koniec tematu.

ja jestem/ byłam ze szczecina.. mój kicur jest z lubuskiego - elizabeth dolls

Ostatnio zmieniony przez zakochalamsięwragdollkach dnia Czw 6:32, 26 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

A ja jestem ze Szczecina a każdy mój kot " z centralnej Polski- kot z miasta Łodzi pochodzi "

Zakochanawragdollach - zapraszam na wystawę do Szczecina 30 kwiecień- 1 maj - porozmawiasz z hodowcami, może uda Ci się wymiziać jakieś futro

Szczecińskich hodowli ragdolli osobiście nie znam, znam za to jedną syberyjską
Z Maylandu i czekam na rudą Zuzię Koc Pol Cat na wystawie.
Może się w tym roku doczekam.

Ostatnio zmieniony przez zakochalamsięwragdollkach dnia Czw 6:33, 26 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

No trudno, więc niestety nie pomogę, ponieważ znam hodowców z wystaw Wesoly

. Myślę, jednak, że odwiedzenie hodowli może wiele pomóc. Nie jest trudno ocenić czy kociaki są czyste, w hodowli warunki ok a kociaki są ciekawskie i ufne.

Ostatnio zmieniony przez zakochalamsięwragdollkach dnia Czw 6:33, 26 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

	zakochalamsięwragdollkach napisał:
	Bazylia---> będę będę, nie wiem co by musialo się zdażyć żeby mnie nie było, że ponad dwie godziny drogi, ale co mi tam:) Bazylia, a ty masz w Szczecinie hodowlę? czy tylko kotki "dla siebie" ?

Spóźniona odpowiedź :
Hodowli nie mam. Wszystkie nakolankowe, do miziania

bezjajeczne oczywiście.

zakochałamsięw ragdollkach..sory, ale Twoje wypowiedzi są mało logiczne i składne. Nie rozumiem co piszesz. Założyłaś wątek na temat szczecinieckich hodowli i wypytujesz kolejno o każdą z nich. Napisałam o Olicats, że jest ok i że odwiedzenie hodowli pomoże Tobie w wyborze odpowiedniej-to jest zazwyczaj najlepszy sposób na wyrobienie własnego realnego zdania. A ty piszesz, że zaczęłaś rundę o hodowcach....może mówisz jakimś slangiem, którego nierozumiem. W sumie nie wiem co chcesz osiągnąć?

Wydaje mi się, że chce sprawdzić wszystkie hodowle zanim podejmie ostateczną decyzję skąd wciąć kociaka..to chyba nic dziwnego Ya winkles

	zakochalamsięwragdollkach napisał:
	paolka --> już zaczęłam rundę po hodowcach )

no i o to chodzi Wesoly

zyczę powodzenia i udanych łowów
oczywiście opisz na forum swoje wrażenia, będą zachętą dla innych Wesoly

paolka napisał:

zakochałamsięw ragdollkach..sory, ale Twoje wypowiedzi są mało logiczne i składne. Nie rozumiem co piszesz. Założyłaś wątek na temat szczecinieckich hodowli i wypytujesz kolejno o każdą z nich. Napisałam o Olicats, że jest ok i że odwiedzenie hodowli pomoże Tobie w wyborze odpowiedniej-to jest zazwyczaj najlepszy sposób na wyrobienie własnego realnego zdania. A ty piszesz, że zaczęłaś rundę o hodowcach....może mówisz jakimś slangiem, którego nierozumiem. W sumie nie wiem co chcesz osiągnąć?

paolka wyluzuj chyba masz dziś gorszy dzień . Ya winkles

Dziewczyna wyraźnie pisze , że zaczęła rundę po hodowcach .Myślę , że "zakochalamsięwragdollkach" nie miała niczego złego na myśli .Siedząc na forach i czytając wpisy osób które natrafiły na "hodofle" ma prawo być skołowana .Hodowle ragdoli powstają jak grzyby po deszczu . Koty mają rodowody ,ale co z tego jeśli zdarza sie ,że trzymane są w podłych warunkach ,boją sie własnego cienia ,potrafią gryźć i drapać. Nie jeden przykład takiego zachowania był i tu opisywany. Na pewno najlepszym wyjściem jest pojechać i zobaczyć na własne oczy co w trawie piszczy .Jednak nie ma w tym niczego nagannego ,że chce zasięgnąć i naszej opinii . Jakby nie było , między innymi po to są takie fora - prawda? . Wesoly

eeeee.. sorry ,ze dopiero teraz ale.. ja nigdzie nie napisałam,ze nie polecam szczecińskich...

mnie zależało na starszym kociaku ..dzwoniłam po szczecińskich ale mały wyłacznie maluszki Wesoly

Ostatnio zmieniony przez moskirz dnia Wto 23:30, 24 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

Lindusia,Kamisia, Agnes77 dzięki:) chodziło mi, że rundę po hodowcach, czyli odwiedzanie Wesoly

przecież ja nic złego na myśli nie miałam... a po wpisie Paolki aż mi się przykro zrobiło Smutny

no nic chyba nie powinnam pisać, bo jestem źle rozumiana ;p

Ostatnio zmieniony przez zakochalamsięwragdollkach dnia Śro 8:28, 25 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

zakochałamsiewragdollkach nie chciałam Cię urazić, chciałam tylko wiedzieć czego oczekujesz. Hodowli Ragusiów jest naprawdę sporo, więc po raz kolejny napiszę, że nie ma co się zastanawiać, tylko trzeba odwiedzić hodowlę. Myślę, że jek poświęcisz 4 dni i odwiedzisz każdą Szczeciniecką będziesz wszysto wiedziała. Ja poprostu niebardzo lubię wypowiedzi na temat hodowli ludzi postronnych. Często przedstawiony opis jakiejś sytuacji jest wyrwany z kontekstu i nie odzwierciedla realiów. Pozory często mylą, wiem bo znam hodwle, w których faktycznie bywam i wiem, że koty maja jak w bajce, jednak ludzka zawiść spowodowała wiele nieprzyjemności dla tych ludzi. To co nam ludziom się wydaje bajką dla kotów nie zawsze nią jest. Co mi po złotych klamkach i wypasionym domku jednorodzinnym jak koty widzą hodowcę jak wnosi miski i czyści kuwety, albo i nie......??? Prawda?

,,runda o hodowcach" jakoś tak niebardzo mi się spodobało...może faktycznie źle to odebrałam