ZMIANY w regulaminie FP

Byliśmy dziś na walnym FP i mimo ogromnych naszych starań, nie udało się przyblokować kilku moim zdaniem dziwnych zmian.

---------------------
Od 1 stycznia 2008 hodowcy sprowadzający kota z innych organizacji ( innych niż FIFe) będą musieli przed nostryfikacją rodowodu otrzymać jego aprobatę hodowlaną ( czy jakoś inaczej to nazwano) wystawioną przez międzynarodowego sędziego na wystawie ( klasa kontrolna) lub np. pokazie.

Teraz sprowadzając kot bezproblemowo rejestrujemy go w klubie a nastepnie jego rodowód jest przekazywany do biura rodowodowego FP. Taki kot tuz po rejestracji może być zgłoszony na wystawę.
A teraz nie….
Sprowadzamy kota, rejestrujemy w swoim klubie i musimy dopełnić nowej formalności czyli musimy pokazać kota z rodowodem międzynarodowemu sędziemu, który zaaprobuje tego kota. Dopiero wtedy z taka aprobata rodowód kota może być nostryfikowany i kot zaistnieje w FP jako kot hodowlany. Do tego czasu ani na wystawach nie możemy go pokazywać ani …rozmnażać.
Choc nie…możemy go zgłaszać na wystawy ale tylko wtedy gdy jesteśmy członkami innych federacji i zgłaszamy kota nie z ramienia FP tylko np. jako kota z CFA, TICA, WCF….i płacimy w euro a nie w złotówkach

---------------------

a to moim zdaniem dobra zmiana

od 1 stycznia 2008 kazdy kot na wystawie musi mieć chip

kazdy

- czyli i kastraty i koty domowe i goście wystawy ikociaki....kazdy to kazdy

--------------------

w Warszawie powstał trzeci juz klub - Elitarny Klub Kota Rasowego ( a w nim Marek Chadaj Ya winkles

)

--------------------

Elitarny Klub......... pozwolisz ,że się uśmiechnę

a czym sie ta elitarnosc cechuje?

Pierwsza zmiana mi sie wydaje dosyc dziwna

Ale druga jest REWELACYJNA! Ja w ogole uwazam, ze wszystkie zwierzeta sie powinno chipowac

	Siasia napisał:
	Elitarny Klub......... pozwolisz ,że się uśmiechnę

ważne by idea zaszczytna była - ta snobistyczna nazwa jakoś wtedy umknie

nika napisał:

Byliśmy dziś na walnym FP i mimo ogromnych naszych starań, nie udało się przyblokować kilku moim zdaniem dziwnych zmian.

---------------------
Od 1 stycznia 2008 hodowcy sprowadzający kota z innych organizacji ( innych niż FIFe) będą musieli przed nostryfikacją rodowodu otrzymać jego aprobatę hodowlaną ( czy jakoś inaczej to nazwano) wystawioną przez międzynarodowego sędziego na wystawie ( klasa kontrolna) lub np. pokazie.

Teraz sprowadzając kot bezproblemowo rejestrujemy go w klubie a nastepnie jego rodowód jest przekazywany do biura rodowodowego FP. Taki kot tuz po rejestracji może być zgłoszony na wystawę.
A teraz nie….
Sprowadzamy kota, rejestrujemy w swoim klubie i musimy dopełnić nowej formalności czyli musimy pokazać kota z rodowodem międzynarodowemu sędziemu, który zaaprobuje tego kota. Dopiero wtedy z taka aprobata rodowód kota może być nostryfikowany i kot zaistnieje w FP jako kot hodowlany. Do tego czasu ani na wystawach nie możemy go pokazywać ani …rozmnażać.
Choc nie…możemy go zgłaszać na wystawy ale tylko wtedy gdy jesteśmy członkami innych federacji i zgłaszamy kota nie z ramienia FP tylko np. jako kota z CFA, TICA, WCF….i płacimy w euro a nie w złotówkach

to chyba przesada

Wiesz Oktawio chwilę się nad tym punktem zastanowiłam i mając przed oczami ragdolla ( w typie perskim sprowadzonego z Rosji )p. Olszewskiego , którego pokazał nam w grudniu w Warszawie to ten punkt nabiera sensu

Dorota napisał:

	Siasia napisał:
	Elitarny Klub......... pozwolisz ,że się uśmiechnę

ważne by idea zaszczytna była - ta snobistyczna nazwa jakoś wtedy umknie

Nie chodziło mi o nazwę , ale o członków ( założyciela?) Ya winkles

a to inna ciekawostka z walnego

[link widoczny dla zalogowanych]

Przykre to bardzo , czyzby kolejna "powtorka z rozrywki" ?

Wlasciwie po moich doswiadczeniach z tym "klubem" nie jestem w ogole zdziwiona. Bylam tam az dwa razy i za kazdym razem spotkala mnie niezyczliwosc, nie-zainteresowanie mna i moim kotem. Jedyne co tych "kolesiow" tam interesuje to kasa ze skladek. I narzekanie na wszystkie hodowle z centralnej polski i wzystkie kluby poza SKMKR. Az mi cisnienie skoczylo, ale oczywiscie nic to nie zmieni, tak jak moje wczesniejsze apele...

	nika napisał:
	a to inna ciekawostka z walnego [link widoczny dla zalogowanych]

bardzo przykre, wystawa w Katowicach to swietny pomysł, a ze Slaski Klub nie potrafi sie za to zabrac to juz ich problem.Pytalam nawet kiedys p.Irene czemu nie organizuja tam wystaw,odpowiedziala ze to za dużo zachodu, nie ma odp.hali itp.
a jak nasz Klub chce cos zorganizowac to juz wywoluje protesty...smutne.

A jak tam w sprawie szczepienia przeciw wściekliźnie? Czy dalej co roku, czy raz na dwa lata?

	shira napisał:
	nawet kiedys p.Irene czemu nie organizuja tam wystaw,odpowiedziala ze to za dużo zachodu, nie ma odp.hali itp.

Przepraszam - a Spodek? A Katowickie Hale Targowe? A Silesia? A Altus? A "Kapelusz"? Ja jeszcze tych potencjalnych miejsc moge wymieniac i wymieniac... Ale z SKMKR nie ma nawet o czym dyskutowac, wiem bo probowalam.

Lili napisał:

	shira napisał:
	nawet kiedys p.Irene czemu nie organizuja tam wystaw,odpowiedziala ze to za dużo zachodu, nie ma odp.hali itp.

Przepraszam - a Spodek? A Katowickie Hale Targowe? A Silesia? A Altus? A "Kapelusz"? Ja jeszcze tych potencjalnych miejsc moge wymieniac i wymieniac... Ale z SKMKR nie ma nawet o czym dyskutowac, wiem bo probowalam.

no wlasnie, Lili.

	Ewa_Kurz napisał:
	A jak tam w sprawie szczepienia przeciw wściekliźnie? Czy dalej co roku, czy raz na dwa lata?

zmiany są odnośnie szczepień podstawowych - teraz co 2 lata, ale o wściekliźnie też było mówione....nie zapisałam

czasami dyskusja była tak gorąca, że inne tematy szły obok a obok bylo "bicie piany"