Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(

Woreczek cudnej urody, brawo za zdolności dla wykonawcy.
Kociaki sprytne od razu dobrze policzyły, u nas też tak jest z jedzeniem, zawsze któryś zwiadowca zwęszy i podzieli na to moje, a to ewentualnie nasze.

O jaka fajna wygrana Wesoly

Widzę, że ma ktoś fajne zdolności Wesoly

Kotełki najwyraźniej zmęczone po zabawie z wygraną i walce o pyszności Mruga

Całuje je w te piękne pysia

Super wygrana Ya winkles

A Twoje Puchacze są absolutnie piękne Heart

świetne nagrody. A wafelki skoro 3 to pewnie, że koty też się łapią Wesoly

	Arya90 napisał:
	świetne nagrody. A wafelki skoro 3 to pewnie, że koty też się łapią

koty tak uważały - dokonały nawet sprawiedliwego podziału i ukradły po jednym a ostatni schowały pod łóżkiem - niestety pani ma oczy dookoła głowy i konsumpcja nie odbyła się

Jaka urocza wygrana.

Widać, że Buba był zachwycony.

Słodkie wspólne leniuchowanie srebrno - złotego duetu. Heart

Jaka piękna wygrana. i cudowne zdjęcia. Człowiek nigdy nie ma czasu,żeby wchodzić na inne wątki a tu takie cudeńka.

Super wygrana i super zdjęcia! Widać, że prezent się spodobał ;-)

Ojejku, Bubuś na ostatnim zdjęciu Heart

Uwielbiam tą kocią pozycję, wtedy można sobie kocie stópki pomiziać

Fajna nagroda, widać, że i kociastym do gustu przypadła Wesoly

o ja uwielbiam te kocie łapki Heart

ale niestety rzadko mam okazję bo moje Rude w tych miejscach jest baardzo niedotykalskie, zazwyczaj udaje mi się jedną łapkę pomacać a Buba wtedy nią tak śmiesznie potrząsa żebym dała spokój Wesoly

jedyne chwile kiedy mogę o dziwo macać do woli to obcinanie pazurów, już nawet Capslik pozwala sobie obciąć wszystkie łapy na raz - oj dorastają mi kociaki Snakeman

Ojejku! Ale Ci zazdraszczam z tym obcinaniem pazurów. U mnie, jak na razie najlepszym rekordem jest JEDEN pazur na dwa miesiące. Kwasny

jeden na dwa miesiące? miałabym całe nogi w strzępach bo Buba lubi się na mnie "rozciągać"
Jakoś udało mi się przyzwyczaić koty do "przeglądu podwozia" i cierpliwie znoszą przegląd łap, uszu i pyska Wesoly

Właśnie koty otworzyły sezon na chrabąszcze dumnie przynosząc mi jednego do salonu - łowcą jest Rudy a Capsel naganiaczem Snakeman

U nas chrabąszczy jeszcze nie ma. Ale w sezonie naganiaczem jest zwyczajowo mój małżonek (nagania z ogrodu do mieszkania), a łowcami oba futra. Oczywiście, też w salonie cała akcja lowiecka:D

Chcę więcej zdjęć. Snakeman

Babojago to wasze futra mają dobrze, u nas biedaki same muszą sobie złapać na balkonie i w wielkiej konspirze przetransportować do domu (najlepiej do sypialni ale na szczęście Capsel tyle razy sprawdza, czy nie zauważyłam, że jakoś jednak się orientuję

)

Soleo ze zdjęciami ostatnio jakoś mam opóźnienie ale może coś na aparacie się znajdzie