Autor |
Wiadomość |
natitasha
Ambitny
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Sopot
|
|
RAG a BRI? |
|
Chciałabym się spytać doświadczonych właścicieli Ragów i Bri których wiem, że nie brakuje na forum jakie są różnice w charakterach obu ras, które lepiej się nadają dla kogo jak się zachowują, generalnie wszystko co można powiedzieć w tym temacie . Czekam na wyczerpujące odpowiedzi
PS. Widziałam podobny temat jeśli chodzi o Birmę a Raga. W moim przypadku bardziej waham się między Brytyjczykiem a Ragiem a to jest swego rodzaju prośba o pomoc. Czytałam o Ragach wiadomo sporo o Brytkach trochę mniej, ale chodzi mi głównie o prywatne doświadczenia lub wiedzę doświadczonych kociarzy
Ostatnio zmieniony przez natitasha dnia Wto 14:11, 14 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 13:12, 14 Lip 2009 |
|
|
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Ja nie mam żadnego doswiadczenia z BRI, ale może napisz do Maryi na PW, pwenie jeszcze nie widziała tego postu.
Ona ma Nutke i Dominisię : czyli brysia i ragusia.
Obie śliczne
|
|
Śro 19:39, 15 Lip 2009 |
|
|
natitasha
Ambitny
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Sopot
|
|
|
|
Wiem, widziałam
|
|
Śro 21:02, 15 Lip 2009 |
|
|
dorka1000
Początkujący
Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Witam,
Jeśli ktoś ma brytyjczyka i ragdolla to również będę wdzięczna za krótkie porównanie cech charakteru.
Od około 2 lat marzę o zakupie kotka. Uwielbiam ragdolle ale przeraża mnie ogromna masa sierści. Mam w domu cavaliera i doskonale wiem co to oznacza. Oprócz 3 letniej cavalierki jest jeszcze 10 letnia sunia york oraz dwóch synków: 3 oraz 6 lat.
Po przeczytaniu charakterystyk większości ras zastanawiam się nad ragdollem i nad brytyjczykiem. Ewentualnie pers lub egzotyk.
Potrzebuję kota który toleruje inne zwierzęta i kocha dzieci.
Pozdrawiam
Dorota
|
|
Nie 11:46, 26 Gru 2010 |
|
|
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Nie brałas pod uwagę birmy ?
|
|
Nie 12:18, 26 Gru 2010 |
|
|
dorka1000
Początkujący
Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Nie myślałam, ale to wynika z braku wiedzy i z tego że nigdy nie miałam styczności z birmą.
Nie znam nikogo kto ma birmę.
|
|
Nie 12:44, 26 Gru 2010 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Birmy są tak samo słodkie, jak ragusie - Hari wie o tym najlepiej.
Brytolki też są miłe, ale chyba mniej przymilaśne, to jednak jest bardziej, cecha osobnicza.
Musisz odwiedzić kilka hodowli tych trzech ras i porównać sama " namacalnie ".
|
|
Nie 15:19, 26 Gru 2010 |
|
|
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Może wystarczy podpowiedż , że zrezygnowałam z hodowli ragów na rzecz birm
Dla mnie nie ma spokojniejszych i inteligentniejszych kotów od birm
Kto ma birmę nie zamieni jej na inną rasę
|
|
Nie 19:30, 26 Gru 2010 |
|
|
dorka1000
Początkujący
Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Nie wierzę, że mogą być spokojniejsze koty od ragdolli
Miałam kontakt co prawda z jedną dorosłą kotką z Warszawy Boną Dea. To przepiękna i wielka kotka. Wcale nie protestowała kiedy ku wielkiemu zaskoczeniu nas obu znalazła się w moich objęciach.
W życiu nie widziałam takiego kota!!!
I od tamtego czasu..............
|
|
Pon 11:47, 27 Gru 2010 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Hari wie co mówi i można jej na pewno wierzyć.
Birmy są tak samo cudowne.
Pierwszy tego typu kotek, w którym zakochaliśmy się na jednej z wystaw, to właśnie była birma.
Są tylko mniejsze, a mój mąż chciał olbrzyma - no i mamy ok. 9-ciu kilogramów kociej miłości w jednym cielsku Severusowym.
|
|
Pon 13:17, 27 Gru 2010 |
|
|
dorka1000
Początkujący
Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
9 kg to tyle ile ważą razem moje dwa psy
Mnóstwo miłości.........
|
|
Pon 13:26, 27 Gru 2010 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Rozumiem, że max 2 kg na yoreczkę, to znaczy, że Twoja cavisia, to delikatna panienka.
Mój Fenix waży latem 9 kg, a zimą 10, bo spacerki po mrozie są BEEEEE !!!
Do tych dwóch 9-10-cio kilowych dochodzi jeszcze ok. 6 kg Zaharego ( nasz nestor dachówka)
Te 25 kg miłochy, to jest właśnie tyle, ile można udźwignąć i zmieścić na kolanach.
|
|
Pon 14:11, 27 Gru 2010 |
|
|
dorka1000
Początkujący
Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Luśka cavalier waży 6 kg zimą, a Fredzia york 3 kg.
Latem nie ma dużych spadków wagi
Sama dobrze wiesz, że cavalier zje wszystko co przedstawia jakąkolwiek wartość kaloryczną (przynajmniej mój).
Nie ma znaczenia czy na podłogę upadnie kawałek cebuli czy łupina buraka (to z przygotowań do Wigilii).
|
|
Pon 14:16, 27 Gru 2010 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
A kapustka kiszona, jaka pyyyyyszna - na surowo oczywiście.
Brzoskwinki z puszeczki mniam, mniam !!!
A jak u Ciebie z cytrusami, bo Fenix je uwielbia, tak jak wszystkie owoce ???
Generalnie wszystko, co ja podam jest wg. niego jadalne.
|
|
Pon 14:25, 27 Gru 2010 |
|
|
dorka1000
Początkujący
Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Owoce, warzywa, obierki od warzyw....
Jedzenie musi być ciągle wydzielane i pilnowane, bo umiaru w jedzeniu brak
Ostatnio wyciągnęłam jej z pyska, znalezioną na schodach.... wyrzutą gumę balonową.
|
|
Pon 14:34, 27 Gru 2010 |
|
|
|