Buba i Capsel-nasze spełnione marzenia... już za TM :(

No ,no..z Bubusia wyszedł wojownik z laserem w oczach- transformers w wersji kociej

A w tych dziecięcych rzeczach jest coś co kochają koty- jakiś fenomen

U mnie w zasadzie wszystko co chłopców jest lepsze niż to co kocie. Od piłki po miejsce do leżenia

Szkraby mają milion zabawek a i tak biegają ciągle z kradzionymi Natanielowi klockami, misiami czy piłkami itp.

tak - człowiek kupuje im drogie zabawki a one i tak wola kawałek papierka

bardzo świeże fotki - po co włączać animal planet jak na balkonie mam dosłownie walki lwów na żywo - zwróćcie uwagę na śmieszne umaszczenie stópek Capsla

i moje ulubione ujęcie

	Mgławica napisał:

Ta mina woła MAMUSIU RATUJ

ps. cudne plamki na łapkach Capselka , Katrinka też ma ,tylko dwie różne (dużą i małą) nie udaje mi się ich nigdy ofocić

Ostatnio zmieniony przez butterfly2101 dnia Nie 9:57, 05 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

on tylko tak wyszedł na zdjęciu na takie niewiniątko - jak się bija to po równo, chociaż w sumie agresorem jest częściej Capsel

Grunt to wiedzieć w której chwili pozować na ofiarę

wyraźnie widac, że kto się czubi ten się lubi - masz z nimi sto pociech!

Wszyskie weekendowe fotki super

W domu jak je oglądamy, to ja achy i ochy na Bube a TŻ wpatrzony w Capsla

Obydwoje są nieziemsko piękni

A Buba jako ofiara, oj potrafi do zdjęcia umiejętnie pozować

Ostatnio zmieniony przez Misia dnia Nie 17:47, 05 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

I po walce przegrany Capselek wylizał łapki zwycięskiemu Bubusiowi

A co, nagroda musi być

Super fotki!

	Mgławica napisał:

I jak go nie kochać????

Ja się chyba powtarzam, ale jak z tego małego Capselka wyrosło takie wielkie kocisko? Napatrzeć się nie mogę!

Stópki Capselka prześliczne

Dampi ma zwykłą plamkę na jednej, ale tutaj to szał Wesoly

A Bubuś pozorant

Fajne fotki Wesoly

Capselek rośnie ale chyba już dużo większy nie będzie zwłaszcza, że coś ostatnio marudzi przy jedzeniu (a zawsze był pierwszy przy misce) wczoraj praktycznie przez cały dzień nic nie zjadł (Buba szczęśliwy wyczyścił dwie miski). Wieczorem karmiłam małego po prostu z ręki ale też nie za bardzo jadł, teraz też tylko powąchał i poszedł sobie..
jak często można dawać kotom wątróbkę? jadły w sobotę, mogę im znowu dzisiaj dać? może mały by zjadł..

Nie dawałabym za często wątróbki. Nie wiem jak Twoje koty ale Ford kiepskie chwile miał w kuwecie po wątróbce i zrezygnowałam z niej całkowicie.

Uwielbiam Twoje futra, Twoje fotki i Twój wątek. Chłopaki są obłędni.

buziaki dla wszystkich zaglądających od moich małych Snakeman