Autor |
Wiadomość |
Miśka
Ambitny
Dołączył: 25 Lip 2013
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno
|
|
|
|
Słodki kociaczek. Powodzenia w szukaniu towarzysza zabaw :-)
|
|
Wto 22:00, 13 Sie 2013 |
|
|
|
|
Danuta
Ambitny
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radzymin - 20 km od Warszawy
|
|
|
|
Fantastycznie ujęte są na zdjęciach chwile spania koteczka - SUPER. Na prawdę z przyjemnością się ogląda tego malucha
|
|
Śro 14:15, 14 Sie 2013 |
|
|
Vega
Ambitny
Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Nasz pierwszy spacer... szybko skończył się pod drzwiami...
Jakoś Chili chyba jeszcze nie jest gotowy na eksplorowanie ogrodu
Acha - i proszę zauważyć - że Chili jest kremowy - nie rudy
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Nie 14:52, 25 Sie 2013 |
|
|
Alonka
Ekspert
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 2984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Rzeczywiście w dziennym świetle Chili jest kremikiem ale nie przejmuj się, niektórzy np. mój mąż, wcale tego nie rozróżniają. Jak cztery lata temu przywiózł Wafla, najpierw zadzwonił do mnie i zapytał czy go wziąć. No to pytam - "jakiego jest koloru?" a on - "a, taki kawa z mlekiem". Pomyślałam, że dachowiec w takim kolorku będzie dość oryginalny...przyjechali, patrzę, a maluch rudy jak wiewiórka ale i tak był słodki
A spacerki, pierwszy raz zwykle jest stresujący, ale po kilku wyjściach będzie go pewnie trudno do domu zaciągnąć
|
|
Nie 20:13, 25 Sie 2013 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Mimo zdenerwowania Chili uroczo wyglada na tych schodkach.
Mając własny ogródek szybciutko pokocha wyprawy w plenerek.
|
|
Nie 22:29, 25 Sie 2013 |
|
|
Vega
Ambitny
Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Alonka Ja mojego wysłałam po farbę do pomalowania salonu - miała być w odcieniach fioletu - wrzosu - różu.... i co? Przyjechał z morelową
Dzisiaj ciąg dalszy oswajania się z dworem, postaram się zrobić fotkę na tle zieleni, bo Chili przepięknie się prezentuje na trawce...
Aż zaczęłam się zastanawiać nad wystawą we wrześniu - żeby się pochwalić pięknym futerkiem... ale czy to nie bezsens, skoro to nie jest kot hodowlany... tylko się zestresuje, będą go dotykać obcy ludzie... hmm... dylematy, dylematy...
Chyba będą nam musiały wystarczyć Wasze miłe komplementy za które bardzo dziękujemy
|
|
Pon 6:16, 26 Sie 2013 |
|
|
Misia*Ofelia
Ambitny
Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krk
|
|
|
|
Piękny kolor ma Twoje futro! Mizianki dla niego
Ile czasu zajęła Wam budowa drapaka i jak to wyszło cenowo? Chętnie bym rozbudowała baze mojej Misi... Nie wiem tylko skąd wziąć deski...
|
|
Wto 9:13, 27 Sie 2013 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
piękny jest i ja dobrze widzę, że nie jest rudy
powoli przyzwyczai się do spacerków
|
|
Wto 10:27, 27 Sie 2013 |
|
|
Vega
Ambitny
Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Dziękuję
A drapak to tak: sizal allegro - 90 m - 108 zł
tuby tekturowe - nic - wyłudziłam ze sklepów z dywanami.
wykładzina dywanowa - 150 zł
deski z recyclingu - po zdemontowanych szafkach
śruby i wkręty - ze 20 zł, na wagę kupowane
dywan przypinaliśmy zszywkami tapicerskimi - koszt groszowy
do tego trochę kleju do wykładzin...
Do tego trzeba mieć narzędzia:
wyrzynarka, otwornica, wiertarka, wkrętarka, zszywacz tapicerski...
gdyby to chcieć kupować specjalnie do budowy drapaka to z pewnością się nie opłaca - mój mąż akurat ma wszystko.
Ale 3 noce wyjęte z życiorysu - to naprawdę ciężka praca...
gdybym wiedziała, jak będzie mnie bolał kręgosłup odpuściłabym sobie i zebrała kasę na Rufiego
|
|
Wto 19:03, 27 Sie 2013 |
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Ale za to Chili ma unikatowy drapak
|
|
Wto 20:05, 27 Sie 2013 |
|
|
Vega
Ambitny
Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Fakt - drapak jest unikatowy - futro w pełni docenia nasze poświęcenie i ciągle go eksploatuje zresztą co się dziwić - widok z góry na cały salon
A teraz nowe foty
Oswajamy spacerki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Główka w prawo, ogonek w lewo:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ogon w głównej roli:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Nie 14:49, 01 Wrz 2013 |
|
|
Dalia
Ekspert
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Patrzac po ogonie to widac ze chlopak sie przyzwyczaja i nie wyglada na przestraszonego
Niedlugo sama nie bedziesz mogla go zaiagnac do domu ze spaceru
|
|
Nie 15:06, 01 Wrz 2013 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
ale ma cudna kitę
|
|
Nie 15:36, 01 Wrz 2013 |
|
|
pusica77
Pasjonat
Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Sama przyjemność z takim modelem na spacer wyjść. My też zaczynamy chodzić.
|
|
Nie 19:45, 01 Wrz 2013 |
|
|
Jola123
Legendarny Kociarz
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 5907
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk
|
|
|
|
Kita jest imponująca Tak jak i jej własciciel
|
|
Pon 21:47, 02 Wrz 2013 |
|
|
|