Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(

Ja mam nadzieję, że u nas w przyszłym roku uda się dokocenie ragdollem:) Szczęściarz ciutkę się ogarnął, więc nie powinno być problemu:)

mam nadzieję, że teraz będę trzy dni w domu wiec może się dogadają (do tej pory zamykaliśmy małego w sypialni jak wychodziliśmy do pracy)
myślę, że dokocenie ragiem byłoby łatwiejsze - przede wszystkim maluch nie właziłby do rozety a tak Buba nie ma gdzie przed nim się schować - normalnie ma małego, szarego cienia

Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Pią 16:13, 05 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz

Tacco napisał:

Tacco też się tak zachowuje , choć teraz już w mniejszym stopniu. Zresztą on do przylepek nigdy nie należał. A mały wszędzie się wepchnie, wszystko ukradnie. Każdą zabawkę czy smakołyk. Kiedy Tacco chce zjeść smakołyka a Flipper podchodzi to Tacco zostawia mu smakołyka i odchodzi... Też mi się to nie podoba i staram się nad tym pracować ale naprawdę ciężko bo Flipper to straszna przylepa...

Agnieszko a czy twoje koty bija się miedzy sobą?

Pytanie nie było do mnie, ale co tam

Moje kociaki biją się co najmniej dwa razy dziennie. Rano, zanim wyjdę do pracy i potem późnym wieczorem. Mało tego - jak się nie biją, to zaczynam się martwić, bo to zwykle oznacza, że Geniuszek jest chory. Jak Geniuszek był wykastrowany, to nie mogłam się doczekać kiedy Gracja mu wkropi, bo wtedy wiedziałam, że z Geniuszkiem już wszystko ok. Wesoly

tylko twoje maluchy są mniej więcej w tej samej kategorii wagowej a łapa buby ma prawie wielkość głowy małego więc jak go przydusi to mały tylko piszczy
pewnie jestem przewrażliwiona ale strasznie to przezywam

a tak na marginesie to Capsel jest strasznym żarłokiem - migiem zje wszystko co jest w misce a potem dobiera się do miski rudego - mam wrażenie, że zjadłby każdą ilość mokrego
żeby było sprawiedliwie to wieczorem Buba jeść dostał na biurku ( maluch jeszcze nie wie jak tam wejść)

	Mgławica napisał:
	ze stołeczka a tak na marginesie to wczoraj mąż powiedział "ale dla trzeciego kota to trzeba będzie drapak rozbudować" a podobno trzeciego kota to już na pewno nigdy nie będzie

będzie,będzie...to kwestia czasu Mruga

. Piękne rodzeństwo. Bardzo jestem ciekawa...kolejnej fotki przy posiłku...jak maluszek podrośnie Heart

oj już nie mogę się doczekać kiedy będzie większy bo chwilowo to śmieję się do męża, że to jest szczur a kotem to on dopiero będzie

(mąż się obraza bo przecież to jego kot)
dzisiaj rano moje dwa słoniki urządziły gonitwy po całym domu na trasie sypialnia - salon-kuweta -łózko Obudziłam się wiec jak na plaży - całe łóżko w żwirku

Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Pią 14:10, 05 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz

'kot pantoflowy' REWELACJA Wesoly

!

Na moje oko, między chłopakami bardzo dobrze się układa Mruga

Fotki super. Ściskam!

	Mgławica napisał:

Takie zdjęcia uwielbiam najbardziej

Ja też tu widzę przyjaźń jak nic! Heart

Więcej zaufania dla Bubusia - nie zrobi Maluchowi krzywdy. Tylko ludzie potrafią krzywdzić słabszych...

Mgławico,

Ale masz superowy podpis z suwaczkami! Wesoly

	Smużka napisał:
	Mgławico, Ale masz superowy podpis z suwaczkami!

a dziękuję - niedługo ty tez taki możesz mieć

kilka wczorajszych fotek, chyba jest już lepiej - chłopaki bija się tylko raz dziennie a Buba się nauczył, że nie ma co medytować nad miską bo mały sprzątnie z dwóch

chociaż młody tez już zrozumiał, że jedzenie w misce jest na stałe i nie trzeba połykać ponad umiar.
najfajniejsze chwile są około 4 rano jak słoniki urządzają gonitwę po domu i oczywiście punkt kontrolny jest w łóżku

Buba chyba powoli akceptuje sytuację i zaczyna wracać do starych zwyczajów (czyli siedzenie u mnie na kolanach

)

nie mówcie Capslowi ale Buba jest najpiękniejszy

Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Nie 9:05, 07 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz

To juz przyjazn miedzy chlopakami Partyman

ladnie razem wygladaja Ya winkles

a ja myslalam ze Bubus jest starszy a on tylko 10 miesiecy ma.

Bardzo się cieszę, że już coraz lepiej między futrami :-) Buba jest najpiękniejszym puchatym rudzielcem, a Capsel będzie piękną Nevką :-) Jako "szczurek" też jest uroczy :-)
Mizianki dla braciszków!