena im dosypuję, także dbam o to żeby się im karma nie znudziła. Ale i tak cwaniaki najbardziej wcinają surowe mięso. Możesz spróbować podawać swojemu kiciakowi też mięso surowe, parzone lub gotowane. Powodzenia
|
|
Pon 12:41, 07 Wrz 2015 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
a czy ktoś próbował karm Purizon? szukam karmy bez kurczaka dla mojego wybrednego niejadka i już mi ręce opadają -wszędzie kurczak i produkty kurczakopochodne
tylko w tym Purizonie nie za dużo wapnia?
|
|
Wto 8:04, 08 Wrz 2015 |
|
|
BabaJaga
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
|
|
|
| | a czy ktoś próbował karm Purizon? szukam karmy bez kurczaka dla mojego wybrednego niejadka i już mi ręce opadają -wszędzie kurczak i produkty kurczakopochodne
tylko w tym Purizonie nie za dużo wapnia? |
Moje od kilku miesięcy przestawiły się z Acany i Orijena właśnie na Purizon. Wcinają ze smakiem, zarówno ten rybny, jak i ten drugi smak. Daję na zmianę. Odnoszę wrażenie, że Purizon jest korzystniejszy z kilku powodów, a przede wszystkim:
1) koty przestały się drapać (co miało miejsce przy Orijenie), czyli, że raczej nie uczula;
2) jest granulatem o mniejszych kawałkach i chyba łatwiej się rozkruszających pod zębem, co sprzyja, że kot chętniej go rozgryza. Poprzednie były twarde jak kamienie, więc Niunia po prostu je łykała, a potem był paw. Nie wspomnę już o zaczerwienionych dziąsłach od osadu nazębnego. Teraz, gdy jedzonko jest chętnie przegryzane, dziąsełka są zdrowiutkie, a kiełki bialutkie.
3) jest smakowity, ale bez przesady, tzn. koty nie jedzą go łapczywie (nie napychają się bez umiaru, co tym samym nie grozi następczym 'pawiem").
4) bezzbożowy i o dość dobrym składzie.
Ogólnie, jestem zadowolona, a koty tym bardziej. Zwłaszcza, że u nas każde mokre żarełko jest niestety fuj i ble.
|
|
Wto 8:50, 08 Wrz 2015 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
no właśnie u nas mokra karma jest bardzo ble
dziękuję za opinię i chyba zamówię na próbę małe opakowanie dla niejadka
|
|
Wto 9:11, 08 Wrz 2015 |
|
|
Monic
Ekspert
Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
U mnie po Purizonie były okropnie śmierdzące kupy, nie do wytrzymania:/ Ale to może tylko u mnie:-)
|
|
Wto 9:51, 08 Wrz 2015 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
a to akurat mało dobra informacja
|
|
Wto 11:37, 08 Wrz 2015 |
|
|
Monic
Ekspert
Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
No ale nie wszyscy mają takie problemy po tej karmie, więc trzeba wypróbować (nie)stety na sobie. Może u Was nie będzie problemu, sama karma ma fajny skład:-)
|
|
Wto 13:54, 08 Wrz 2015 |
|
|
Kasia_R
Doświadczony
Dołączył: 31 Sty 2015
Posty: 1242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
To i ja wypróbuję. Moje uparcie odmawiają PON
|
|
Wto 14:23, 08 Wrz 2015 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
spróbuję z obiema - zobaczymy co będzie w kuwecie (pod warunkiem, że zniknie z miski
|
|
Wto 14:53, 08 Wrz 2015 |
|
|
BabaJaga
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
|
|
|
Przy właściwej konsystencji qupali sam nadmiernie cuchnący zapach z kuwety jest wprawdzie sprawą nieciekawą dla domowników, ale nie niepokojącą. Jeśli chodzi o zdrowie kota, oczywiście. Dla mnie to sprawa drugorzędna, z którą można sobie poradzić przy stosowaniu dobrego żwirku, ewentualnie wentylacji. Zapach taki czy inny zależy od tego, co zostało strawione (skład karmy). Nie jest natomiast dowodem stanu zapalnego/chorobowego (przy właściwej konsystencji qupala). Natomiast zbyt rzadka konsystencja odchodów może już świadczyć o zachwianiu równowagi biologicznej w przewodzie pokarmowym u "konsumenta". I tym bardziej bym się przejmowała, o ile wystąpi i długo nie odpuszcza, niż nieciekawym zapachem.
|
|
Wto 15:08, 08 Wrz 2015 |
|
|
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
Moje mają Purizona na wieczorną przekąskę (wcześniej jagnięcinę, teraz rybkę), w zapachach nie odczuwam specjalnej różnicy w stosunku do tego co było wcześniej, za to twardość jest wzorowa (z czym bywały problemy) i właśnie to obecnie jest dla mnie najważniejsze, więc karmę mogę polecić do przetestowania
|
|
Wto 16:02, 08 Wrz 2015 |
|
|
BabaJaga
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
|
|
|
U nas sytuacja identyczna, jak u Noele. Też bym polecała tę karmę do przetestowania.
|
|
Wto 17:27, 08 Wrz 2015 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
zamówiłam, będziemy testować
|
|
Wto 17:57, 08 Wrz 2015 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|