Autor |
Wiadomość |
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Mgławico, Buba to łamacz serc i moje połamał juz na tyle kawałków, że juz na więcej nie da rady Natomiast jeżeli chodzi o drugiego kotka to jak najbardziej ja polecam wszystkim, bo wtedy Bubuś zajmie się swoim kolegą, razem będą sie wspaniale rozwijać i zobaczysz jak to cudownie jest mieć dwa futra w domu.
|
|
Pon 9:25, 30 Lip 2012 |
|
|
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
drugi kot był w planach - miał być zanim Buba skończy 7 mies. ale niestety brak pracy chwilowo pokrzyżował moje plany.
Futro na pewno rozwijałoby się lepiej i sami widzimy, że brakuje mu towarzystwa ale niestety musi chwilowo pomieszkać sam.
zrobił się za to bardziej przymilny, jeszcze rzadko wchodzi na kolana, ale jak już wejdzie to leży i mruczy z wielką przyjemnością
moje serce tez jest już własnością Buby - zresztą powiedziałam już mężowi, że gdyby postawiono mnie w sytuacji albo on albo kot to wybieram kota, na co mąż odpowiedział "tez mi wybór ja tez bym brał kota " i to mówi człowiek, który mi przez 11 lat znajomości mówił, że nie cierpi kotów i nigdy w życiu w domu nie będzie futra
|
|
Pon 10:30, 30 Lip 2012 |
|
|
Tacco
Pasjonat
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
No jak ma się takiego kota do wyboru to nie ma się nad czym zastanawiać
Też wzięłabym kota
|
|
Wto 15:03, 31 Lip 2012 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
powoli zbliżamy się do wyczekanego urlopu (5 dni na mazurach z podróżą ale dobre i to) i zastanawiam się "jak ja mojego kotka zostawię na tak długo?"
urlop planowany była bardzo dawno i miał być z kotem ale.. Buba nie lubi jazdy samochodem, źle się czuje w nowych miejscach i jest dość nieufny do obcych, zadecydowałam wiec, że kot zostanie w domu (oczywiście będzie miał opiekę, rodzinka do niego wpadnie 2 razy dziennie)
ale mam już wyrzuty sumienia, że go zostawię - bo przecież kto op niego zadba tak jak ja? i czy nie będzie mu smutno samemu tyle czasu w domu?
i możecie się śmiać ale jestem normalnie gotowa zrezygnować z wyczekanych, ukochanych mazur bo jak koteczka samego zostawię
poranne lenistwo
[img]
[link widoczny dla zalogowanych]
polowanie na ptaszki
poranna trawka na balkonie
pan nadal nie zamocował siatki na balkonie
a tutaj mój kot dokonuje kontroli czy dobrze robię pranie
Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Nie 10:17, 05 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 9:19, 05 Sie 2012 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Wiesz jak tak bardzo chcesz to ja mogę przygarnąć Bubunia
|
|
Nie 10:11, 05 Sie 2012 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
a proszę bardzo - ale jedyna opcja pilnowania kota to u mnie w Białej
|
|
Nie 10:18, 05 Sie 2012 |
|
|
Jola123
Legendarny Kociarz
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 5907
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk
|
|
|
|
Zdjęcia jak zawsze fantastyczne, Bubuś przecudny również jak zawsze
Aniu, ja odkąd mam koty (drugi rok) spędzam urlop w zasadzie w domu (u teściów - 20km od domu), głównym powodem jest właśnie to, że nie chcę zostawiać kotów
Tyle, że jestem w o tyle lepszej sytuacji, że mieszkam na Mazurach
A gdzie jedziesz?
Ostatnio zmieniony przez Jola123 dnia Nie 19:39, 05 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 19:37, 05 Sie 2012 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
jedziemy na splyw Krutynią a nocować będziemy w Krutyniu
kurcze mój kot bardzo boi się burzy i jak biedaczek będzie sam w domku.. na razie już sama nie wiem o co się martwić bo zmiennik Męża pochorował się i jak nie wróci ze zwolnienia do czwartku to już po naszym urlopie
|
|
Nie 20:44, 05 Sie 2012 |
|
|
Misia
Ekspert
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 3391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzychód
|
|
|
|
Buba skradł mi serce Prześliczna kula futra
Oj nie zazdroszczę Ci tej sytuacji ale jak mówią nie ma tego złego... Na pewno sprawa się ostatecznie dobrze zakończy, a rodzinka dobrze się nim zajmie pod Waszą nieobecność
|
|
Pon 8:26, 06 Sie 2012 |
|
|
Tacco
Pasjonat
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Może nie będzie burzy A jak będzie to może ktoś z rodzinki mógłby go odwiedzić na ten czas.
Ja też jak zostawiałam Taccusia to bardzo się martwiłam. Teraz jak jest Flipperek to już mniej się martwię
Będzie dobrze. Jedźcie i bawcie się dobrze ! Spływy są super
|
|
Pon 10:21, 06 Sie 2012 |
|
|
Jola123
Legendarny Kociarz
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 5907
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk
|
|
|
|
Trzymam kciuki za Ciebie i życzę udanego urlopu Pierwszy raz jest najgorszy. Nasza poprzednią kotkę zostawialiśmy z moim tatą, tyle, ze on wprowadzała się do nas na czas naszego urlopu. Pierwszy raz bardzo się denerwowałam, ale później już byłam spokojna A kicia po naszym powrocie i tak ofukiwała na s w drzwiach
|
|
Wto 11:36, 07 Sie 2012 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
no właśnie tego "ofukania" najbardziej się boję - od momentu kiedy Buba z nami mieszka wyjechałam tylko raz na dwa dni a kot został z mężem a i tak od po powrocie kot nie schodził mi z kolan i zrobił się taki bardziej przytulaśny
a teraz jestem cale dnie z nim w domu wiec co będzie jak obydwoje wyjedziemy..
kurcze ale człowiek jest głupi
|
|
Wto 12:23, 07 Sie 2012 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Moja Una, jak wyjadę na kilka dni, chodzi po mieszkaniu i mnie szuka miaucząc. Ponoć jest bardzo nieznośna. A zostaje z TŻ i resztą bandy. Niestety, jak kot jest bardzo przywiązany do właściciela, to bez przykrości się nie obejdzie.
|
|
Wto 12:50, 07 Sie 2012 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Oj Dejkos nie strasz nam tu Mgławicy, niech sobie spokojnie odpoczywa, a takto będą ja męczyć wyrzuty sumienia. Moim zdaniem będzie dobrze, kotek sobie trochę sam się porządzi, poszaleje sobie - wiadomo jak to dziecko jak rodziców nie ma w domu
|
|
Wto 18:39, 07 Sie 2012 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Będzie dobrze. Jedźcie i bawcie się wspaniale.
Każdemu należy się chwila oderwania od rzeczywistości.
A kotkowi zostawcie drzwi od łazienki otwarte, to w razie strachu tam się schowa.
Miłych przeżyć.
Zdjęcia rozmarzonego rudzielca wspaniałe. A czerwone wstąrzeczki rządzą.
Ostatnio zmieniony przez kociamama dnia Wto 18:57, 07 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 18:53, 07 Sie 2012 |
|
|
|