ogłoszenie, serce mi się kraja

nie znam się może i może to źle, że się wypowiadam, ale oglądałam dzisiaj w pracy z ciekawości kociaki z ogłoszeń na gratce i trafiłam na to:

[link widoczny dla zalogowanych]

konkretnie to zdjęcie.. [link widoczny dla zalogowanych]
nie wiem jak ta osoba mogła trzymać w ten sposób to biedne kocie

i zamieścić w ogłoszeniu takie zdjęcie

paranoja jakaś

żal zwierzaka Smutny

masz swieta racje, wystarczy spojrzec na pyszczek kociaka , nieszczesliwy , wystraszony !!
ale jak widac "pancia" sprzedajaca to biedactwo raczej malo inteligentna , tresc ogloszenia cytuje - "Milutki ragdoll - "szmatka" Mruga

a moze pancie tak za fraczki i porzadnie wytarmosic - ZGROZA!!!!

Bezmózgowców w tym kraju nie brakuje. Co chwila na ale gratce czy innym allegro pojawiają się tego typu ogłoszenia. Najbardziej oczywiście żal maleństwa

ehhh nawet nie chcę wiedzieć jak był traktowany... Dziwne, że nie pojawiła się cena 499 i 99 GROSZY

Ten opis od razu skojarzył mi się z zasłyszanym kiedyś tam filmikiem krążącym w sieci (ponoć grano tam w piłkę RAGDOLLKIEM) nie widziałam-nie szukam-nie chcę widzieć
Matko jedyna co za ludzie, oby kotek mimo wszystko znalazł kochającą rodzinke, która wynagrodzi mu czas spędzony z poprzednimi "właścicielami".....

no wlasnie.. Smutny

wyglada na strasznie przestraszonego.. jak tak można!

też bym tą babe tak za kark chwyciła

[link widoczny dla zalogowanych]

No i Rzeszów po raz drugi.......

ramzes napisał:

Bezmózgowców w tym kraju nie brakuje. Co chwila na ale gratce czy innym allegro pojawiają się tego typu ogłoszenia. Najbardziej oczywiście żal maleństwa

ehhh nawet nie chcę wiedzieć jak był traktowany... Dziwne, że nie pojawiła się cena 499 i 99 GROSZY

Ten opis od razu skojarzył mi się z zasłyszanym kiedyś tam filmikiem krążącym w sieci (ponoć grano tam w piłkę RAGDOLLKIEM) nie widziałam-nie szukam-nie chcę widzieć
Matko jedyna co za ludzie, oby kotek mimo wszystko znalazł kochającą rodzinke, która wynagrodzi mu czas spędzony z poprzednimi "właścicielami".....

oby tak było.. jeszcze tylko pytanie czy to kocie zdrowe, bo sama miłość nie wystarczy niestety a patrząc na traktowanie zwierzaka różnie może być

	ramzes napisał:
	http://ale.gratka.pl/ogloszenie/13312243_sliczny_ragdoll.html No i Rzeszów po raz drugi.......

ta sama osoba, ten sam nr telefonu

Smutne..

Możemy tylko mieć nadzieję, że dla każdego z biednych kociaków sprzedawanych poprzez tego typu aukcje jednak znajdą się godni ich posiadania nowi właściciele, którzy zapewnią im odpowiednią opiekę!!!
Nie można wspierać pseudohodowli ale co zrobić w takim razie? Zostawić kociaka ich pastwę? Gdyby nie moje dwa potwory, sama kupiłabym takiego biedaka i kochała najbardziej jak tylko możliwe Wesoly

A tak swoją drogą to powinno się łapać i bardzo dotkliwie karać wszystkich pseodohodowców!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wrrrrrrr

	ramzes napisał:
	Nie można wspierać pseudohodowli ale co zrobić w takim razie? Zostawić kociaka ich pastwę? Gdyby nie moje dwa potwory, sama kupiłabym takiego biedaka i kochała najbardziej jak tylko możliwe A tak swoją drogą to powinno się łapać i bardzo dotkliwie karać wszystkich pseodohodowców!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wrrrrrrr

Masz ogromne serce ale niestety zaprzeczasz sama sobie tymi słowami

z jednej strony twierdzisz , że trzeba takie praktyki tępić a z drugiej stwierdzasz , że sama byś kupiła gdyby nie obecne dwa twoje koty .... i właśnie dzięki takim ludziom ten biznes się kręci

ula napisał:

	ramzes napisał:
	Nie można wspierać pseudohodowli ale co zrobić w takim razie? Zostawić kociaka ich pastwę? Gdyby nie moje dwa potwory, sama kupiłabym takiego biedaka i kochała najbardziej jak tylko możliwe A tak swoją drogą to powinno się łapać i bardzo dotkliwie karać wszystkich pseodohodowców!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wrrrrrrr

Masz ogromne serce ale niestety zaprzeczasz sama sobie tymi słowami

z jednej strony twierdzisz , że trzeba takie praktyki tępić a z drugiej stwierdzasz , że sama byś kupiła gdyby nie obecne dwa twoje koty .... i właśnie dzięki takim ludziom ten biznes się kręci

No tak, wiem o tym, ale co zrobić w takiej sytuacji? Kotek nie jest niczemu winny! A jeśli nie uda się go sprzedać to "po co go trzymać"? Lepiej mu może główkę ukręcić albo żywcem utopić darmozjada.... Dopóki prawo nie wprowadzi oficjalnego zakazu tego typu sprzedaży to nic się nie zmieni (czekam na nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, może chociaż zabronią sprzedaży psiaków i kociaków w sklepach zoo... z dobrych hodowli raczej one tam nie trafiają Smutny

)

ramzes napisał:

No tak, wiem o tym, ale co zrobić w takiej sytuacji? Kotek nie jest niczemu winny! A jeśli nie uda się go sprzedać to "po co go trzymać"? Lepiej mu może główkę ukręcić albo żywcem utopić darmozjada.... Dopóki prawo nie wprowadzi oficjalnego zakazu tego typu sprzedaży to nic się nie zmieni (czekam na nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, może chociaż zabronią sprzedaży psiaków i kociaków w sklepach zoo... z dobrych hodowli raczej one tam nie trafiają Smutny

)

jeśli ludzie się w końcu doedukują i będą kręcić nosem przy próbie kupna zwierzaka od pseudo lub go nie kupią to pseudo tak czy siak będzie go karmił, krzywda się jemu nie będzie dziać gorsza niż do tej pory ale.... gdy jeden, drugi, trzeci miot nie będzie "schodził" to nie będzie już czwartego bo pseudo dojdzie do wniosku, że to sie w ogóle nie kalkuluje... trzymanie zwierzaków tak długo a i traci na "wartości" przez ten czas, nie daj bóg przyplącze się jakieś choróbsko... myślmy na przyszłość Wesoly

Mam mocno ograniczone zaufanie w stosunku do ludzi i ich traktowania zwierząt ale bądźmy dobrej myśli!!!! Ya winkles

obyś miała rację

Ustawa nic nie zmieni. Powinno być tak jak w Belgii, wszystkie zwierzęta niehodowlane poddane obowiązkowej kastracji i sterylizacji. Problem byłby rozwiązany. Tylko jak nakierować nasz bardzo pracowity rząd do zajmowania się takimi sprawami zamiast drzeć koty przed pałacem prezydenckim

	Agnieszka7714 napisał:
	Ustawa nic nie zmieni. Powinno być tak jak w Belgii, wszystkie zwierzęta niehodowlane poddane obowiązkowej kastracji i sterylizacji. Problem byłby rozwiązany. Tylko jak nakierować nasz bardzo pracowity rząd do zajmowania się takimi sprawami zamiast drzeć koty przed pałacem prezydenckim

WOW! Naprawdę jest tak w Belgii??????!!!!! MARZENIE

Staram się obalać mit kastracji/sterylizacji kiedy mam tylko ku temu sposobność ale niestety ludzie często są albo mocno zacofani albo po prostu ich na to nie stać (a składanie podania do urzędu gminy, powiatu czy miasta z prośbą o darmową kastrację to już za dużo zachodu). Cóż, miejmy nadzieję, że kiedyś się to zmieni Ya winkles

Tak słyszałam z pierwszej ręki. "Znajoma" mieszka w Belgii i mówiła, że tam nie ma problemu, jeżeli znajda zagubionego zwierzaka, który nie ma czipa i którego nie są w stanie zidentyfikować, to po krótkim czasie jeżeli nikt się po niego nie zgłasza, idzie do uśpienia. A jak zidentyfikują właściciela to dostaje manto za niedopilnowanie pupilka. Ale powtarzam, tak słyszałam.