Autor |
Wiadomość |
ancymony
Początkujący
Dołączył: 06 Lis 2013
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sochaczew
|
|
oznaczanie kociąt po porodzie |
|
ciekawa jestem Waszych sposobów na oznaczanie kociąt po porodzie. My stosowaliśmy wstążeczki na szyjkach ale niestety kocie mamy tego nie akceptowały i poprostu je... zjadały.
Obecnie malujemy uszka farbkami do malowania twarzy. Nie jest to jednak sposób doskonały bo kotka wylizując kociaki zmywa farbkę i trzeba oznaczać jeszcze raz.
Napiszcie proszę jakie są Wasze patenty?
|
|
Pią 19:27, 10 Sty 2014 |
|
|
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Niektórzy zakładają na szyjkach gumki "frotki"
|
|
Pią 19:36, 10 Sty 2014 |
|
|
roene
Ekspert
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
jeszcze nie wiem jak będę znakowała moje pociechy, ale myślę by kolorować końcówki ogonków, myślę że tak kolorek dłużej się utrzyma.
Na szyje nie założyłabym raczej nic kociakom, bałabym się że sobie zrobię krzywdę.
Wciąż myślę nad czymś efektywniejszym od malowania, bo to zawsze kicia może zlizać, ale nic innego nie przychodzi mi do głowy
|
|
Pią 19:58, 10 Sty 2014 |
|
|
ancymony
Początkujący
Dołączył: 06 Lis 2013
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sochaczew
|
|
|
|
Ja też widuję gumki i tasiemki na szyjkach ale zarówno jedną jak i druga kotka je zjadła, tzn jedną tylko ale jak zobaczyłam to zdjełam reszcie:) to jakieś pomysły?
|
|
Pią 23:57, 10 Sty 2014 |
|
|
Alonka
Ekspert
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 2984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
ja nie jestem hodowcą, ale dziewczyny tu kiedyś pisały, że bardzo dobrym sposobem jest malowanie pazurków o ile pamiętam, zwykłym lakierem do paznokci zajrzyj do wątku butterfly, str.115
|
|
Sob 17:04, 11 Sty 2014 |
|
|
Iga123ana
Ekspert
Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
no tak farbka się zmyje a lakier już nie:-) całkiem fajny pomysł
|
|
Sob 17:18, 11 Sty 2014 |
|
|
Raggato
Ambitny
Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa, Częstochowa
|
|
|
|
Dokładnie tak
My właśnie malujemy kociakom pazurki - prawa noga, lewa etc... to najlepszy i najbardziej pewny sposób. Trzeba czasem poprawić, ale to nie problem
|
|
Nie 0:13, 12 Sty 2014 |
|
|
Arek
Ambitny
Dołączył: 12 Maj 2012
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żyrardów
|
|
|
|
My tak zabieraliśmy się do kupna farbek, że kocięta nauczyliśmy się rozpoznawać. Trafiały nam się kocięta zróżnicowane
Pomysł z lakierem super. Cenna rada.
|
|
Nie 10:54, 12 Sty 2014 |
|
|
roene
Ekspert
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Lakier na pazurkach fajne rozwiązanie ale czy te łapeczki nie są za małe by dało się je pomalować???
|
|
Nie 14:19, 12 Sty 2014 |
|
|
Raggato
Ambitny
Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa, Częstochowa
|
|
|
|
Nie są za małe pazurki tak czy inaczej wystają, więc malujesz pazurki - jak kawałek łapeczki umalujesz też się nic nie stanie
|
|
Pon 9:45, 13 Sty 2014 |
|
|
superendi
Ambitny
Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
|
|
|
My malowaliśmy po łapkach, kropeczki lakierem, wysechł szybko, mieliśmy kilka kolorów więc każdy miał swój.
|
|
Czw 20:22, 16 Sty 2014 |
|
|
|