Zaadoptuję małego ragdoll'a

Zaadoptowałabym małego kocurka rasy ragdoll. Dowiedziałam się o tej rasie na wystawie kotów . Od tamtej pory poszukuję wolnych kotków na stronach internetowych, ale jak dotąd nie znalazłam w cenie poniżej 1000 zł, bądź do adopcji

. Postanowiłam poszukać na tym forum. Czytałam, że wielu ludzi znalazło małego kotka do adopcji więc i ja szukam szczęścia Heart

KAROLINA

Ostatnio zmieniony przez KAROLINAQMOR dnia Pią 14:13, 09 Sie 2013, w całości zmieniany 3 razy

hej, z małym kociaczkiem tej rasy będzie ciężko jeśli chodzi o adopcję.. wiem to sama po sobie bo już od kilku miesięcy poszukuję. Natomiast ze starszymi kocurkami już będzie łatwiej.
Pozdrawiam

KAROLINAQMOR, nikt nie odda Ci małego ragdoll'a do adopcji, chyba, że na warunkach hodowlanych. Taki mały ragi to duzo pracy, wysiłku i zainwestowanych kosztów.
Ja od dwóch miesięcy jestem właścicielem adoptowanej pięcioletniej ragdoll'ki. Nie żałuję. Jest cudowna i przy każdej okazji to udowadnia.
Zapytaj każdego na forum, że adoptowany dorosły ragdoll daje wiele radości. To co nas omija, to szalony wiek młodzieńczy, ale za to dostajemy dostojnego, kochanego kota, przed którym wiele lat życia.

Ja szukałam ragusia 1,5 roku. Znalazłam 3 letniego z rodowodem za darmo. Nie żałuje, jest taki o jakim marzyłam.

Też myślę, że na małego nie ma szans.
Chyba, że jest to chory maluch. Spotkałam się kilka razy ze szczeniętami rasowymi, które z powodów zdrowotnych szukały domów (za darmo).
Czemu hodowca miałby oddawać za darmo zdrowe kocię, które może sprzedać?
Odchowanie malucha sporo kosztuje.

Lepiej zaadoptować starszego kota lub zamiast czekać bezczynnie już teraz zacząć co miesiąc odkładać pewną sumkę na konto.

Ceny kociaczków są bardzo duże i doskonale rozumiem czemu starasz się o adopcję, ale dziewczyny mają rację, kilkumiesięczne kocięta do adopcji, całkowicie zdrowe na dodatek raczej się nie zdarzają, gdyż takie maluchy hodowcy sprzedają. prowadzenie hodowli i zapewnienie maluchom wszystkiego co najlepsze pochłania masę pieniędzy, sama marzę o założeniu hodowli, ale wciąż się waham, bo boję się, czy podołam finansowo, nawet po sprzedaży kociąt za 1500 zł i tak pierwszy miot wychodzi duuuużo na minusie...
Ale nie o tym miałam mówić... Polecam adopcję, ale rozejrzyj się też za starszymi kotami, a nie kociętami, bo tych raczej nie uda się znaleźć...

Karolina, nie poddawaj się.Zawsze jest szansa...Mówię to z własnej perspektywy. Adoptowałam Pelkę, kiedy miała 11 miesięcy. I przyznam , że wcale zbyt długo nie czekałam. Ale to los chyba tak chciał. POza tym poznałam wspaniałego hodowcę Wesoly

życzę powodzenia na dalszej drodze poszukiwań.

jolik_oi dzięki za wsparcie będę czekać. Zdrówka życzę wszystkim kotkom forumowiczek myślę, że i ja zaznam tego szczęścia

ZAMYKAM POST. Jestem już posiadaczką ślicznego ragusia amico. Kupiłam za okazyjną cenę w wieku 5 miesięcy. jest śliczny i kochany Heart

Gratulacje Wesoly

Mam nadzieje że się nim pochwalisz na forum . Załóż mu watek i foteczki foteczki foteczki mile widziane

Wspaniala wiadomość. Gratuluję serdecznie. Partyman

Załóż koteczkowi wąteczek i pokaż nam to cudo.
Poopowiadaj też troszkę o nim i napisz, jak znalazł się u Ciebie.