Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Axel - przeżycia w nowym domku :)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » INNE RASOWCE Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Axel - przeżycia w nowym domku :)
Autor Wiadomość
Anaitis
Pasjonat



Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post Axel - przeżycia w nowym domku :)
Hej! Jestem Axel i dziś przyjechałem z rodzinnego domu ze Słupska (LusiKot*PL) prosto pod Koszalińską wieś Wesoly Słuchajcie ale tu jest fajnie! Ci duzi jacyś tacy wystraszeni moją obecnością byli ale pokazałem im, że nie mają czego się bać! Zwąchałem już prawie każdy zakamarek i mogą czuć się bezpieczni Urządziłem sobie na starcie dzikie polowanie na myszki. Się duzi bali, że spadnę z drapaka, ale gdzie ja?! Taki młody i zwinny Wesoly To pokazałem jak daleko doskoczę! Aż do łóżka, a co Wesoly



Duża mi powiedziała, że w maju przyjedzie do mnie RagDollowy braciszek! Ale będzie jazda! Rozrabianie we dwójkę! Snakeman A póki co ja na razie przychodzę do niej trochę na kolankach pomruczeć, żeby jej w oczekiwaniu smutno nie było Heart



Dobra zmęczyłem się.... Tyle pracy przy tych Dużych

Dobranoc Ya winkles


Nie 19:06, 20 Mar 2016 Zobacz profil autora
Arya90
Pasjonat



Dołączył: 08 Lis 2015
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września

Post
Witaj słodziaku Wesoly Jesteś śliczny! Dobrze szkol Dużych, żeby chodzili jak w wojsku, gdy już dojedzie do Ciebie ragusiowy brat Wesoly

Miziaki dla Ciebie Wesoly
Nie 20:06, 20 Mar 2016 Zobacz profil autora
Anaitis
Pasjonat



Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Arya90 napisał:
Witaj słodziaku Wesoly Jesteś śliczny! Dobrze szkol Dużych, żeby chodzili jak w wojsku, gdy już dojedzie do Ciebie ragusiowy brat Wesoly

Miziaki dla Ciebie Wesoly


Masz rację! Zgodnie z twoją wytyczną pilnie strzegłem swojego dużego, bo mija się od lekcji na jutro!



A potem lekka gimnastyka po wspinaniu się po firance:



Ale ze schodzeniem jeszcze trzeba powalczyć xD


Ostatnio zmieniony przez Anaitis dnia Czw 18:43, 24 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
Nie 21:03, 20 Mar 2016 Zobacz profil autora
Duna
Pasjonat



Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Witaj słodki Axelku
Ćwicz ćwicz póki jesteś młody i gibki Wesoly Widzę, że też uprawiasz dyscyplinę wspinaczkową jak Ja. Tylko ja nie po firaneczkach, Ja gustuje wchodzenie na zasłonach, na firaneczkach tylko przez chwilkę zwisam Wesoly
Jesteś uroczy


Ostatnio zmieniony przez Duna dnia Nie 23:02, 20 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
Nie 23:00, 20 Mar 2016 Zobacz profil autora
Felicita
Ekspert



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Prześliczny kocurek! Heart Niech zdrowo rośnie i umili Ci czas oczekiwania na własnego kociego szkrabika.
Pon 7:52, 21 Mar 2016 Zobacz profil autora
kamisia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Witam Axelku ....śliczny z ciebie kocurek
Rośnij zdrowo <
Pon 8:55, 21 Mar 2016 Zobacz profil autora
mar_eczka
Wyjadacz



Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole

Post
Witaj Axel to wspaniale że trafiłeś do Dużych od razu wszystko zbadałaś, więc młodszy ragdolowy brat będzie miał przetarte szlaki. Muszę powiedzieć, że bardzo urodziwy z Ciebie kotek.
Pon 9:39, 21 Mar 2016 Zobacz profil autora
BabaJaga
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Gdańska

Post
Czy ten rezolutny piękniś, to może syberyjczyk, o jakim wspominałaś w powitaniach? Super kociak! Takiego też bym chciała.

Pon 21:41, 21 Mar 2016 Zobacz profil autora
Anaitis
Pasjonat



Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Zgadza się Wesoly Ale charakterny łobuziak Wesoly nic dla niego nie straszne, nie spodziewałam się aż takiej asymilacji xD Póki co standardowe punkty programu to: polowanie na dosłownie wszystko, toaletka, jedzonko no i co najcudowniejsze kociak nakolankowy. Tzn. wtula się na kolanka i do miziania i traktorek aż wszystkie meble chodzą xD Uwielbia być miziany po brzuszku i pod bródką Wesoly

Teraz jeszcze bardziej mnie zżera ciekawość jak się polubi z naszym Ragdollowym maleństwem. Nawet hodowczyni Axelka kazała dać znać, bo sama jest ciekawa. Jednak nieco inne usposobienia Wesoly Póki co jestem dobrej myśli Wesoly I odliczam. Nie mogę się doczekać podróży do Pani Moniki po nasze szczęście <3

I w ogóle oczywiście (jak zawsze) wszyscy mieliście rację Wesoly Kot to ogromne szczęście. Taki ubaw w domu z najprostszych czynności. I dziś jak próbował zjeść moją książkę nawet się nie pogniewałam. A kiedyś za książkę bym zabiła xD Ale te oczka Wesoly
Pon 22:38, 21 Mar 2016 Zobacz profil autora
kociamama
Legendarny Kociarz



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post


Super mały pręgusek. Uroczy ma pyszczek.

Umili Ci czas oczekiwania na ragusia i razem zawojują świat. Rolling eyes Rolling eyes
Wto 23:41, 22 Mar 2016 Zobacz profil autora
Anaitis
Pasjonat



Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Przyszła dziś paczka z zooplusa dla mnie. Mówię wam taaaaaaaaaaki fajny karton A potem Duża wyciągnęła mi taką fajną grzechotkę i powiedziała że to przysmaczek. Przysmaczek? Dziwne słowo Dała mi jakąś kostkę co tak śmiesznie pachniała. I co ja niby miałem z tym zrobić? Mówiła że to tuńczyk. Zlałem sprawę - co mnie będzie od innych prezentów odciągać! Ale potem dostałem nową kosteczkę, nooooo i to rozumiem lubię wołowinkę Ale skoro wołowinka jest jadalna... A tuńczyk wygląda tak samo... może też jest jadalny? Postanowiłem na niego zapolować. I tak i siak i zabiłem kostkę tuńczyka! I wiecie co? jadalna xD ale tak śmiesznie mnie łaskotała xD

Mam fajnych dużych że mam tyle prezentów. W nagrodę dla nich pospałem godzinę na kolankach! Mogli mnie pomasować po brzuszku. Bali się masować to czasem musiałem pokrzyczeć że mogą masować dalej te moje głuptaski.

Ach idę spać dalej bo za dużo atrakcji Rolling eyes


Ostatnio zmieniony przez Anaitis dnia Czw 18:42, 24 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
Czw 16:45, 24 Mar 2016 Zobacz profil autora
Duna
Pasjonat



Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Oj tak Axelku rozpakowywanie prezentów potrafi zmęczyć
Widzę, że jesteś wspaniałomyślny i dałeś się pogłaskać i poprzytulałeś się na kolankach, to wspaniale
Czw 17:36, 24 Mar 2016 Zobacz profil autora
Felicita
Ekspert



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Co u ślicznego Axelka?
Czw 9:31, 05 Maj 2016 Zobacz profil autora
Boszka
Ekspert



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 2311
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
O rany,jakiż to cud natury.Nie dość,że pyszczek pięknie umalowany, to jeszcze całe ciałko pręgowane. Cudny,cudny i bohaterski.
Czw 19:31, 05 Maj 2016 Zobacz profil autora
Anaitis
Pasjonat



Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Axel to przecudowna mała istotka <3 Rezolutny i odważny Wesoly Rozkochał nawet przeciwników wszelkich sierściuchów Partyman

Ważymy się co tydzień metodą "z kotem i bez kota", ostatnia data poprzedni piątek i na wadze 2.5 kg. Średnio 0.1 kg na tydzień mu przybywa Wesoly Ale pomijając wagę rzeczywistą, to mężnieje pomalutku na buźce Wesoly Wstawię może jutro coś ciekawego Wesoly

Czasami mam wrażenie że brakuje mu kociego kolegi. Mimo że jest kochany przez wszystkich i każdy poświęca mu bardzo dużo uwagi, widzę że jak ma tryb turbo, to brakuje mu brata do przepychanek. Dlatego odliczamy Wesoly) i tu...

Uchylę rąbka tajemnicy: Jeszcze 16 dni do ragusia Partyman

A z mniej przyjemnych rzeczy. Mamy problemy z kupką od około tygodnia. Gdy myślimy że już jest ok to potem pach znowu niespodzianka. Nie jest to na szczęście biegunka, nadal częstotliwość 1 dziennie, ale często ostatnio jest w nie takiej konsystencji Smutny przez to go dodatkowo zestresowaliśmy myciem portek (tutaj się pochwalę że mam już świetną wprawę xD za pierwszym razem wyglądałam jakbym z klatki tygrysa wyszła.... bo akurat cienką piżamę tylko na sobie miałam). Karmy mu nie zmienialiśmy, nic tak naprawdę się nie zmieniło. Kot dobrze je, jest tak samo aktywny jak był. Myślałam że się dzieckiem zestresował co było w odwiedzinach, ale to już za długi odstęp czasu. Smutny Nie wiem czy powinnam się martwić skoro częstotliwość też jest ok? Wodę i tak na wszelki wypadek przemycamy mu w jedzeniu - także pije dużo.

Pozdrawiamy
Czw 19:41, 05 Maj 2016 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » INNE RASOWCE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin