Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(

Polowacze jak się patrzy

Ale takich gości to kociastym życzę codziennie!
Padłam ze śmiechu przy spojrzeniu Buby z budki, ja Capselek zajął pierwszy plan

Biedny, zostaje mu rola drugoplanowa

Ale przygoda. Toż to cały tłum tych jaskółeczek. Świetnie udało Ci się ja złapać w kadr.

Miłość kocio-kocia jest cudowna, a czasem bywa też szorstkawa. Guy with axe

Z tysiąca twarzy Capsla najlepsza jest ta w rozecie:
- "Tylko stopy i czubek łepetynki" Dla mnie bomba.

	Mgławica napisał:
	zobaczcie jakich wczoraj mieliśmy gości na balkonie - padał deszcz wiec na brzegu balkonu schowały się jaskółki, najlepsze jest to, że kociaste nie zauważyły tego, dopiero pani wzięła koty pod pachę i pokazała palcem ptaszki po wystraszeniu przeniosły się do sąsiada (zdjęcie robione przez oczka siatki więc trochę słabo widać)

Zrobienie zdjęcia w tak trudnych warunkach (przez oczko siatki

)to prawdziwe mistrzostwo ...brawo

Jeśli chodzi o spostrzegawczość koteczków, to zupełnie jakbym widziała Geniusza

Omatko ile jaskółek! *_* W Poznaniu ich chyba nie ma w ogóle. Smutny

Buba w budce - słodziak. A miny Capsla bezcenne. Najlepszy oczywiście wytrzeszcz. Wesoly

Świetna przygoda z jaskółkami Wesoly

W złym momencie przyleciały, to chłopaki nie zauważyli

Wystająca główka i nogi z rozety - rewelacja Wesoly

Ale stadko gości mieliście, fantastyczne

chłopcy biedni przegapili taki moment...a jak już pańcia pokazała to ptaszki uciekły i futerka nie zdążyły się pocieszyć Jezyk

Świetny Capselkowy wytrzeszcz, a Buba wygląda cudownie w roli mega poziomki Heart

A to masz ekologiczne narzędzia zapobiegające zagnieżdżaniu się jaskółek na balkonie.
W okolicy mojego domu mamy kilka niedawno postawionych budynków wielorodzinnych (z balkonami oczywiście). Z jakiegoś powodu jaskółki upatrzyły sobie te balkony, jako wyśmienite miejsca na lepienie gniazd. Każdego lata dosłownie plaga ptaków. Ludzie robią cuda na kiju, aby ptaki zniechęcić do gniazdowania na balkonach. Ale wiadomo, jaskółki pod ochroną, więc za wiele zwojować nie można. Nikt nie ma nic przeciwko jaskółkom, ale tak najlepiej, aby jednak zagnieździły się u sąsiada. A tutaj proszę! Jaki cudowny środek odstraszający: nie szkodzi a działa. Musisz swoim chłopakom przyznać złoty medal (jest taki jeden - "za zasługi dla obronności kraju" czy jakoś tak) Ha... ha... ha...

Ostatnio zmieniony przez BabaJaga dnia Pon 18:39, 02 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz

masz rację - koty to rewelacyjny odstraszacz ptaków - w naszych blokach (są dość nowe) jaskółki też upatrzyły sobie idealne miejsce do gniazdowania - większość okien albo jest z gniazdami albo obwieszone reklamówkami, workami itd. żeby ptaki odstraszyć (ale to nie pomaga bo widziałam gniazda założone przy reklamówkach)
a u nas nic - ani jednej próby
niby nie mam nic przeciwko ptakom ale widok okna na klatce wybrudzonego od góry do dołu nie jest zachęcający

ło matko ale chmara ptaszków !!!!!!!!!ale uczta dla kocich oczu ...takie mini zoo za oknem ma też swoje plusy -kociory ganiają i polują na nie ...no chyba że nie widzą Jezyk

U mnie są gołębie i morskie wszelakie ptaki bo z góry staruszkowie dokarmiają więc ptaki też ciągle przylatują a koty na nie polują i je straszą ...gorzej jak gołębie się z nimi bawią w ciuciu babkę :siadają na parapecie jednego okna w jednym pokoju i dziobią w szybę ..koty biegną i je odstraszają to gołębie się przenosza na parapet okna w drugim pokoju i znów to samo i tak parę ładnych minut aż się gołębiom znudzi- cwane bestie są Wesoly

Jako oglądasz mówię że te ptaszorki piękne ale pewnie zmieniłabym zdanie jakby to był mój balkon ..witam Bubę i Capsla:)

a my dzisiaj mamy święto - Capselek kończy 2 latka

jak patrzę na zdjęcia to w sumie nic się kocisko nie zmieniło - tylko jest większy, bardziej ofutrzony ale nadal to ten sam mały cwany kotek, który tak sobie dobrze poradził w naszym domku (od razu znalazł miski, kuwetę i wdrapał się na kanapę)

po drodze nazywany był Frędzlem, Casperkiem, Małym Misiem i Gumisiem
najczęściej wołam na niego Capsi

Jest wielka gadułą i miauczeniem potrafi wyrazić wiele emocji.. jest odważny i wszędobylski, dostał się w miejsca o których Buba nawet nie myślał Wesoly

jest małym piecuchem, który wiecznie kopie tunele pod kołdrą, kocem i narzutami
jest Małym Aniołkiem, który pierwszy widzi gdy jestem smutna

ale przede wszystkim jest Kotem swojego Pana (Pani jest tylko od kuwety, jedzenia , pielęgnacji i pieszczot ale najważniejszy jest pan)

jest po prostu naszym Kochanym Kotem

imprezka wieczorkiem jak pan wróci z pracy, będą prezenty i oczywiście tort

Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Śro 7:52, 04 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz

Sto lat Capselku Partyman

Piękny z Ciebie kocurek wyrósł Heart

Samych szczęśliwych, zdrowych i pełnych miłości dni Heart

Buziak w Twój uroczy nosek

Najlepszego dla Capselka Partyman

Wszystkiego najlepszego dla Capselka ! STO LAT Partyman

STO LAT Capsi !

Ostatnio zmieniony przez Marla dnia Śro 11:24, 04 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz

Najlepszego dla Capselka:-) Partyman