Autor |
Wiadomość |
Lindusia
Ekspert
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
|
|
|
Ja również mam Pet Cargo i duuuże koty i spokojnie się w nim mieszczą....
|
|
Czw 0:21, 19 Sty 2012 |
|
|
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
W takim razie chyba przesadziłam z rozmiarem (jeśli z tym się da przesadzić).
Kupiłam Marchioro Aran 3.
Zmieściła mi się w nim spokojnie moja suka (PON). Tylko ciasno jej.
Czemu nie wybrałam jednak Arana 2 (i tak jest większy od Pet Cargo)?
Teraz będzie mnie kusiło, że możemy wziąć dwa koty, bo na pewno się razem zmieszczą!
Rozmiarowo jest idealny na westa. Akurat wczoraj jednego trymowałam u siebie i sprawdziłam. Westowi było idealnie w takim transporterze.
|
|
Czw 12:47, 19 Sty 2012 |
|
|
R O X I
Początkujący
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | W takim razie chyba przesadziłam z rozmiarem (jeśli z tym się da przesadzić).
Kupiłam Marchioro Aran 3.
Zmieściła mi się w nim spokojnie moja suka (PON). Tylko ciasno jej.
Czemu nie wybrałam jednak Arana 2 (i tak jest większy od Pet Cargo)?
Teraz będzie mnie kusiło, że możemy wziąć dwa koty, bo na pewno się razem zmieszczą!
Rozmiarowo jest idealny na westa. Akurat wczoraj jednego trymowałam u siebie i sprawdziłam. Westowi było idealnie w takim transporterze. |
tylko że większość kotów nie lubi przebywać razem w transporterze...
tzn nie wiadomo jak będzie z Twoimi ale z moich obserwacji wynika że wolą być same w transporterze.
Pocieszyłyście mnie, kupiłam już Pet Cargo ale naczytałam się dla dorosłego samca jest za mały na dłuższe trasy bo kot musi się wyprostować i przeciągnąć. Zobaczymy.
|
|
Czw 12:57, 19 Sty 2012 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
A masz siłę Pudziana, żeby dwa koty w jednym transporterze nosić? Taka dygresja, bo Ragdolle to ciężkie koty i załóżmy, że jeden będzie ważył 8kg a drugi 6kg, wsadzisz je do jednego transportera, a kto będzie dźwigał 14kg (w jednej ręce)? Nie mówię, że to niewykonalne, ale bardzo bolesne i niewygodne.
Ja mam Atlas Deluxe 20 - dla mojego 10 miesięcznego Ragdolla jest teraz w sam raz.
Ostatnio zmieniony przez Dejikos dnia Czw 13:00, 19 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 12:57, 19 Sty 2012 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Mam takie coś z kółeczkami do wożenia bagaży i Pudzian nie potrzebny.
Poza tym na drugiego kota się raczej nie zapowiada.
Za dużo zwierząt mamy. A kota jeszcze nigdy żadne z nas nie miało.
Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Czw 13:18, 19 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 13:12, 19 Sty 2012 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
A, no chyba że kółka są. To przepraszam
|
|
Czw 13:26, 19 Sty 2012 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Do Arana są też kółka w komplecie (choć ich nie dokupiłam póki co), na spodzie transportera są na nie "otwory".
Ale chyba nie będzie wygodnie tak ciągnąć za sobą kota? Wolę oddzielny "wózeczek" z kółkami.
Zresztą do samochodu mamy blisko.
Zastanawiam się, czy w np. do lecznicy nie można zabierać kota w szelkach na smyczy (na kolanka do poczekalni). Tzn. przywieźć go samochodem, ale ów wielki transporter zostawić w samochodzie i nie taszczyć ze sobą - tylko wyjąć kota, a dla asekuracji zapiąć go w szelkach na smycz (ale nie żeby sobie swobodnie chodził!).
Jak myślicie? Bo ja jestem laikiem totalnym w kocich sprawach!
|
|
Czw 13:38, 19 Sty 2012 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Można przyjść z kotem "na smyczy" Nawet to i lepiej dla właściciela, bo męczyć się z dźwiganiem transportera nie musi. Ale nie każdy kot będzie chciał chodzić przy nodze...
|
|
Czw 14:08, 19 Sty 2012 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Nie wyobrażam sobie puścić kota na podłogę w lecznicy, przy obcych psach, żeby chodził na smyczy.
Chodziło mi raczej o asekurację. Jak się wystraszy czegoś i będzie chciał uciec, żebym nie musiała biegać po lecznicy w panice goniąc kota.
A widziałam kilka podobnych scenek. Tylko już w gabinecie po wyjęciu kota z transportera. Kot niemalże skakał po ścianach, a właściciel za nim.
W połączeniu ze zdenerwowanymi psami w poczekalni taka sytuacja mogłaby się skończyć tragicznie.
|
|
Czw 14:14, 19 Sty 2012 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Ja ze swoimi chodzę w transporterach i psy je bardzo lubią w pozytywnym znaczeniu. Chcą się bawić. Ostatnio był taki piesio, co się do Atara przymilał i go przez kratkę nosem trącał
|
|
Czw 14:19, 19 Sty 2012 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Niesiesz do lecznicy kilka transporterów na raz?
To też musi być ciężkie zajęcie.
Tia.. A mówili mi, że kot jest łatwiejszy w obsłudze niż pies.
Pies sam idzie, zazwyczaj.
|
|
Czw 14:34, 19 Sty 2012 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Nie idę sama, tylko z TŻ. Nie mamy samochodu, więc jest kiepsko. Ale lecznica jest w sumie kilka minut drogi. Dajemy jakoś radę, choć za każdym razem po takim wypadzie, TŻ zarzeka się, że więcej Atara "do ręki" nie weźmie
|
|
Czw 14:46, 19 Sty 2012 |
|
|
Monik@
Raczkujący
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dla kotów dużych ras nie ma na rynku zbyt wielu toreb transportowych - od Klientek słyszę, że tylko u nas są dostępne tak duże rozmiary - więc mam nadzieję, że mnie nie wygonicie za spamowanie Jeśli ktoś rozważa zakup, zachęcam do obejrzenia toreb w sklepie pieszkotem.pl - szczególnie polecam modele: SMART, OXFORD, CANVAS. Są całkowicie zamykane - na zamek i klamrę, mają usztywniane denka i w środku smycz z karabińczykiem do przypięcia. Można je wygodnie nosić na ramieniu. Testowały je już koty o wadze powyżej 7kg - świetnie się sprawdziły podczas wyjazdów ZAPRASZAM
|
|
Śro 17:00, 09 Maj 2012 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Czy ktoś z posiadaczy pet cargo cabrio mógłby mi podać jego wagę? Lub prosiłabym o jakieś propozycje możliwie najlżejszych transporterów dopuszczonych do transportu lotniczego?
|
|
Sob 20:21, 04 Sie 2012 |
|
|
Zuza
Początkujący
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
to co jest najważniejsze przy kupnie transportera? tyle cech zostało tu wymienione, że nie wiem na co zwrócić uwagę
|
|
Pią 14:43, 07 Wrz 2012 |
|
|
|