Znaczące kocurki

Proszę o informację jak chodowcy radzą sobie z tym problemem .Czy jest jakiś cudowny
sposób?

cudownych sposobow chyba nie ma.... moj kocurek odpukac narazie nie znaczy...

	kinzia napisał:
	cudownych sposobow chyba nie ma.... moj kocurek odpukac narazie nie znaczy...

sorry ale chyba nie zrozumiałaś pytania Ya winkles

	mini napisał:
	Proszę o informację jak chodowcy radzą sobie z tym problemem .Czy jest jakiś cudowny sposób?

twoje pytanie zrozumialam podobnie jak kinzia ... moze bardziej je sprecyzujesz ?

Nie ma żadnego cudownego sposobu a znaczenie to tylko połowa utrapienia z kryjącym kocurem. Nie zapomnij o "śpiewach" nocnych i to nie przez okres letni tylko prawie przez cały rok Snakeman

Przeważnie takie kocury, które mają służyć do krycie są trzymane w oddzielnych pomieszczeniach aby nie doszło do niepożądanego krycia. A kocurek już w wieku kilku miesięcy może "dobierać" się do kotki. Na kryjącego kocura trzeba mieć po prostu warunki, wolne pomieszczenie w domu w razie potrzeby aby go odizolować. Nie wolno tam trzymać go cały czas zamkniętego, ale podczas naszej nieobecności albo kiedy kotka ma rujkę. Nie ma sposobu na znaczenie przez kocura, trzeba się przyzwyczaić.

Na taką odpowiedż czekałam .Dziękuję .
Od jakiegoś czasu mój Ati Rag .(ur.15.10.2008r)pięknie nawołuje .To znaczy że chyba juz czas na zabieg .Bardzo się tego boję bo wcześniej po kastracji 9-miesięczy kocurek Neva zachorował i odszedł . I chociaż był to syberyjczyk to zachowywał się jak książkowy ragdoll. To była prawdziwa trauma i coś z tego we mnie pozostało .
W domu jest jeszcze mała koteczka neva ale ona jeszcze nie wie o co jemu chodzi....
A moze inny hodowca mógłby mi coś podpowiedzieć .Pozdrawiam.

moge tez cos powiedziec ale nie bedzie to nic nowego.

kocurki maja to do siebie ze znacza. i czy bedzie to w wieku 6 miesiecy czy 14 znaczyc bedzie (nie spotkalam jeszcze kocura ktory mial klejnoty i nie znaczyl) owszem sa kulturalne kocury co to znacza przewaznie do kuwety ale i przy takich wpadka moze sie zdazyc.

hodowca decydujacy sie na kocura decyduje sie na ryzyko znaczenia w przyszlosci i ma dla kocura wlasnie oddzielne pomieszczenie. (mysle ze malo ktory hodowca pozwoli swoim kocurom na ganianie po calym domu i ryzyko jego zalania, w domu po paru miesiacach bedzie smierdzialo jak w chlewie)

nasze kocurzaste maja swoje pokoje pomalowane specjalna farba z Polyurethaan coating. (http://www.vloerverf.com/index1.html). to cudo ma to do siebie ze nie przepuszcza wody, hmm w tym wypadku siuskow kocura, przez co wszystko mozna sprzatnac a sciany i podloga nie sa przesiakniete moczem i nie smierdza.

zapomnialam dodac jeszcze jedno a mianowicie to ze twoja kotka jesli juz dorosnie i bedzie miec rujki rowniez moze zaczac znaczyc! co prawda jej siuski sa mniej smierdzace ale rownie dobrze bedzie mogla sterroryzowac tobie mieszkanie. Nie ma nic piekniejszego jak zalany blad kuchenny na dzien dobry!

chcesz sie cieszyc swoimi kotami, to wykastruj i wysterylizuj futerka.

potwierdzam słowa Oktawii, moja kotka młodsza znakowała mi łóżko
po kastracji zdarza sie jej juz to baaardzo rzadko no i zapach mniej intensywny

Moj kocur ma juz kupione specjalne majtochy na wszelki wypadek , bo nie wyobrazam sobie zamkniecia kocura w oddzielnym pomieszczeniu .
Jak zacznie znaczyc , bedzie chodzil w gaciach.
Zreszta dla mnie to nie jest tylko reproduktor , to miekki , ciapowaty kocur ktorego mozna przytulic Wesoly

	oktawia napisał:
	zapomnialam dodac jeszcze jedno a mianowicie to ze twoja kotka jesli juz dorosnie i bedzie miec rujki rowniez moze zaczac znaczyc! co prawda jej siuski sa mniej smierdzace ale rownie dobrze bedzie mogla sterroryzowac tobie mieszkanie.

No coz , kotki znacza nie tylko siusiajac Snakeman

	Hari napisał:
	Moj kocur ma juz kupione specjalne majtochy na wszelki wypadek , bo nie wyobrazam sobie zamkniecia kocura w oddzielnym pomieszczeniu . Jak zacznie znaczyc , bedzie chodzil w gaciach. Zreszta dla mnie to nie jest tylko reproduktor , to miekki , ciapowaty kocur ktorego mozna przytulic

nasze nosza gacie jak sa 'na pokojach' majtki lub pieluchy sprawdzaja sie o tyle ze kocur nie poznaczy tobie katow. jednak trzeba pilonwac aby kot normalnie mogl sie zalatwic a i regularnie zmieniac wkladki. Bill potrafi w ciagu godziny zalac cala pieluche ze sam jest caly mokry

Biedny Bill .
Wspolczuje .
Maniek na razie nie znaczy , ale niedlugo w domu pojawi sie drugi kocur i wtedy juz moze byc problem .

Oktawia , czy wszystkie twoje kocury znacza? czy moze masz ktoregos ktory tego nie robi ?

	ula napisał:
	Oktawia , czy wszystkie twoje kocury znacza? czy moze masz ktoregos ktory tego nie robi ?

ha ha ha, nie tylko wszystkie znacza, znacza takze moje kochane kotki (nie wszystkie ale)

ula, kocury mieszkaja razem i jeden uczy sie od drugiego.

przewaznie jest tak, pokuj sprzatnietny no to bill idzie znaczyc ~ po nim nastepny w to samo miejce aby poprawic, i nastepny i nastepny. a najfajniej jest jak sprzatajac nie dopilnuje i pomiedzy glaskaniem a sprzataniem mam zalane nogawki lub kapcie