Dyskusja o karmach

Karma jest niskobialkowa.Jezeli beda mialy tez dobra mokra karme i miesiwo,to bedzie dobrze.

	Marta1990 napisał:
	Wiem, że to super jak kot chce jeść tylko mokrą, ale na to mnie nie stać, zakładając, że Bruno będzie ważył 10kg ( a póki co, tak się zapowiada ) i Emi ok 5kg to na samych mokrych zbankrutuję Emi je dużo, ale Bruno to masakra no ale musi, bo to przecież Brytyjczyk ale ja też muszę coś jeść

To może spróbuj z Animondą Carny. Jest w miarę przystępna cenowo, w zooplusie za kg płaci się ok. 12zł, więc wcale nie tak dużo. Możesz ją podawać na zmianę z innymi mokrymi lepszymi jakościowo. Jeśli będzie się dobrze trawiła (mój nie ma po niej żadnych sensacji), to może warto rozważyć taką opcję.
Ja już całkiem zrezygnowałam z karmy suchej. Dopiero teraz widać, ile wody ta karma wchłania, a tym samym odbiera kotu. Przy karmieniu sucha plus mokra z kuwety wyjmowałam max. dwie kulki dziennie, natomiast przy samej mokrej są trzy/cztery na dzień, a dodam, że jak kot je samą mokrą, to wody nie pije wcale.

Ja juz przestałam walczyć. Niech sobie Ilan wsuwa to suche, skoro nie chce nic innego:/ daję mu do miski mokre, tak jak Jusi. I właściwie wszystko ona je..

A Ci sie Kasia uparciuch trafił , może mu sie odmieni Ya winkles

. Haurka dobrze radzi , ja też chce tak samo zrobić jak bede miała dwójkę .

	Kasia_R napisał:
	Ja juz przestałam walczyć. Niech sobie Ilan wsuwa to suche, skoro nie chce nic innego:/ daję mu do miski mokre, tak jak Jusi. I właściwie wszystko ona je..

Pilnuj tylko by kot wypijał sporo wody i będzie ok. Możesz także spróbować mokrą karmę w różnym stopniu namaczać wodą by po pierwsze przyzwyczajał się powoli do pokarmu o innej konsystencji, a po drugie będziesz przemycała do organizmu kota wodę.

Chyba suchą namaczać Arku, a nie mokrą;-) Ja myślę, żeby z Tamirką spróbować tak namaczać, bo ona totalnie nic nie miała w pyszczku nigdy oprócz chrupek, ona nawet smakołyków nie chce!! Timon wybrzydza nieziemsko, ale generalnie jakieś wybrane swoje mokre zjada w końcu z łaską. Ale pije jak smok wawelski więc chociaż tyle ;-)

U nas takim chrupkożercą jest Capsel ale na szczęście ładnie pije więc po prostu rozstawiam w domu masę naszynel z wodą i jakoś sobie radzimy
Namaczanie suchej karmy spotkało się z odmową od obu kotów

Dołączył: 10 Mar 2015 Posty: 111 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

haurka napisał:

	Marta1990 napisał:
	Wiem, że to super jak kot chce jeść tylko mokrą, ale na to mnie nie stać, zakładając, że Bruno będzie ważył 10kg ( a póki co, tak się zapowiada ) i Emi ok 5kg to na samych mokrych zbankrutuję Emi je dużo, ale Bruno to masakra no ale musi, bo to przecież Brytyjczyk ale ja też muszę coś jeść

To może spróbuj z Animondą Carny. Jest w miarę przystępna cenowo, w zooplusie za kg płaci się ok. 12zł, więc wcale nie tak dużo. Możesz ją podawać na zmianę z innymi mokrymi lepszymi jakościowo. Jeśli będzie się dobrze trawiła (mój nie ma po niej żadnych sensacji), to może warto rozważyć taką opcję.
Ja już całkiem zrezygnowałam z karmy suchej. Dopiero teraz widać, ile wody ta karma wchłania, a tym samym odbiera kotu. Przy karmieniu sucha plus mokra z kuwety wyjmowałam max. dwie kulki dziennie, natomiast przy samej mokrej są trzy/cztery na dzień, a dodam, że jak kot je samą mokrą, to wody nie pije wcale.

Czyli mam się cieszyć, że moje jedzą mokre z takim smakiem

Animonde zjedzą od czasu do czasu, ale nie rwą się do niej Mruga

może tak 2x w tygodniu by przeszła. Spróbuję, bo dawno nie dawałam im tej karmy.

Póki co schodzi u mnie 400g mokrej granatapet dziennie, czyli mam już 300 zł na mokrym + żwirek, weterynarz, suche dla Emi, rybka applawsa jako przysmak i mięsko Wesoly

razem jakieś 450-500 zł

Bruno to jeszcze dziecko i ma dopiero 17 tygodni więc będzie pożerał coraz więcej

teraz je więcej niż Emi, która ma 8 miesięcy Wesoly

Bardzo się cieszę, że tak mu apetyt dopisuje i rośnie w oczach Wesoly

ale to będzie duży chłopak, więc już rozmyślam jak to zrobić żeby wszyscy byli zadowoleni

Dziękuje dziewczyny za te wszystkie cenne rady Wesoly

Marta tylko sie cieszyc,ze tak ladnie wcinaja mokre.

Dzięki Arek, spróbuje namaczać Ok!

zobaczymy jak Ilan zareaguje

U mnie namoczoną suchą karmę zjada tylko Gina, Dampi patrzy wtedy na nią z obrzydzeniem

Ale co kot to obyczaj, zobaczysz, czy Ilankowi to podejdzie Rolling eyes

Moje kocię dostało z hodowli wyprawkę z karmą suchą Trainer zbilansowaną dla 0-1 lat.
Próbowałam dać jej kurczaka sparzonego w małych kawałkach, ale nie ruszyła. Wody pije sporo. Już zjadła całą porcję przeznaczoną na dzisiaj i teraz nie wiem czy wsypać jej do miseczki karmy czy wydzielać jej jedzenie. Nie chcę żeby się pochorowała z przejedzenia, ale też nie chcę żeby była głodna bo do wieczora jeszcze trochę.

Tak jak wcześniej było pisane ''maluchowi nie wydzielamy''

Zwłaszcza MALUCHOWI czyli kociakowi kilku miesięcznemu. Każdy kociak rośnie w swoim tempie i jeśli je dużo to znaczy, że na ten moment tyle potrzebuje. Tamirka zaczęła mi dużo więcej zjadać, ale też za chwilę zauważyłam, że mocno urosła jej głowa i tułów, czyli potrzebowała takiej ilości bo weszła w etap intensywnego wzrostu:-)

I już miseczka pełna Wesoly