Autor |
Wiadomość |
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
Znaczenie terenu |
|
W jakim wieku najwcześniej kocurki mogą zacząć znaczyć?
Pytam bo niedługo wiosna, zapachy z okolicy będą leciały drzwiami i oknami...
Bonifacek to kastrat, ale jeszcze jest Filemuś - do kastracji zostaly mu jakieś 2 miesiące, albo i troszkę dłużej.
Jak to z Waszymi kocurkami było?
Wiem, że Orlando wykastrowany , no i Ewy dwa kocie chłopaki też....
|
|
Nie 22:18, 21 Sty 2007 |
|
|
|
|
Dorota
Ambitny
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bełchatów
|
|
|
|
u mnie od niedzieli Arash chodzi i miauczy "bez powodu" - nie znaczy jeszcze, ale chyba sie zaczęło
|
|
Pon 23:09, 22 Sty 2007 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
nie przeoczysz tego momentu, zbyt wyraźnie poczujesz i same nogi zaniosą Cię do weta...tak na wielkanoc będzie bez jajek
|
|
Pon 23:14, 22 Sty 2007 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | u mnie od niedzieli Arash chodzi i miauczy "bez powodu" - nie znaczy jeszcze, ale chyba sie zaczęło |
Dorotka, ile to Twoje Rude maleństwo ma tygodni ?
Nika, zobaczymy czy na Wielkanoc.
Mam nadzieję, że już będzie "po"
|
|
Wto 15:00, 23 Sty 2007 |
|
|
Dorota
Ambitny
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bełchatów
|
|
|
|
3 lutego skończy pierwszy roczek Arash to ten sealek nie rudasek
|
|
Wto 16:05, 23 Sty 2007 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | 3 lutego skończy pierwszy roczek Arash to ten sealek nie rudasek |
No tak.... tak się wpatrzyłam w tego rudego ślicznego stworka,
że pomieszałam fakty ...
|
|
Wto 20:13, 23 Sty 2007 |
|
|
Dorota
Ambitny
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bełchatów
|
|
|
|
Ryży na szczęscie problem jajek ma już za sobą (był wnętrem, więc siłą rzeczy) i pozostały mu tylko problemy egzystencjalne, nad którymi intensywnie rozmyśla czasami...
ale Arash... synkowi przestało wystarczać codzienne "krycie" mojego ramienia i odśpiewuje serenady w oknie
|
|
Wto 23:11, 23 Sty 2007 |
|
|
Dorota
Ambitny
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bełchatów
|
|
|
|
ja go zatłukę (( leje gdzie popadnie ;(((((
|
|
Czw 7:07, 22 Mar 2007 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
no, to na co czekasz Dorota? do weterynarza lepiej zeby kot stracil jajka niz zycie z rak swojej zdesperowanej wlascicielki
|
|
Czw 9:58, 22 Mar 2007 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | ja go zatłukę (( leje gdzie popadnie ;((((( |
Lejka do weta ino mig i będzie spokój
|
|
Czw 14:58, 22 Mar 2007 |
|
|
Eliza
Ambitny
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
ja też tak myslę jak Nika na wielkanoc będzie z wydmuszkami
|
|
Czw 22:10, 22 Mar 2007 |
|
|
Dorota
Ambitny
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bełchatów
|
|
|
|
to nie takie proste on ma być kocurem hodowlanym póki co staramy się problem rozwiązać behawioralnie, z tatusiem się udało więc może i syna uda się zmienić
|
|
Czw 22:49, 22 Mar 2007 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
| | to nie takie proste on ma być kocurem hodowlanym póki co staramy się problem rozwiązać behawioralnie, z tatusiem się udało więc może i syna uda się zmienić |
Co to znaczy "behawioralnie" w tym kontekscie? Jak sie problem znaczenia terenu zalatwia psychologicznie u kota?
|
|
Pią 13:28, 23 Mar 2007 |
|
|
kajmira
Administrator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
| | | | to nie takie proste on ma być kocurem hodowlanym póki co staramy się problem rozwiązać behawioralnie, z tatusiem się udało więc może i syna uda się zmienić |
Co to znaczy "behawioralnie" w tym kontekscie? Jak sie problem znaczenia terenu zalatwia psychologicznie u kota? |
Ja tez chcialabym sie dowiedziec jaka to metoda dokladnie, w chwili obencej mamy w domu 2 znaczace kocury Jest baaardzo wesolo Juz mi nic innego jak smiech nie pozostaje ( i oczywiscie sprzątanko i pranie )
|
|
Pią 13:56, 23 Mar 2007 |
|
|
Dorota
Ambitny
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bełchatów
|
|
|
|
takie dostałam instrukcje:
"przewrócić na plecy, złapać ręką za gardło i z rozwagą go wytarmosić. Będzie się szarpał i piszczał, ty trzymasz do momentu kiedy się uspokoi i umilknie. Puszczasz ..... brzmi strasznie ale w ten sposób pokażesz mu, ze tylko ty masz prawo w tym domu sikać po katach ))(tylko nie bierz tego doslownie). Musisz mu pokazać swoją dominację, to kocur i to normalne że chce się postawić w hierarchii jak najwyżej. Zrób tak kiedy złapiesz go na oblewaniu kątów."
a teraz poluję by złapać łobuza na gorącym uczynku
|
|
Pią 14:02, 23 Mar 2007 |
|
|
|