Autor |
Wiadomość |
kitisweet
Początkujący
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Dziękujemy za życzenia... Pacjentka czuje się już lepiej
|
|
Sob 13:52, 25 Sty 2014 |
|
|
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Mizianki dla słodkiej laleczki.
I życzę żeby się szybciutko pozbierała.
|
|
Sob 14:40, 25 Sty 2014 |
|
|
Jola123
Legendarny Kociarz
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 5907
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk
|
|
|
|
Buziaki w czarny nosek Życzę szybkiego powrotu do doskonałej formy
|
|
Sob 19:38, 25 Sty 2014 |
|
|
kitisweet
Początkujący
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
W poniedziałek był dzień kota. Xipi dostała więc obróżkę. Jest ona czerwona. Niedługo wstawię zdjęcia. Chcielibyśmy, żeby już sama wychodziła na dwór jednak trochę się obawiamy... Czy nie ucieknie? Czy ktoś jej nie ukradnie? Czy nie zahaczy o coś obrożą i czy jej się nic nie stanie? Może inne koty jej nie zaakceptują? (w tej okolicy w co drugim domu mieszka kot) Co prawda większość kotów podlega niejakiemu kocurowi ,,Czarusiowi'', a z nim Xipi się już poznała. podczas spotkanie Kocur wyglądał na lekko przestraszonego. Nie wiem...
|
|
Śro 15:59, 19 Lut 2014 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Moim zdaniem wypuszczanie kota samopas jest bardzo nieodpowiedzialne... Zbyt wiele niebezpieczeństw czyha na nasze domowe pieszczochy
|
|
Śro 17:02, 19 Lut 2014 |
|
|
Dalia
Ekspert
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Zgadzam sie z Ines.
A widzac ile kotow ginelo u moich tesciow - tak naprawde z ich winy, bo nie chcialo im sie oduczyc kota wychodzenia i nie pofatygowali sie nawet o zrobienie woliery, to ja nawet dachowca nie wypuscilabym bez opieki na zewnatrz.
|
|
Śro 17:05, 19 Lut 2014 |
|
|
kitisweet
Początkujący
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Wiem wiem... Też się boimy... Ale ona tak się wyrywa... Aż nam jej żal... Coś na pewno wymyślimy, żeby uszczęśliwić kota i zadbać o jej bezpieczeństwo
|
|
Śro 18:59, 19 Lut 2014 |
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
| | Wiem wiem... Też się boimy... Ale ona tak się wyrywa... Aż nam jej żal... Coś na pewno wymyślimy, żeby uszczęśliwić kota i zadbać o jej bezpieczeństwo |
spacerki w szelkach lub wolierka
|
|
Śro 19:06, 19 Lut 2014 |
|
|
kitisweet
Początkujący
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Spacery na szelkach jej nie wystarczają... Ona chce ,,zwiedzić świat'' Ale trzeba na to pragnienie coś poradzić. Może będziemy dalej wychodzić na spacery... Ale ona się wyślizguje z szelek.
|
|
Śro 19:09, 19 Lut 2014 |
|
|
_Jadis_
Wyjadacz
Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Legnica
|
|
|
|
A proowalas wyregulowac te szelki , kociak ma duzo futra wiec moze sa za luźno ustawione? Ja bym w miescie ne wypuscila kota samopas.... a rasowego to juz w ogole ..zeby bylo jasne... na kazdego czychaja niebezpieczenstwa, bezpanskie psy, samochody itp ale rasowca po prostu ktos by zabral ;/ Nie ufam ludziom i tyle...
Zreszta po tym jak na moich oczach kot wpadl pod samochod nawet myslec mi sie nie chce o takim wypuszczaniu ;/
|
|
Śro 19:28, 19 Lut 2014 |
|
|
kitisweet
Początkujący
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Szelki nie są za luźne... chociaż... I nie w mieście tylko w miasteczku. nie wiem jak nazwać tą okolicę... Ani to miasto, ani wieś...
|
|
Śro 19:30, 19 Lut 2014 |
|
|
Alonka
Ekspert
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 2984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ja mogę tylko podpisać się pod tym, co napisały dziewczyny. Mieszkam na wsi, takiej prawdziwej, gdzie jak to mówią "wrony zakręcają" i wcale nie oznacza to, że jest bezpieczniej dla zwierzaków. Kilka lat temu straciłam na drodze swojego kota, od tamtej pory żaden już luzem nie chodzi. Potencjalnych zagrożeń jest oczywiście dużo więcej, od samochodów, poprzez psy, dzikie wolnożyjące koty, na kradzieżach kończąc. To my jesteśmy tutaj istotami myślącymi i odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo naszych kotków i to nas natura wyposażyła w zdrowy rozsądek i wyobraźnię. Nasz Wafel też chętnie wypuściłby się na dłuższy spacerek poza ogrodzenie i też jest mi go żal, niestety musi zadowolić się wolierką lub spacerkiem w szelkach. Mimo wszystko lepiej dmuchać na zimne
|
|
Śro 20:10, 19 Lut 2014 |
|
|
Paultra
Raczkujący
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
|
|
|
również się pod tym podpisuję
|
|
Czw 13:10, 03 Kwi 2014 |
|
|
kitisweet
Początkujący
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
|
|
Wczoraj diabełek miał pierwsze urodzinki. Postaram się w najbliższym czasie wstawić zdjęcia Xipi
|
|
Pon 12:50, 02 Cze 2014 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
STO LAT STO LAT dla ślicznej dziewczynki
Wiele kociego szczescia i kocich smaczności na kolejne lata.
|
|
Pon 23:09, 02 Cze 2014 |
|
|
|