BARF

Ja wczesniej z warzyw dawalam marchewke. ALe juz od dawna w ogole ich u nas nie ma.

A Martynko - tylko ziemniakow nie dawaj... Mruga

Ja leniwcem jestem i najczęściej kupuję bukiet warzyw Hortexu - część do mieszanki, a część dla mnie Wesoly

(gotuję na parze)

oż ty ;p Wychodzi , ze to ja jestem albo sadomasochistką albo zapaloną kucharką ludzko- kocią bo zawsze staram sie od 0 wszystko robic... ale co tam , z wiekiem czlowiek zmądrzeje ;p

Ja bardzo nie lubię gotować, ale czego się nie robi dla kota

Warzyw nie dodaję, bo z tego co wyczytałam nie jest to konieczne jak kot dostaje suchą karmę (daję małą ilość na przegryzkę między posiłkami-dosłownie zjada kilka chrupek).

Liczę i liczę na kalkulatorze, ale ciągle wychodzi mi za mało jodu i żelaza. Chcę kupić algi. Czy te będą dobre i jaką ilość dodować na 2 kg mięsa?
[link widoczny dla zalogowanych]

To chyba nie sa naturalne algi tylko jakis preparat z nich zrobiony...

JEsli chcesz kupic suplement to polecam sklep ekozwierzak . Tamara (koniczynka) udzieli c wszelkich porad . Ja mam Algi od nich z firmy Lunderland. Polecam, baaaaaaaaaaardzo wydajne. Jesli chodzi o zelazo bo to hemoglobina np.

Na barfnym swiecie poza kalkulatorami, przepisami itp jest tez dzial o suplementach - poczytaj , i cos takiego jak barfny kramik . Mzesz tam kupic suplementy o wiele korzystniej niz normalnie bo robi sie np grupowe zamowienia.

Jak chcesz podeslij mi na pw co ty tam modzisz , zobaczymy co Ci tam wychodzi ;)Albo co nie chce wyjsc Mruga

Ostatnio zmieniony przez _Jadis_ dnia Wto 21:42, 28 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz

Na Ciebie zawsze można liczyć...
Narazie bawię się kalkulatorem.
Mam zrobioną mieszankę na ok 20 dni. Fester narazie ma opory żeby ją jeść (sam drób, a woli wołowinę).
Próbuję zrobić przepis z wołowego, piersi z indyka (ew. kurczaka), serc i wątróbki.
Mam ok 3 tyg, żeby coś stworzyć... Jak wyjdzie mi jakiś przepis z małą ilością

czerwonych pól poproszę Cię o radę i sprawdzenie.

Jutro poszukam alg o których piszesz.

Jak to mowia - zawsze do uslug ;p

Jesli ci kociak marudzi to mozesz mu dawac dla smaku odrobine ulubionej puszki na wierzch to go zacheci do edzenia a z czasem jak sie rpzekona nie bedzie problemu Mruga

My Barfujemy od roku, nie bylo latwo z Wikim ale teraz wcina ladnie. Chcialam tutaj na forum pokazac roznice Wikiego po roku na Barfie , moze ci co sie wachaja szybciej decyzje podejma co do Barfa Ya winkles

Zdjecia juz wstawilam na Barfowym swiecie, ale wiem ze nie wszyscy z tego forum zagladaja tam.
Wiki rok temu, cztery latka mial wiec normalnie juz sie koty nie zmieniaja, czy sie myle?
Czesto chorowal , biegunki , wymioty , krew w qupkach , malo sie bawil i duzo spal.

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Te zdjecie bylo robione w marcu tego roku, rok na Barfie.
Czy widac roznice? Czy ja sobie ja tylko wmawiam! Ani razu choroby( odpukac w niemalowane) mniej spi i rozrabia nieraz jak kociatko Rolling eyes

W maju konczy 5 latek!

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Widać różnicę

Pięknie się ofutrzył i co najważniejsze sama widzisz zmiany na lepsze na diecie barf, bo zniknęły problemy zdrowotne,a to najważniejsze

Ja kiedyś wrzucę tutaj fotki kotów, które były od małego u mnie na barfie, nie ma w ogóle porównania z tymi kotami co są na suchej Ya winkles

Są wielkie, pięknie ofutrzone i zdrowe Ya winkles

Z warzyw zazwyczaj dodaję marchewkę, bo Mauryś ją bardzo lubi. Lubi też kalafiorka, ale czytałam, że kalafiora i brokuła nie można dodawać dużo, bo wzdymają. Wczoraj nie dodałam w ogóle warzyw, bo zapomniałam kupić. Martwiłam się strasznie, więc dziękuję za uspokojenie Wesoly

.

Dziekuje Moniko83 , teraz wiem ze sobie to nie wmawiam Ya winkles

	OLGA napisał:
	Wczoraj nie dodałam w ogóle warzyw, bo zapomniałam kupić. Martwiłam się strasznie, więc dziękuję za uspokojenie .

Olgo, zamiast warzywek tez mozna dodac psylium.

Musiałam wygooglać, żeby się zorientować co to takiego Wesoly

Można to kupić normalnie w sklepach? Czy tylko wysyłkowo?

Wiem ze w Polsce to jest w postaci Colon C

Aaa, to słyszałam. Dzięki Wesoly

A ja mam dylemat Ya winkles

ostatnio znowu zaczęłam czytac za dużo o żywieniu i niepotrzebnie za dużo czasu zasiedziałam się w Barfnym świecie

i przez to mnie kusi żeby spróbować dietę Barf, ale w tej chwili jestem pewna że na początku chciałabym zacząć od 50 %.

I tu moje pytania: czy jest to możliwe żeby (przynajmniej na początku) połączyć diete karmą sucha z Barfem (pół na pół) i jak to by musiało wyglądac - jakie odstępy czasowe, czy lepiej podzielić na dni czy na pory dnia ....?

od razu tutaj zaznacze ze mieszanki na razie kupowałabym gotowe, przygotowane specjalnie pod mojego kota i suplementowała FC, ale nie ukrywam ze mam bardzo ograniczone zaufanie do producenta, i chciałabym wcześniej z wami wszystko skonsultować