PIPPI - rude szczęście

co mój kot robi u Ciebie?

	Mgławica napisał:
	co mój kot robi u Ciebie?

Pippi nie ma taakiej wielkiej kryzy jak Buba i białych skarpetek.
I pewnie jest trochę drobniejsza od kocurka.
Ale na pysiu podobne

Mizianki dla Twoich kitków Mgławico

wczoraj prześledziłam watek Pipi od początku i na wielu zdjęciach przypomina mi Bubę z dzieciństwa
mąż dał się nabrać - myślał, że to nasze i pytał gdzie zrobione

Ale żeś nabrała męża

Muszę to samo dzisiaj z Bubą zrobić ...

Swoją drogą one są naprawdę podobne.
A z charakteru chyba też, jak o Bubie czytam.
Mruczki, gaduły ( nasza jeszcze kłótnica Ya winkles

) i przytulanki Heart

oj tak - straszny przytulas z niego a Capsel patrzy i się uczy wiec mam już w domu dwie łasice

Sliczny rudzielec... Rolling eyes

widzę, że rude lubią śnieg

No w końcu z nazwy syberyjskie są

Ale leżeniem na kaloryferze albo przed kominkiem nie pogardzi

, konkretnie to największy piecuch w domu ale i pierwsza na dwór

Piękna rudzinka

Wszystkie Twoje koty są cudne

	Jola123 napisał:
	Piękna rudzinka Wszystkie Twoje koty są cudne

Dzięki Joluś

Jesssu ona wygląda jak ryś. Ukradnę Ci ją

Rozpieszczeniec Heart

ja chce taką rudą pannę

	Mgławica napisał:
	ja chce taką rudą pannę

A u Ciebie kocurki nie są przytulaste ?
U nas dziewczyny to przyklejki, zawsze o o każdej porze, jak tylko usiądziesz w fotelu lub na kanapie

.
Bonifacek jest blisko, ale nie lubi kolan, Filemon jak się go weźmie to chwilkę posiedzi.
Za to dziewczyny zawsze ale to zawsze włażą i pachają się na człowieka na kolana, albo obok.
Na jednym zdjęciu trochę widać Celinkę po prawej stronie przyklejoną