Kryjace kocury Rag

razem ze znajoma hodowczynia zastanawiamy sie nad kupnem kocurka do hodowli, bierzemy pod uwage kilka mozliwosci, ale-najprawdopodobniej kotek zamieszka u jej tesciowej, ktora nie ma innych kotow.mamy nadzieje ze zmniejszy to ryzyko znaczenia...

znam kocura, kryjacego, ktory 5 lat wogole nie znaczyl...mieszkal z kastratka. natomiast gdy w domu zamieszkal mlody kocurek i zaczal dojrzewac, zaczelo sie znaczenie-6 letniego kocura. Snakeman

bylam w wielu hodowlach i naprawde sa kocury ktore nie znacza.wierze ze trafimy na takiego Ya winkles

zreszta okaze sie z czasem.

Kryjące kocury RAG

Czy dałoby się zrobić jakiś wykaz kocurów w hodowli otwartej w Polsce, tzn takich które są "zatrudniane" do krycia nie swoich kotek? Chodzi mi o podobny spis, jak mamy np w dziale o birmanach, o znanych nam hodowlach birmańskich. Czy taka lista byłaby jednak w jakiś sposób sprzeczna z jakąś zasadą lub czyimiś interesami?

mysle, ze mozna zrobić

To kto sie podejmie

?

Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

	nika napisał:
	Hari - w Polsce jest juz naprawdę duzo dobrych kocurów do hodowli otwartych.

Podnosze temat z ogromna prosba o szczegoly. Mam co prawda z Linda jeszcze duuuuzo czasu, ale wolalabym nie podejmowac decyzji w ostatniej chwili.

Szczerze powiem , chyba nie będzie łatwo. Ja szukałam w hodowlach które wypisała Nika i ...nie znalazłam.

Ale z dnia na dzień sytuacja się zmienia , przybywają nowe koty , pokazują się na wystawach. Powodzenia na pewno znajdziesz Ya winkles

	Siasia napisał:
	Szczerze powiem , chyba nie będzie łatwo. Ja szukałam w hodowlach które wypisała Nika i ...nie znalazłam. Ale z dnia na dzień sytuacja się zmienia , przybywają nowe koty , pokazują się na wystawach. Powodzenia na pewno znajdziesz

rag-love - Siasia ma racje. Wszystko bardzo szybko się zmienia

Sa hodowle, które trzymają się własnych zasad oraz takie, które stale te zasady zmieniają

mam pytanko, czy ktos ma kontakt do p.Bratkowskich,ktorzy posiadaja min.kremowego bicolora z Niemiec?

Witajcie!

Zaczęłam juz szukać dla mojej Abi kawalera bo wiem jak trudno jest znaleźć kocura który kryje kotki z zewnątrz.
Utrudnieniem jest również to że chciałabym ja pokryć blue colorpointem, a znalazłam tylko jej dziadka i ojca, ewentualnie dzieci dziadka.

Odszukałam jednego kocura [link widoczny dla zalogowanych]
powiedzcie mi czy słyszeliście o tej hodowli i co myślicie o kocurku.

Jak byście mieli namiary na innego blue colorpointa to proszę o informacje.

Pozdrawiam Ya winkles

U Gosi Pasionek jest kocur niebieski ( chyba w otwartej hodowli) [link widoczny dla zalogowanych]
Na temat kotów p. Olszewskiego dyskusja się już kiedyś na forum toczyła , poszukaj i już będziesz wiedziała o Maksie wszystko.

Ja bede miec ten sam problem jesli zdecyduje sie szukac meza dla Gwen... Jak to jest ze w Polsce jest juz sporo kotek hodowlanych a nie ma kocurow - lub sa tylko do hodowli zamknietej...?

Dzięki za inormację!

Niestety nie wiem czy może być dobry gdyż jego tata to mojej Abi dziadek.

A o Maksie poczytam.

Pozdrawiam Ya winkles

	Siasia napisał:
	U Gosi Pasionek jest kocur niebieski ( chyba w otwartej hodowli) [link widoczny dla zalogowanych]

Kocur nie bedzie udostepniony do otwartej hodowli.

Ostatnio zmieniony przez Hari dnia Pon 14:44, 23 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz

Dzięki

	shira napisał:
	mam pytanko, czy ktos ma kontakt do p.Bratkowskich,ktorzy posiadaja min.kremowego bicolora z Niemiec?

Shircia ,wiem ,że jestem troszkę spóźniona Ya winkles

Podaję link do hodowli [link widoczny dla zalogowanych]

A jednak są kocury nie znaczące i o bardzo małej intensywności zapachu moczu, Takim był Jantar i jest Aapus.