Autor |
Wiadomość |
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
U mnie Orlando zaczal dosc wczesnie. Pierwszy raz chcial sie dobrac do Duende (ku jej ogromnemu zdziwieniu) w wieku 4,5 miesiaca i wierzcie mi - zabral sie za to bardzo profesjonalnie. Koty zostaly oddzielone, a Orlando 2 tygodnie pozniej wykastrowany, bo ja juz spac ze stresu nie moglam...
|
|
Czw 22:17, 14 Gru 2006 |
|
|
|
|
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
U nas zaczynaja sie problemy , nie wiem czy wplyw na to ma kocie Moniki (hmm sorry Nika - ale to moje ulubione imie) , czy to ze Odrey jest w ciazy , czy to ze jest cieplo na dworze ..... ????
Hari po tygodniu przerwy ma druga rujke i wyraznie sie meczy .
Wciaz wylizuje kociaka Moniki - hormony ???
|
|
Czw 0:16, 28 Gru 2006 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
| | U nas zaczynaja sie problemy..... |
eee....to nie są jeszcze problemy
|
|
Czw 1:36, 28 Gru 2006 |
|
|
Siasia
Ambitny
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
Hari nie chcę Cię martwić ,ale jedna z moich kotek ma tydzień ruję,tydzień przerwy,tydzień rui i tydzień przerwy itd.itd.itd...... i sika i sika i sika..... To dopiero zabawa,a to darcie ryjka jakby ją obdzierali ze skóry -miodzio[/i]
|
|
Czw 9:34, 28 Gru 2006 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
| | Hari nie chcę Cię martwić ,ale jedna z moich kotek ma tydzień ruję,tydzień przerwy,tydzień rui i tydzień przerwy itd.itd.itd...... i sika i sika i sika..... To dopiero zabawa,a to darcie ryjka jakby ją obdzierali ze skóry -miodzio |
TAK, to juz są prawdziwe problemy a głównie to sikanie
|
|
Czw 12:32, 28 Gru 2006 |
|
|
Ania
Pasjonat
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kedzierzyn-koźle
|
|
|
|
| | Hari nie chcę Cię martwić ,ale jedna z moich kotek ma tydzień ruję,tydzień przerwy,tydzień rui i tydzień przerwy itd.itd.itd...... i sika i sika i sika..... To dopiero zabawa,a to darcie ryjka jakby ją obdzierali ze skóry -miodzio[/i] |
Biedactwo,okropnie sie musi męczyc
A u mnie cichutko. Była jedna rujka-bardzo spokojna,bez wrzasków i narazie spokój
|
|
Czw 12:37, 28 Gru 2006 |
|
|
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Fajnie , ze mnie pocieszylyscie
Na szczescie u mnie zadna z dziewczyn nie siusia po katach (na razie ) ...
|
|
Czw 13:18, 28 Gru 2006 |
|
|
Siasia
Ambitny
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
Nic straconego,zawsze może zacząć Ja niestety choć jestem przeciwniczką "chemii" przeszłam na tabletki. Są tabletki,nie ma rujki,nie sikamy,brak tabletek,są rujki ,sikamy.Jakoś nie mam sumienia wywlić kotki na stałe na balkon,a i rujki strasznie ją wykańczają . Sama widzisz- mieć kocura źle,mieć kotkę też źle
|
|
Czw 14:13, 28 Gru 2006 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Nie ma to jak kocur wykastrowany ...
Trzymam kciuki za wszystkie Hodowlane koty, co by już w Nowym Roku przestały znaczyć tereny. I za Hodowców też, żeby przetrzymali do końca tego roku, bo w przyszłym przecież kociambry maja już nie wygłupiać się
|
|
Czw 14:19, 28 Gru 2006 |
|
|
Siasia
Ambitny
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
Też trzymam kciuki A wyrzuciłam już na śmietnik fotel,pufę,tapczanik,drugi fotel...w kolejce już czeka wersaleczka jeszcze trochę mebli mi zostało,ale już nie dużo.Jestem na etapie szukania jakiejś kanapki,tylko czy to dobry pomysł może jakieś metalowe łoże???
|
|
Czw 14:31, 28 Gru 2006 |
|
|
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Oj , dziewczyny ... umiecie pocieszyc , nie ma co ....
Nie chce blokowac kotki hormonami , bo jest za mloda , ale nie bardzo wiem co dalej z tym fantem zrobic ?
|
|
Czw 17:26, 28 Gru 2006 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Hari, a co Twój weterynarz radzi ?
Może trzeba by było zapytać paru wetów, jak oni myślą co można zrobić i poradzić.
|
|
Czw 17:56, 28 Gru 2006 |
|
|
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Jeszcze nie rozmawialam z wetem na ten temat , wybieram sie do niego jutro ....
Sama jestem ciekawa co mi poradzi .
|
|
Czw 18:00, 28 Gru 2006 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Napisz, co powiedział. Sama jestem strasznie ciekawa.
|
|
Czw 18:20, 28 Gru 2006 |
|
|
Siasia
Ambitny
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
Obawiam się,że to temat woda ile ludzi tyle odpowiedzi.Mam 4 kotki i tylko jedną na tabletkach.Miała dwa razy dzieci baz żadnych problemów z zajściem w ciążę, samą ciążą ,porodem itd. Przed podaniem tabletek zrobiłam wywiad wśród hodowców,przyznaję ,że trochę pominęłam wetów,ale czasem hodowca wie więcej .Zrezygnowałam z zastrzyku po tym wywiadzie,choć przyznam ,że znam osobiście kotkę MCO która po tabletkach miała problemy.Wiem jednak ,że po kolejnej (trzeciej w miesiącu ) rujce bałam się o zdrowie mojej kotki tak ją wyniszczyła.
Powodzenia Hari wybierz dobrze
|
|
Czw 20:08, 28 Gru 2006 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|