JASIEK - syberyjska przytulanka

Tobie i twoim bliskim życzę by w 2013 spełnily się plany i zamierzenia, by dopisywało zdrowie , by w sercach gościła milość , nadzieja i optymizm. Szczęśliwej 13 ! Partyman

Dołączył: 03 Mar 2013 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Z wielką przyjemnością czytam ten blog i oglądam zdjęcia "mojego Niuniusia" Wesoly

.Jaśmin wyrósł pięknie,niezmiennie wygląda na mega szczęśliwego kota ,cieszę się,że trafił do tak sympatycznego domu i ciekawa jestem co słychać u niego i jego współtowarzysza :)pozdrawiam i proszę pogłaskać ode mnie Jaśka:)

PUK PUK JANECZKO !!!

Chociaż śnieg jeszcze po pas, Wielkanocy nadszedł czas

Więc życzenia przesyłamy i nadzieję na WIOSNĘ mamy.

Mówi zając do baranka,
jaka piękna ta pisanka,
wtem z jajeczka wyszła kurka,
nastroszyła swoje piórka,
Teraz biega, głośno krzyczy,
że WESOŁYCH ŚWIĄT WAM ŻYCZY!

Janeczko, hop hop !!!!

Czy już o nas zapomniałaś ??? Co u Ciebie taka cisza ?

Może kilka słów skrobniesz, o foteczkach już nie wspomnę.

no właśnie! co tu taka cisza?

Nie było nas ponad sześć długich i w sumie dobrych lat. Basia doczekała się wymarzonego braciszka. Czuliśmy, że jesteśmy w komplecie i że nawet jeśli życie mnoży wyzwania, to naszą ludzko-kocią arką "damy radę".
W czwartek z powodu mocznicy Jasiek odszedł u nas w domu, w pokoju dzieci. Basia mu akurat śpiewała.
Myślę, że skoro już tak musiało być (mam nieodparte wrażenie, ze za wcześnie), to miał koniec spokojny i dobry.
I jestem mu bardzo wdzięczna, że zdjął z nas decyzję o uśpieniu.
Będzie go brakowało bardzo, dom się wydaje pusty mimo Pączucha.

Strasznie mi przykro. Mam nadzieję, że wróci w nowym futerku...