Hodowla z Trójmiasta

Bardzo dziękuję za odpowiedzi Wesoly

Mimo wszystko pojechaliśmy kocięta zobaczyć, choć ja zbyt optymistycznie nastawiony nie byłem.
Weszliśmy, kotków dużo, piękne, cudowne i wspaniałe...... żona "odleciała" Mruga

, mi wszystkie "czarne wizje" ekspresowo zniknęły......, ale jak to na na pewnej stronie hodowli napisano:

"Zanim jednak zdecydujesz się zakupić kociaczka starannie przemyśl tą decyzję. Pytaj, dzwoń, szukaj informacji, odwiedź hodowlę. Pamiętaj! To on na wiele lat zostanie waszym puchatym członkiem rodziny, dorośnie i nie będzie już malutkim szkrabem."

Miałem kilka pytań, więc zacząłem pytać - o negatywne opinie i zmiany adresów stron internetowych, oczywiście miło i grzecznie (przecież mogło się kiedyś zdarzyć coś złego, co z biegiem czasu zostało wypracowane i naprawione, a zmiana stron może wynikać choćby z darmowych rocznych hostingów???).
Reakcja w mojej ocenie była dość gwałtowna, drugiego pytania już wolałem nie zadawać Mruga

Może wszystko jest OK, jednak pytania są rzeczą normalną, zarówno z jednej jak i drugiej strony.

...w sobotę wycieczka do Chojnic Wesoly

, z pewnością dalej, ale bez zbędnych wątpliwości czy warto Wesoly

Cześć, jestem tu nowa Wesoly

. Chciałabym zapytać czy ktoś z Was może brał (lub słyszał) o hodowli gdańskie futrzaki*.pl? Widzę, że mają kociaki na sprzedaż.

Pozdrawiam

Z tego, co widzę, nie jest to hodowla zarejestrowana w FPL, więc koty nie są rasowe, nie mają uznanych rodowodów. Nie znalazłam też żadnej strony internetowej.
Odradzam zakup kotków z hodowli nie zarejestrowanych w międzynarodowych organizacjach. To tak jak kupić dachowca w cenie kota rasowego. To także brak odpowiednich badań i w wielu przypadkach brak wiedzy "hodowcy" o tym jak prowadzić hodowlę danej rasy.

Proszę, zajrzyj w ten wątek: http://www.ragdollclub.fora.pl/hodowla,7/jak-wybrac-kotka-dla-siebie-i-sie-nie-rozczarowac,7524.html i przeczytaj na co uważać przy kupnie kota Wesoly

Nie pamiętam też, ale w którymś wątku była informacja o związkach, które nie wystawiają prawdziwych rodowodów. Ktoś zalinkuje?

	kicek196 napisał:
	Cześć, jestem tu nowa . Chciałabym zapytać czy ktoś z Was może brał (lub słyszał) o hodowli gdańskie futrzaki*.pl? Widzę, że mają kociaki na sprzedaż. Pozdrawiam

Z tego co zdażyłam się zorientować, to nie jest legalna hodowla. Żadna hodowla zrzeszona w międzynarodowym związku nie pobiera tak niskiej zaliczki za kota. Druga podejrzana rzecz to ta niska cena. 1200 zł za ragdolla z rodowodem? Od razu narzuca się podejrzenie, że cos jest nie tak. I trzecia sprawa. Stowarzyszenie, czy związek SKD Bydgoszcz widnieje na stonie stowarzyszen niepodlegających żadnej organizacji felinologicznej, czyli jest nielegalna. Sama poczytaj. [link widoczny dla zalogowanych] Nie kupuj tam kota jesli chcesz miec ragdolla z rodowodem a nie podróbkę.

	Krysia napisał:
	Nie kupuj tam kota jesli chcesz miec ragdolla z rodowodem a nie podróbkę.

Niestety to nie taka prosta sprawa. Oczywiście się z tobą zgadzam, to nie są koty rasowe, a jedynie w typie danej rasy...
Ale niestety takie stowarzyszenia wystawiają "rodowody" i co smutne.. jest to zgodne z prawem. Prawnie Hodowla jest legalna - należy do związku. Jednakże wg. prawa można też zarejestrować jakąkolwiek hodowlę, a w rodowodzie na pozycji "rodzice" wpisać "N/A". Czyli zgodnie z prawem można sprzedawać zwykłego buraska, jako rasowego jeśli tylko założy się stowarzyszenie (nawet samemu), które wystawi rodowód.
Natomiast jeśli chodzi o FPL czy inne międzynarodowo uznane stowarzyszenie, żeby tam należeć i być hodowcą trzeba spełniać określone warunki. To właśnie daje nam pewność, że kot jest rzeczywiście rasowy.

Trzeba uważać na takie hodowle, bo osoba, która się na tym nie zna i po prostu szuka dla siebie kotka, łatwo może dać się na takie ogłoszenie naciąć.
Wiem też, że wielu z takich hodowców nie ma odpowiedniej wiedzy na temat hodowli i postanawia założyć swoją, bo co to za filozofia rozmnożyć kotki? Wystarczy opieka i dużo miłości. Niestety nie wystarczy. Miłość jest oczywiście ogromnie ważnym czynnikiem, ale co nam po miłości, jeśli przez naszą niewiedzę rodzą się chore kotki?
Wiem, że cena jest też ważna.. Ale nie ma co oszczędzać na kompanie życiowym. Jeśli nie zależy nam na czystości rasy, rodowodzie, czy badaniach, które mieli wykonane rodzice kotków... to czemu nie weźmiemy za darmo jakiejś bidy z fundacji? Tam też zdarzają się kociaki "w typie" Mruga

Życzę powodzenia w szukaniu przyjaciela Wesoly

Dziękuję bardzo za odpowiedzi! Tak też myślałam, że to nie jest legalna hodowla. Nie pozostaje mi nic innego tylko szukać dalej Wesoly

Natknęłam się na ogłoszenie hodowli Nefertari*Pl z Gdyni. Czy jest tutaj na forum ktoś kto ma kotka z tej hodowli, a może jest sama Pani właścicielka? Proszę o kontakt na priv Wesoly

Z tego co wyczytałam w necie, to właścicielem jest pan Daniel Jankiewicz tel. 668 220 274 - [link widoczny dla zalogowanych] Zadzwoń, popytaj. Wesoly