Drapanie SIĘ

Też tak myślę. Tyle, że u Taccusia jest tego mniej na szczęście. Zaraz mu przemyję podbródek Mruga

	Tacco napisał:
	Dziękuję Ci bardzo. Poczytam jeszcze o tym i poszukam tego tutaj. W Turcji większość leków dostępna jest bez recepty. Zastanawia mnie jednak przyczyna... On zawsze się pod brodą troszkę drapał ale nic tam nie było widać, może to alergia, na Applawsa(?)

takie klopoty maga byc po kamie, u nas wiele lat temu powodem byla karma Hills

jesli uzywasz n.p plastikowych miseczek to je zmien bo i z tymi nie zawsze wiadomo

O rany, moja kicia też to ma... Tylko, że się nie drapie. Używam szklanych miseczek na wodę, ceramicznych na karmę. Zachodziłam w głowę, co to może być, teraz już wiem.

U mnie Fiona miała w ciąży, więc ewidentnie podłoże hormonalne, ale było to delikatne, więc przemywałam przegotowana wodą, najwyżej z dodatkiem mydła (wacikiem i patyczkami), a te oporne traktowałam paznokciami. Po porodzie wszystko się uspokajało.

No i znowu powracam do tego wątku... Tym razem drapie się Flipperek. Kociego trądziku nie ma. Pchełek też nie.
Byłam z nim u wet - stwierdziła, że pewnie jego blizna go swędzi bo znajduje się tam bartwa tkanka i on rośnie a blizna nie i go "ciagnie" (ma blizne po podaniu antybiotyku). Powiedziała, że przy kastracji to się wytnie.
Ale wczoraj spędziłam cały dzień w domu i widzę, że naprawde drapie się dość intensywnie i nie tylko z tej strony gdzie ma blizne... Karme zmieniłam im jakiś miesiąc temu, może półtora (teraz jedzą Orijen 6 ryb). Wcześniej jadły Orijena kurczakowego i przez krótki okres Power of Nature. Zawsze lekko się drapnęły ale było to raczej "w normie" . Tacco czasem się drapnie i przestanie. A Flipper jak zacznie to końca nie ma... Nie chcę im znowu tak szybko karmy zmieniać bo jedzą ją dopiero od niedawna i wcześniej miały problemy z Powerem a tą tolerują naprawde dobrze. Zresztą wet powiedziała że jeżeli to karma to trzeba z 2-3 miesiace karmić zeby to zobaczyć. Czy macie jeszcze jakieś pomysły co może być przyczyną drapania się Flipperka ? Od 1-2 tyg drapie się częściej.

Ostatnio zmieniony przez Tacco dnia Śro 12:17, 05 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz

Tacco u mnie drapie się tak Frodo. Napisz mi jakie części ciała drapią najczęściej, jeżeli okolice głowy, to jest to najczęściej objaw alergii pokarmowej. Może to być również atopia, ale przy tym kot intensywnie wylizuje również przestrzeń pomiędzy paluszkami łapek. Zaobserwuj te miejsca, czy są zaczerwienione, ewentualnie czy powstają zadrapania.
Czasami takie drapanie to objaw stresu. Daj znać a pomyślimy co dalej.

Z tego co zaobserwowałam to drapie się po bokach , w okolicach górnych części przednich łapek i trochę głowa, szyja po bokach, uszka, (wet sprawdzała mówiła że czyściutkie ma). Nie drapie bródki i szyji pod brodą raczej. Wczoraj widziałam jak skubał sobie tą sierść pomiędzy poduszeczkami łapek. To jakiś objaw może być ? Ma kilka zadrapań - szczególnie tam gdzie ma tą blizne bo ma tam gołe ciałko... Ze stresu to raczej u niego nie bo on luzak niesamowity i odważny Wesoly

Ostatnio zmieniony przez Tacco dnia Śro 21:25, 05 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz

Tacco napisał:

Z tego co zaobserwowałam to drapie się po bokach , w okolicach górnych części przednich łapek i trochę głowa, szyja po bokach, uszka, (wet sprawdzała mówiła że czyściutkie ma). Nie drapie bródki i szyji pod brodą raczej. Wczoraj widziałam jak skubał sobie tą sierść pomiędzy poduszeczkami łapek. To jakiś objaw może być ? Ma kilka zadrapań - szczególnie tam gdzie ma tą blizne bo ma tam gołe ciałko... Ze stresu to raczej u niego nie bo on luzak niesamowity i odważny Wesoly

To są pierwsze objawy alergii pokarmowej. Jak odnajdę bardzo fajny artykuł o tym to przekleję.
Jak dla mnie to powinnaś wrócić do starej karmy i obserwować kota.

Dzięki wielkie

Pół nocy nie śpie. Flipperek cały czas się drapie i to bardzo intensywnie

Czy ja mogę podać mu wapno czy coś co mogłoby go odczulić, żeby przestał sie drapać jak najszybciej? Nie chce, żeby się poranił...
Teraz sprawa karmy. Muszę ją zmienić i to natychmiast bo on nie może się drapać tak jak teraz... Je orijena 6 ryb. Odkąd jest u mnie jadł tylko Power of Nature - której kompletnie nie tolerował (ciągłe biegunki) i tego orijena 6 ryb. Chce spróbować zmienić na Orijena kurczakowego - tak byłoby najlepiej bo Orijen mi odpowiada i Tacco też go lubi (kurczaka też). Po jakim czasie on powinien przestać się drapać?

Wczoraj wieczorem psiknęłam mu szyjkę i główkę sprayem na pchły i kleszcze bo szliśmy do lasu ale to chyba nie powinno spowodować tego drapania nocnego?

Ostatnio zmieniony przez Tacco dnia Pią 5:19, 07 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy

A psikałaś go wcześniej tym płynem?

Niestety wapno mu nie pomoże. Jedyną skuteczną metodą jest wizyta u weta i podanie zastrzyku ze sterydów.

U mnie po powrocie do starej karmy intensywne i szaleńcze drapanie ustało po dwóch dniach. W tej chwili podrapuje się ale w miarę nie groźnie i nie wydrapuje sierści.
Dzisiaj zamawiam karmę holistyczną i zmieniam mu całkowicie żywienie. Zobaczymy jaki będzie efekt.
Co do orijena to nie wypowiem się, bo u nas narobił szkody w postaci bardzo luźnego stolca. Ale jeżeli po orijenie 6 ryb tak się drapie, to ja chyba bym nie zaryzykowała z kurczakowym. Ale to tak sobie gdybam.

W wątku zdrowie umieściłam wywiad o alergii, poczytaj.

Ostatnio zmieniony przez Agnieszka7714 dnia Pią 7:07, 07 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz

Nie pryskałam go wcześniej sprayem. Wcześniej podawałam im krople między łopatki ale wet powiedziała, że jeżeli mi chodzi głównie o kleszcze to spray będzie działał lepiej.

Co do Orijena kurczaka to jadł go troche kiedyś. Power of Nature powodowała straszne biegunki i wtedy zaczęłam dosypywać mu Orijena kurczakowego.
Sprawdziłam i jadł tego Orijena rybnego, którego je teraz od 4 lipca. Nie drapał się aż tak wcześniej. Lekko czasami. Nie wiem już sama

Czyżby zaczął się drapać po 1+ miesiącu jedzenia karmy ?

Zaraz poczytam sobie. Dzięki wielkie

Teraz sama drapie kota jak zaczyna sie drapać Jezyk

Jestem delikatniejsza Mruga

Alergia nie musi wystąpić od razu.

Aga dobrze pisze, alergia pojawia się czasami od razu po zetknięciu z alergenem, a czasami musi to być jakaś konkretna dawka, która skumuluje się w organizmie. Ja też Froda wyręczałam w drapaniu, to mu pomagało się uspokoić i wiadomo robiłam to delikatniej.
Tacco ja nastawiłabym się na karmę jeżeli już z drobiu, to o płaskim dziobie. Mniej uczulają. Mogłabyś pomyśleć np. nad acaną. U nas w kuwecie nie było problemów, kupelki nie śmierdziały. Przemycam ją młodemu chochlikowi bo wiadomo on nie potrzebuje karmy dla alergików. Przynajmniej na razie.

Po namyśle i po przeczytaniu artykułu o alergii postanowiłam zamówić Acane Grasslands (jagnięcina). Niestety będzie dopiero we wtorek... Do tego czasu chyba w ogóle nie będę podawać małemu suchej karmy. Mam nadzieję, że mu przejdzie bo aż serducho się kraje jak taki "maluch" się ciągle drapie...

Ostatnio zmieniony przez Tacco dnia Pią 9:40, 07 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz

U mnie bardzo dobrze się sprawdza. Nie ma problemów z brzuchem i nie capi w kuwecie. Jedzą ją chętnie. Jakiś czas temu kupiłam rybną Acanę, dodaję kilka ziarenek jako dodatek. Też im bardzo smakuje.

Ogólnie czytałam kiedyś w sieci, że nie powinno się karmić wyłącznie rybną karmą kotów. Może być dodatkiem. Nie wiem, na ile to prawda, ale chyba coś w tym jest.