śmieszne zachowanie

Ponieważ po raz pierwszy mam kociaka i nie znam do końca przyczyn pewnych zachowań, dlatego chciałabym się podzielić i może dowiedzieć czegoś na temat zdarzenia z ostatniej nocy Mruga

mianowicie o godzinie 4 mój kochany Timonek obudził się i urządził mi pobudkę po raz pierwszy wchodząc mi do łóżka i głośno mrucząc i miaucząc. No nie byłoby w tym nic dziwnego, tylko, że po chwili położył mi się na ręku, objął łapkami i zaczął podgryzać, nie jakoś mocno i złośliwie, bo pazurków w ogóle nie użył i cały czas przy tym mruczał. Potem zaczął się na moją rękę rzucać, ale dalej nie gryzł mocno... Z kolei jak schowałam ręce pod kołdrę, to zabierał się za mój nos.. Mruga

no i zastanawia mnie co to było, bo nigdy wcześniej się tak nie zachowywał, z reguły stroni od pieszczot, a już na pewno się o nie nie prosi... może wynika to z tego, że dzisiaj po raz pierwszy zostaliśmy sami na noc, bo mój mężczyzna wyjechał i może Timon nabrał odwagi i postanowił wskoczyć mi do łóżka Mruga

Cwany facet

Wykorzystał dobry moment

A tak na serio - Dominika w taki właśnie sposób uwielbia się bawić nad ranem.

Owinąć się wokół ręki, trzymać przednimi łapkami, podgryzać lekko ząbkami i kopać tylnymi łapkami! - To cały rytuał zabawy

Choć wcale nie pozwala się nosić, brać na ręce czy kolanka. Heart

Ostatnio zmieniony przez Marya dnia Sob 9:34, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz

No cóż, teraz facetów masz dwóch

Poczuł się bardziej pewnie i okazał Ci swoją kocią miłość i zainteresowanie.

4 rano... ulubiona pora zabaw naszego Froda... skacze, szaleje, podgryza... no i to samo jak u Ciebie wchodzi i mruczy. tyle ze moj Frodo wlazi mi na klatke piersiowa, kladzie sie tam a pyszczkiem ociera sie o moja brode Jezyk

troche laskocze i spac nie daje hehehe... myslalam ze to tylko mojej przylepie tak sie zachciewa ale widze ze kazdy kociak tak ma Jezyk