Cos dla wlascicieli psow ;-)

Y Dobry wszystkim:)
Ponieważ kryzys zajrzał do portfela(straciłam źródło utrzymania...) organizuję kolejny bazarek.
Tym razem, pora na coś dla właścicieli psów.

Do zaoferowania mam coś mega odjazdowego, a mianowicie są to Psie Ciasteczka.
Nad wersjami kocimi pracuję i testuję na moich dzikusach, ale póki co szału ni ma.
Robione naturalnie, własnymi rękoma. Ich głównymi przewagami nad tymi kupnymi są:
-Smak i zapach, nie znam psa który nie miał by chętki na takie pieczone po domowemu ciacho.
- W porównaniu do sztucznych smaków i karm( w formie nagrody) nie puchną w żołądku, więc psiak czuje się lekko, a my jesteśmy spokojni o jego zdrowie.
- Produkowane są z naturalnych składników, nie dodaję żadnych ulepszaczy.
- W zależności od rodzaju, w opakowaniu próżniowym mogą wytrzymać od 3 tygodni do pół roku.
- Cena, większość ciasteczek jest lekka, więc za dużą ilość płaci się niską cenę.
Na co pójdą pieniążki ze sprzedaży?
Mam pod opieką osiedlowe stado kotów. Obecnie jest około 40 sztuk, natomiast wysterylizowałam dopiero 5 kotek. Reszta ma podawane doraźnie tabletki anty. Pieniążki potrzebne są również na karmę, nie mam źródła utrzymania, a koty głodne. Na osiedlu znajdują się również bezdomne i puszczane samopas psiaki, one również często chodzą głodne, więc staram się o nich myśleć. Zabiegi weterynaryjne też kosztują, niestety. Dodatkowo( znacie to uczucie jak wszystko się wali na łeb?) u mojej Sonii znaleźliśmy guzek na głowie, trzeba go szybko wyciąć, zanim zacznie rosnąć i zbadać co to, to jest.
Z czasem będę dodawała nowe rodzaje ciastek, w zależności od tego co akurat uda mi się upichcić).

W każdym razie, przechodzę teraz do pysznych, psich pyszności:
Ciasteczka nr 1.
Ciasteczka wątróbkowe. Lekkie, smaczne, psiaki robią za nie dosłownie wszystko. Świetne jako zachęta do niejadków- mojej suni mieszałam troszkę z karmą i od tamtej pory zjada dzielnie całą michę. Ciastka mogę pokroić na dowolną wielkość.
Za porcję 200 gram( ciacha są lekkie, mi na jednego psa 200 gram starcza na miesiąc-dwa) chciała bym dostać 12 zł + koszty wysyłki.

Ćwiczenie silnej woli na ciastka :lol: :

Dla kogo to wszystko?
Osiedlowe koty:

Osiedlowe psy:

Moja Soniusia:

Modnie jest teraz twierdzić, "wiem co jem", jeśli chcesz wiedzieć co je twój psiak, zamów ciasteczka domowej roboty:)