Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Mioty

 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Mioty
Autor Wiadomość
Siasia
Ambitny



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn

Post Mioty
Słyszałam wiele razy,że kociak który pierwszy się urodzi jest najlepszy,najsilniejszy itd.Zaczynam się zastanawiać ile w tym prawdy,bo:mam w tej chwili 2 dniowe kociaki(nie Ragi niestety)jest to mój 2 miot.Z pierwszego zostawiłam sobie dwie kotki z 2 różnych powodów.I jedna z nich rzeczywiście spełnia moje oczekiwania hodowlane i urodziła się pierwsza teraz mam bardzo podobną sytuację czy to przypadek ?
Czw 7:22, 31 Sie 2006 Zobacz profil autora
kajmira
Administrator



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Moim zdaniem to nie prawda Wesoly Nie raz widzialam jak z najmnieszego brzdąca urodzonego na samym końcu wyrósł piękny kot , który zarówno swoją wagą jak i wyglądem przegonił rodzeństwo Wesoly
Czw 14:20, 31 Sie 2006 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
Potwierdzam, u mnie zaskoczeniam była najmniejsza kruszynka w licznym miocie, która wyrasta na najładniejszą w typie kotkę. W tym wypadku zasadą jest brak zasady :wink:
Czw 22:07, 31 Sie 2006 Zobacz profil autora
Siasia
Ambitny



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn

Post
A może ma to tylko znaczenie u dzikich zwierząt?B o te nasze wgłaskane i wymisiane są takie delikatne
Pią 8:55, 01 Wrz 2006 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
Siasia napisał:
A może ma to tylko znaczenie u dzikich zwierząt?B o te nasze wgłaskane i wymisiane są takie delikatne


Siesia najsilniejszy kociak w miocie to nie to samo co najpiękniejszy. Hodowla to próba uwypuklenia określonych pożądanych cech. Natura i człowiek inaczej dokonują wyboru.
Skrajny dla mnie przypadek to hodowla kotów ras...hmm...sfinksy....persy.

Natura nie stworzyłaby raczej takich kotów a człowiek ( przynajmniej niektórzy) uważają je za piękne.

W hodowli ragdolli akurat bardzo duży kociak to zwykle piękny kociak :lol: bo ragdolle wg standardu mają być duże, silne i mocnej budowy. Ale to tylko jedna z wielu cech ważnych przy ocenie urody tych kotów.
Pią 18:36, 01 Wrz 2006 Zobacz profil autora
Siasia
Ambitny



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn

Post
Nika ja to wiem.W moim przypadku kotka o której pisałam urodziła się pierwsza i choć nie największa to jeśli chodzi o" standard rasy" to całkiem niezła."najgorszy"w typie był ostatni kociak i tak jakoś zaczęłam się zastanawiać i kombinować.Teraz mam dokładnie taką samą sytuację.I dopiero się uczę a wolę na cudzych błędach.
Sob 5:34, 02 Wrz 2006 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Siasia, nasz Bonifacy urodził sie ostatni w miocie. Nie był najmniejszy. A teraz rośnie z niego wieeeelkie kocisko. Już prawie na fotelu sie nie miesci, to znaczy jak się rozciąga to nogi zwisaja z fotela. jak go wzięłam to tak nie było :lol:
Sob 8:47, 02 Wrz 2006 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post Re: Mioty
Siasia napisał:
Słyszałam wiele razy,że kociak który pierwszy się urodzi jest najlepszy,najsilniejszy itd.Zaczynam się zastanawiać ile w tym prawdy,bo:mam w tej chwili 2 dniowe kociaki(nie Ragi niestety)jest to mój 2 miot.Z pierwszego zostawiłam sobie dwie kotki z 2 różnych powodów.I jedna z nich rzeczywiście spełnia moje oczekiwania hodowlane i urodziła się pierwsza teraz mam bardzo podobną sytuację czy to przypadek ?


Jak pisałam już w innym temacie, planowałam sobie zostawić kociaka po Taranchino z pierwszego miotu. W poprzednich miotach prawie od poczatku miałam upatrzone maleństwo, swojego faworyta i chyba dobrego dokonałam wyboru. Ale teraz ...oj, trudny wybór, bardzo trudny.
Pon 23:06, 02 Paź 2006 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Bo kociaki po Taranchino są.... wszystkie naprawdę niezwykłe...... :shock:
Wystarczy spojrzeć na stronkę.
Wto 13:49, 03 Paź 2006 Zobacz profil autora
Dessumemme
Ambitny



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

Post
Taranchino to już inna historia Jezyk Doskonały i o królewskiej postawie Wesoly marzenie :roll:
Wto 18:59, 03 Paź 2006 Zobacz profil autora
Ania
Pasjonat



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kedzierzyn-koźle

Post
Bazylia napisał:
Bo kociaki po Taranchino są.... wszystkie naprawdę niezwykłe...... :shock:
Wystarczy spojrzeć na stronkę.

Są prześliczne,oczu nie można od nich oderwac-a Ginger poprostu cudna Wesoly
Wto 19:32, 03 Paź 2006 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » HODOWLA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin