Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 220, 221, 222 ... 226, 227, 228  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » INNE RASOWCE Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(
Autor Wiadomość
Katarzyna Miłaszewska
Ekspert



Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 2656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzyrzec Podlaski

Post
Wielce spóźnione, ale bardzo gorące życzenia dla Przystojniaka!
Capselku - 100 lat kociego szczęścia Heart
Pią 22:09, 24 Cze 2016 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
w imieniu Capselka dziękujemy za zyczenia
przez te upały ogarnęło nas trochę lenistwo a koty w dzień śpią a w nocy koczują na balkonie Ya winkles














Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Pon 17:50, 04 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Pon 17:49, 04 Lip 2016 Zobacz profil autora
Boszka
Ekspert



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 2311
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Nie dość, że koty piękne to masz też piękne, oryginalne kwiaty. Na pierwszym zdjęciu to chyba fuksja a drugi podobny do gerbery. Czy dobrze rozpoznałam ? Widzę, że tak jak ja preferujesz kolor różowy na balkonie.
Pon 19:33, 04 Lip 2016 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
tak to fuksja - jakoś jeszcze jej nie miałam na balkonie chociaż dobrze mi się kojarzy z wakacjami u Babci, która miała ich pełno.
to drugie to stokrotka afrykańska - osteosperum, też pierwszy raz mam ją i jakoś powoli się zadomawia.
A róże i fiolety faktycznie jakoś w kwiatach bardzo lubię

ps. chwilowo na balkonie mam pogrom kwiatków - po sobotnio/niedzielnej burzy balkon wyglądał tak



na szczęście dzisiaj koty mogły wyjść bo trochę ogarnęłam (dużo nie mogę bo czekamy na administratora oraz likwidatora szkód)


Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Pon 20:03, 04 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Pon 20:01, 04 Lip 2016 Zobacz profil autora
kociamama
Legendarny Kociarz



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post


Och, jakie szkody. Tyle wysiłku i starań, a natura ma nas w nosie.
Mam nadzieję, że okna nie ucierpiały.
Przytulam, bo to strasznie przykre.
Pon 20:19, 04 Lip 2016 Zobacz profil autora
Boszka
Ekspert



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 2311
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Dziwna sprawa,że nie rozpoznałam stokrotek a miałam je na działce i bardzo je lubię. Paskudny bałagan zrobiła Ci natura. Duże poniosłaś straty? W Łodzi i w okolicach mojej wsi nie było takich ekstremalnych zjawisk, na szczęście ale bardzo współczuję poszkodowanym.
Pon 20:35, 04 Lip 2016 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
w sumie straty nie były aż tak wielkie jak myślałam, połamało mi pelargonię ale dzisiaj ogarnęłam balkon, powycinałam to co zniszczone i mam nadzieję, że jeszcze odrośnie.

okna na szczęście całe, tylko rama zarysowana. Burze nas w tym roku omijały, straszyły z oddali a do nas nie docierały. Aż w końcu przyszła i zrobiła szkody, co ciekawe tylko u nas, w sąsiednim bloku nawet kwiatów wiszących za balkonem nie poszarpało.

Broszko mogłaś nie rozpoznać bo moje stokrotki są jakieś liche, mają tylko jeden rząd płatków. Po zakupie jak się rozejrzałam po innych stoiskach to stokrotki były takie bardziej pełne. Ale za to ja kupiłam u fajnej babci z którą z 15 min tak miło się nam rozmawiało Wesoly
Pon 20:43, 04 Lip 2016 Zobacz profil autora
Boszka
Ekspert



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 2311
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Nie martw się kwiatkami bo odrosną. Ważne, że większych szkód nie było. Rozmowa z miłym człowiekiem jest cenniejsza niż kwiatki ,które mają o jeden płatek mniej.
Pon 21:34, 04 Lip 2016 Zobacz profil autora
Mgławica
Legendarny Kociarz



Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska

Post
w końcu zrobili nam sufit na balkonie - trochę się naczekaliśmy, w dodatku administracja kazała siatkę zdjąć bo będą dźwigiem podjeżdżać (my sugerowaliśmy drabinę bo po co dodatkowe koszty). Tak więc świat bez siatki był okropnie smutny i goły, w dodatku okazało się, że strasznie wysoko mieszkamy (hehe 3 piętro) i bałam się zbliżać do barierki
Panowie przyjechali dźwigiem, obejrzeli straty i pojechali po drabinę bo z dźwigu się nie dało

koty bardzo przeżyły areszt domowy, krzyczały pod drzwiami balkonowymi w wielkiej rozpaczy ale byłam twarda.
panowie dość porządnie przyłożyli się do pracy i każdy panel przykręcili dwoma wielkimi śrubami z czarnymi podkładkami - teraz koty śpiewają i szczekają bo myślą, że to muchy. Musiałam te moje dwa klocki dźwigać pod sufit żeby sprawdziły, że to nic żywego

Buba z pół godziny oglądał nowy sufit


w końcu upragniony balkoning


i Capselek przypomniał sobie o zabawce - bawił się jak mały kociaczek



Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Pon 12:52, 11 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Pon 12:52, 11 Lip 2016 Zobacz profil autora
Boszka
Ekspert



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 2311
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Kochane skarbulki, takiej przykrości doznały przez niemożność wietrzenia futer. No, ale już po wszystkim, tylko dlaczego sufit obsiadły muchy gromadnie .Kark można skręcić oglądając to dziadostwo. Mamusiu, wygoń te paskudy albo weź łapkę w zlej im dupki.
Pon 14:42, 11 Lip 2016 Zobacz profil autora
mar_eczka
Wyjadacz



Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole

Post
Jacy dzielni inspektorzy chcieli się upewnić że sufit solidnie naprawiony bo burze coraz gwałtowniejsze. Dzielne koteczki.
Pon 16:45, 11 Lip 2016 Zobacz profil autora
kamisia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Bubuś nie dość, że jest świetnym inspektorem budowlanym, to na dodatek ma duszę romantyka ...z jakim wdziękiem on wącha te kwiatki
Capselek zaś widzę, że zatęsknił za dzieciństwem Mruga Uciekająca piłeczka..... jakież to było ekscytujące
Pon 18:38, 11 Lip 2016 Zobacz profil autora
Felicita
Ekspert



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Bardzo lubię podziwiać Twoje śliczne kotełki. Cieszę się że kryzys balkonowy został zażegnany.
Pon 20:49, 11 Lip 2016 Zobacz profil autora
Boszka
Ekspert



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 2311
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
To nie kryzys szalał na balkonie Mgławicy, tylko tajfun najprawdziwszy.
Pon 21:03, 11 Lip 2016 Zobacz profil autora
kociamama
Legendarny Kociarz



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post


Chłopcy wyraźnie szczęśliwi z odzyskanej swobody na powietrzu.

Niech liczą "muchy" i będą zadowoleni z życia.
Śro 1:09, 13 Lip 2016 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » INNE RASOWCE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 220, 221, 222 ... 226, 227, 228  Następny
Strona 221 z 228

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin