Autor |
Wiadomość |
MarTiTa
Pasjonat
Dołączył: 08 Sty 2015
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielawa
|
|
Krycie |
|
Chciałabym się dowiedzieć co w przypadku krycia kotki czy mimo tego że rodzice są wolni od Felv i Fiv będę musiała przetestować kotkę przed dopuszczeniem do kocura?? Czy muszę mieć wykonane grupy krwi?? oraz jak to dokładnie wygląda czyli muszę uzyskać kartę krycia i co wiozę koteczkę do kocura na ile czasu?// Sorki, ale chciałabym się wszystkie powoli dowiadywać, na przyszłość.
|
|
Czw 10:39, 12 Lut 2015 |
|
 |
|
 |
solea
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Polecam dokładną lekturę forum- były już poruszane szczególnie kwestie badań i to wielokrotnie;)
Ostatnio zmieniony przez solea dnia Czw 11:52, 12 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 11:52, 12 Lut 2015 |
|
 |
butterfly2101
Ekspert
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
|
|
Felv i Fiv powtarzamy nawet dla jednego kota!!!! to nie są badania genetyczne które raz wykonane dają wynik na całe życie. Badania felv i fiv bezdyskusyjnie powtarzamy przed każdym krycie ,KAŻDYM!!!!!!! Chyba że mamy własnego kocurka wtedy powiedzmy testujemy raz w roku całe stadko. Za to genetyka to zupełnie inna bajka , HCM ,PKD czy grupa krwi wykonana raz daje niezmienny wynik. Oczywiście test genetyczny to nie wszystko - w przypadku HCM dodatkowo robimy echo serca ( gdy kot ma ok. 1.5 roku). Przed dopuszczeniem do macierzyństwa należy również wykonać usg jamy brzusznej . CZY NALEŻY WYKONAĆ OZNACZENIE GRUPY KRWI-OCZYWIŚCIE . Moim zdaniem z tak dużą pulą genową u ragdolli nie powinniśmy dopuszczać do rozrodu kotów z grupą krwi B. A każdy uczciwy i rzetelny hodowca powinien w umowie zagwarantować grupę krwi A u kota hodowlanego! U kociąt urodzonych w konflikcie ( matka B ojciec A) może dojść i niestety bardzo często dochodzi do izoerytrolizy ( zapraszam do lektury na ten temat).
Z Twoich postów wynika że na tą chwilę masz nikłą wiedzę dotyczącą prowadzenia hodowli itp. Przed Tobą długa droga zdobywania wiedzy i niestety forum nie zapewni Ci odpowiedzi na wszystkie pytania. Polecam np. zacząć od wystaw ,poznania hodowców na tych wystawach ,uczenia się od nich ,rozmowy ,pozyskiwania ogromnej wiedzy którą większość jednak chce się dzielić. A z drugiej strony polecam znalezienie rzetelnej liiteratury np na temat kociej genetyki , hodowli, kocich chorób ,itp. Zagłębienie się w standardy rasy, linie hodowlane ,typy. Utworzenie czegoś na kształt wizji Twojej hodowli ,jakie sobie stawiasz cele w byciu hodowcą, Długa droga przed Tobą . Hodowla to oprócz wielu wspaniałych chwil również trudne decyzje ,czasami łamiące serce. Zdarzenia pełne radosci ale i takie sprawiające najgorszy ból. Jeśli chcesz zostać prawdziwym hodowcą anie rozmnażaczem -producentem przyłóż się mocno w przygotowanie do bycia hodowcą , nie idź na skróty, tego Ci życzę.
|
|
Pią 0:00, 13 Lut 2015 |
|
 |
MarTiTa
Pasjonat
Dołączył: 08 Sty 2015
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielawa
|
|
|
|
Wiem o tym że czeka mnie dużo nauki oraz liczę się z tym co może się wydarzyć w hodowli staram się dowiadywać różnych rzeczy z różnych źródeł i dlatego też zapisałam się na to forum aby czerpać informacje od innych doświadczonych juz osób. Wiadomo że od razu nie będę zajebisty hodowcą bo to idzie wszystko z czasem i doświadczeniem czyż nie?
|
|
Pią 17:12, 13 Lut 2015 |
|
 |
butterfly2101
Ekspert
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
|
|
Doświadczenie oczywiście przychodzi z czasem ale do tego aby rzetelnie podejść do zakładania hodowli nie potrzeba doświadczenia tylko wiedzy i pojęcia obyło co to jest hodowla. Masz dwie kotki, przebadaj je na początku, pomyśl o tym co napisałam o liniach, typach genetyce. Odpowiedz sobie na pytanie jaki cel. chcesz osiągnąć ,na jakich cechach się skupić jakie linie włączyć do hodowli ,kim kryć by wzmocnić słabe cechy Twoich kotek.
|
|
Pią 20:44, 13 Lut 2015 |
|
 |
MarTiTa
Pasjonat
Dołączył: 08 Sty 2015
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielawa
|
|
|
|
Wiem że trzeba będzie je przebadać, mam już zarys tego jakie cechy chciałabym mieć w swojej hodowli, jeśli chodzi o linie co trzeba wiele lat pracy z tego co pisaliście. A jeśli chodzi o słabe cechy swoich kotek to na razie ich tak nie dostrzegam może dlatego, że są jeszcze młodziutkie, albo dlatego, że jeszcze nie mam doświadczenia z ragdollami, ale wiem jedno na pewno, że kocham koty
|
|
Pią 20:49, 13 Lut 2015 |
|
 |
solea
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Moim zdaniem jedyna (no, może z wyjątkami, ale zupełny laik taką drogą powinien wg mnie pójść) słuszna droga to kastrat wystawowy- a dlaczego? To napisała już Małgosia- aby poznać ludzi, a przede wszystkim rasę i jej różne typy, wyćwiczyć oko. Plan na zasadzie "chcę hodować przytulaśne koty z bardzo niebieskimi oczami i dużą wagą" to za mało Jest mnóstwo niuansów, a wystawianie kastrata to świetna okazja, aby je poznać. Polecam!
|
|
Pią 20:59, 13 Lut 2015 |
|
 |
roene
Ekspert
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Kastrat wystawowy to świetne wyjście, ale nie dla wszystkich wykonalne - gdy ktoś docelowo chce mieć 2-3 kotki i małą hodowlę jest to trudne do wykonania... A tym bardziej dla MarTiTa, która ma już swoje dwie kicie i z nimi chce zacząć prace hodowlaną...
Kicie są teraz małymi kulkami, ale nie masz wcale tak dużo czasu jak myślisz, szukaj wiedzy ile się da, bo w hodowli zetkniesz się z tysiącem sytuacji problematycznych na które nie będziesz gotowa Mnustwo wiedzy przed Tobą czeka, ogrom wydatków i formalności
No i samo życie w stadzie niekastrowanych samiczek nie zawsze jest takie mega bezkonfliktowe, u mnie starsza kotka od 3 dni ma wielkiego focha i szczerze nie wiem jeszcze jak sobie z nim poradzić.
Co do wyglądu koteczek - są cudowne. Ale musisz się nauczyć patrzeć na nie w dwojaki sposób. Jako hodowca będziesz musiała umieć spojrzeć na nie przez pryzmat swojego planu hodowlanego. Widzieć realnie to co jest napisane we wzoru rasy, a także umieć czytać wzorzec w taki sposób by wykreować swoją wizję idealnego kota. Ciężko jest zachować obiektywizm w sytuacji gdy kocha się swoje kotki najbardziej na świecie, ale w ten sposób tylko dobierzesz kocurka który będzie wspaniałym uzupełnieniem cech Twoich dziewczynek.
Na razie leć do weta, niech pobierze krew na badania HCM i PKD, wiem że ich rodzice to mają zrobione, ale gdy na świat przyjdą malce to nie wystarczy.
Co do FeLV i FIV o które pytałaś - jest to badania które potwierdza że kotka W CZASIE WYKONYWANIA TESTÓW nie miała wirusa.
|
|
Pią 21:30, 13 Lut 2015 |
|
 |
butterfly2101
Ekspert
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
|
|
Roene zapomniałaś o grupie krwi !!
|
|
Pią 21:44, 13 Lut 2015 |
|
 |
roene
Ekspert
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Jeśli Matka ma potwierdzone A i ojciec też potwierdzone A to nie jest konieczna - przecież B się nagle nie zrobi...
Ale jeśli któryś z rodziców ma AB to koniecznie biegnij robić grupę krwi - kotki B nie można pokryć A bo będzie konflikt. Znaczy można, ale wiąże się to z wieloma konsekwencjami...
|
|
Pią 21:47, 13 Lut 2015 |
|
 |
butterfly2101
Ekspert
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
|
|
Jeśli oczywiście ma kserokopie badań grupy krwi rodziców ( nie słowne zapewnienie) to ok. Ja mimo iż nawet w umowie mam gwarancję że kociak ma grupę A -robię kontrolne badanie, tak naprawdę w ogromie wydatków to mała kropla . Można np. w Animal DNA ( Orivet) zrobić pakiet który jest praktycznie w cenie badania HCM i PKD ,w tym pakiecie jest jeszcze badanie na mukopolisacgarydozę itp również oznaczenie grupy krwi , genotyp ( rozjaśnienie ,czekolada ,lilak)
|
|
Pią 21:57, 13 Lut 2015 |
|
 |
MarTiTa
Pasjonat
Dołączył: 08 Sty 2015
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielawa
|
|
|
|
chciałabym się was poradzić w kwestii z US jak to jest czy pit6 wypełnia się co roku??
Ostatnio zmieniony przez MarTiTa dnia Sob 16:58, 14 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Sob 16:50, 14 Lut 2015 |
|
 |
roene
Ekspert
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Jak np w 2016 będziesz chciała mieć miot to pod koniec 2015 powinnaś złożyć pit6 i podać w nim liczbę sztuk hodowlanych. Jeśli będziesz miała miot juz w 2015 to pit powinnaś była złożyć w.2014 ale z drugiej strony jak miałaś złożyć skoro nie masz jesz ce przydomka itp? Ja rok przed swoim pierwszym miotem nie miałam pojęcia o picie i go nie złożyłam, dopiero przed drugim teraz...
|
|
Nie 8:57, 15 Lut 2015 |
|
 |
MarTiTa
Pasjonat
Dołączył: 08 Sty 2015
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielawa
|
|
|
|
Ale podać trzeba liczbę w moim przypadku kotek? A nie kociąt?
|
|
Nie 13:05, 15 Lut 2015 |
|
 |
roene
Ekspert
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Tak, kotek które w danym roku będą miały mieć młode. I składa go się z wyprzedzeniem, ale podobno jak się złoży po terminie to głowy nie urywają 
|
|
Nie 13:43, 15 Lut 2015 |
|
 |
|