Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 61, 62, 63 ... 226, 227, 228  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » INNE RASOWCE Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(
Autor Wiadomość
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
myślałam o tych paskudach (bo wiem, że u was były) ale kał nosimy codziennie i codziennie jest badany (tak już od tygodnia)

poczytałam dokładnie o objawach i muszę powiedzieć, że niektóre się zgadzają - muszę pogadać dzisiaj z wetem


Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Śro 15:26, 09 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Śro 15:17, 09 Sty 2013 Zobacz profil autora
butterfly2101
Ekspert



Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekary Śląskie

Post
No ja właśnie w najgorszym okresie podawałam RC Gastro ale bardzo szybko uciekłam do zielonej Acany i było ok.
Śro 15:28, 09 Sty 2013 Zobacz profil autora
Smużka
Ekspert



Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Mgławica,

W rutynowym badaniu nie widać cyst Lamblii.
Trzeba zabarwić kał np. płynem Lugola. Ale może u Was to robią też podczas badania.
Ciężko zgadnąć. Zapytaj.
Śro 16:09, 09 Sty 2013 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
wróciliśmy - pytałam, były robione testy na lamblię
dzisiaj ostatni zastrzyk, zobaczymy co znajdziemy w kuwecie
wet obstawia, że koty przeszły koronowirusa (był robiony test na obecność i dwa razy wyszedł niejednoznaczny) - test powtórzymy jeszcze jak wrócą do formy czy nie zostały nosicielami

mam nadzieję, że noc będzie spokojna bo mam koszmarne zaległości w pracy, o snie nie wspominając
Śro 18:18, 09 Sty 2013 Zobacz profil autora
Janka
Pasjonat



Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
Mgławico, współczuję problemu z kocimi brzuszkami!
Może faktycznie ostatnie badania pozwolą sprawę zakończyć, a sytuacja się unormuje. Nadrabiając zaległości w Twoim wątku, pomyślałam sobie jeszcze o jednym: czy weterynarz wykluczył toksyczny wpływ igieł i gałązek choinkowych na koty? Może warto zapytać, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście rzecz jasna?
Duuuużo zdrowia futrzakom, a Tobie zasłużonego odpoczynku Yar good
Czw 7:53, 10 Sty 2013 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
choinka była pierwszym podejrzanym i pierwszym odrzuconym
chyba pójdziemy do innego weta na konsultacje
Czw 13:38, 10 Sty 2013 Zobacz profil autora
Smużka
Ekspert



Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Idźcie. Czasem świeży umysł, nie zawikłany jeszcze w żadne nietrafione teorie, bywa dobrym rozwiązaniem.
Czw 14:08, 10 Sty 2013 Zobacz profil autora
Jola123
Legendarny Kociarz



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 5907
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ełk

Post
Aniu, mam nadzieje że taka długa cisza u Was jest dobrym zwiastunem
Sob 12:23, 12 Sty 2013 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
może i jest - nie pisze bo nie chce zapeszyć, kupy się trochę poprawiły (tzn. nawet mają już kształt, jeszcze barwa mi się nie podoba)
w czwartek był ostatni zastrzyk antybiotyku, konsultacja nic nie wykazała - w kupie nic nie ma
na razie postanowiliśmy poczekać i nie stresować kotów
kupiliśmy weterynaryjne RC na wrażliwe jelita i powoli przestajemy głodzić futra
koty ożywiły się, zaczynają się bawić a dzisiaj to wręcz szalały (w łóżku, na mnie - ale wszystko da się wybaczyć)
mam nadzieję, że powoli jesteśmy już "po" bo bolą nas kręgosłupy i ręce od dźwigania tych klusków (okazało się, że jak siedzą w jednym transporterku to są bardzo spokojne wiec nosiliśmy je w cargo, które samo wazy z 2 kg ale bardzo ułatwiło nam życie bo jest otwierane z góry wiec wet zastrzyki/badania przeprowadzał bez wyciągania kotów)

rozebraliśmy wczoraj choinkę i koty są rozczarowane jej brakiem - zaglądają za szafki obok których stała i miauczą Ya winkles

kilka zdjęć ze świąt




i mina Buby "co choinka robi na balkonie?!#"



Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Sob 14:09, 12 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Sob 14:00, 12 Sty 2013 Zobacz profil autora
annannanna
Doświadczony



Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Bo jak tu sie na Pancie nie obrazic,skoro nie dosc,ze posciagala z choinki kocie zabawki,to jeszcze wyniosla ja na balkon... Jezyk
Sob 14:05, 12 Sty 2013 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Mina Buby mówi wszystko o tym, co kociaki myślą o Twoim niecnym choinkowym postępku Snakeman

Pomyślałam ile muszą ważyć oba Twoje koty i szczerze Ci współczuję! Moje razem dają tylko około 6kg, a i tak samo dojście z transporterem do samochodu to wyzwanie. Nie wiem co to będzie jak obie będą ważyły po 6! Ale wtedy będzie to raczej ciężar rozłożony na dwa transportery, na szczęście Wesoly

O kupalach, żeby nie zapeszyć, tylko cichutko szepnę, że trzymam kciuki - oby tak dalej!
Sob 14:14, 12 Sty 2013 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
razem z transporterem ważyło około 12,5 kg
wcześniej jeździły oddzielnie ale strasznie "płakały" a jak są razem to żaden nawet nie piśnie
dwa transportery nie wchodziły zresztą w grę bo często musiałam jeździć sama - strategicznie łatwiej było z jednym
Sob 14:19, 12 Sty 2013 Zobacz profil autora
Smużka
Ekspert



Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Są takie składane wózeczki do wożenia bagaży.
Myślę, że pod transporter też będą super.
Sama się zastanawiam na takim.
Sob 14:21, 12 Sty 2013 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
myślałam o jakiś kółeczkach - ale największy ból jest przy wnoszeniu/znoszeniu z 3 piętra - trzeba było szukać mieszkania w bloku z windą Ya winkles
Sob 14:23, 12 Sty 2013 Zobacz profil autora
butterfly2101
Ekspert



Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekary Śląskie

Post
Cieszę się bardzo, że wieści pomyślne Partyman U nas Milan nie wykazywał zainteresowania choinką-stała a on ją olewał -nie dosłownie oczywiście aż kilka dni temu doszedł do wniosku że już wystarczy świątecznej atmosfery i... rozebrał choinkę z połowy ozdób i woalu
Sob 14:29, 12 Sty 2013 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » INNE RASOWCE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 61, 62, 63 ... 226, 227, 228  Następny
Strona 62 z 228

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin