Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(

a moja kotka w ogóle olała fakt choinki - dziwnego mam tego kota ;/

	karolina1987 napisał:
	a moja kotka w ogóle olała fakt choinki - dziwnego mam tego kota ;/

ja powiedziałabym raczej, że masz super kota, chociaż trochę cię przez to ominęło, np. w tamtym roku choinka w nocy była rozbierana tak w 40% a wszystko co udało się zedrzeć z drzewka w ramach podziału łupów lądowało u nas w łóżku Snakeman

muszę powiedzieć, że świerk w tym roku spełnił swoja rolę - pachniał pięknie i kuł okropnie wiec zniechęciło to odrobinę futrzaki do lizania i łażenia po drzewku
minusem niestety jest ilość igieł, które walają się po domu i pewnie będziemy je jeszcze dłuugo wymiatać oraz to, że się kuł - ubranie i rozebranie nie należało do miłych..

i cóż.. święta, święta i po... w domu strasznie pusto się zrobiło ale wolną przestrzeń po choince opanowały już czterołapy

Mgławica - ogólnie jak czytam perypietie kotów tu na forum to się zastanawiam czy mam normalnego ragdolla. Ona to juz w ogóle mało sie interesuje nowosciami - zabawki, choinka itp, nie przytula się praktycznie w ogóle - tylko wtedy kiedy chce. Chociaz tyle, że chodzi za mna jak pies Wesoly

bo po prostu masz bardzo grzeczną kocią księżniczkę - moi też są grzeczni ale jak to chłopaki Snakeman

W sensie Diabelnie grzeczni ? Wesoly

czasem wolałabym żeby była bardziej szalona Wesoly

obrazkowa instrukcja rozbierania choinki na dwie ręce i osiem łap

1. Bardzo ważne są pudełka do przechowywania bombek. Należy je przynieść, wyjąc z nich kota, odłożyć i wyjąć drugiego... czynność można powtarzać w dowolnej konfiguracji bez ograniczeń czasowych...

2. Bombki po zdjęciu z drzewka odkładamy w bezpieczne miejsce.. w sumie wszystko jedno gdzie je położymy bo koty i tak się do nich dostaną...

3. Nie zapomnij o wyjęciu ozdób spod kanapy, łóżka, lodówki.. chociaż i tak jest to mało skuteczna metoda, podobnie jak umieszczenie bombek w specjalnych kartonikach...

4. Jeżeli nie dopilnujesz łańcuch choinkowy zniknie.. duże prawdopodobieństwo odnalezienia w sypialni pod kołdrą Ya winkles

5. Im więcej miejsca pod choinką tym większą aktywnością wykażą się koty.. przecież te kilka igieł nie może już samotnie zostać na drzewku..

6. Uff jesteś już prawie u celu.. trzeba znaleźć kogoś silnego do wyniesienia drzewka, ostatnie dotknięcie nosem i pa pa choineczko.. i zostają tylko zawiedzione miny kotów.. nie martwcie się, powtórzymy to za rok Ya winkles

nie no świetna instrukcja Wesoly

ubaw po pachy Wesoly

A te smutne minki rozczulaja do granic mozliwosci Wesoly

Świetna historia

Sprawiłas że uśmiech nie schodzi z mojej twarzy;-)

Ale mnie ubawiłaś

Mgławico - nie zamawiałaś u kotów pomiaru mieszkania metodą łańcuchową ? -Przecież widać , że geodeci są w pracy Capselek tak równiutko miarkę przylożył do podłogi

Świetna historyjka! Wesoly

Boska instrukcja

Że też te smutne minki nie spowodowały powrotu choinki

	Graża napisał:
	Mgławico - nie zamawiałaś u kotów pomiaru mieszkania metodą łańcuchową ? -Przecież widać , że geodeci są w pracy Capselek tak równiutko miarkę przyłożył do podłogi

widzisz nawet nie wiedziałam, że mam takiego zdolniachę w domu.. może go dokształcę i wyślę na zarobek, na pewno miałby wzięcie

oczywiście, że smutne miny kotków zadziałały na mnie - ale Mąż jest nieczuły twardziel i stwierdził skoro już ją ma blisko drzwi to wynosi Ya winkles

właśnie Buba przybiegł z balkonu gdzie grzebał się w śniegu i nie mógł zmieścić mi się na kolanach wiec mam teraz kota na plecach, który wyciera zimne, mokre łapska w moją bluzkę