Autor |
Wiadomość |
Boszka
Ekspert
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 2311
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ja do czyszczenia kocich ząbków używam Orozyme. Co wieczór smuruję dziąsełka. Jak do tej pory ten żel się sprawdza.
Tak jak pisze Kociamama, do czyszczenia ząbków trzeba przyzwyczajać od najwcześniejszego wieku. Potem jest trudniej.
Ostatnio zmieniony przez Boszka dnia Wto 21:58, 30 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 21:56, 30 Sie 2016 |
|
|
|
|
Ravissante
Początkujący
Dołączył: 23 Sie 2016
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| |
Myślę, że warto kotka przyzwyczajać do samej czynności - wacik z samą wodą.
Około roku mogą, ale nie muszą pojawić się ślady kamienia. Wtedy możesz zastosować sok z wodą. |
a w jakiej pozycji najwygodniej trzymać kotka do czyszczenia ząbków?
|
|
Śro 8:10, 31 Sie 2016 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Przede wszystkim kocio powinno być dobrze wymęczone zabawą, żeby zbytnio nie protestowało.
Kładziesz malucha sobie na kolana, kołami do góry i lekko, ale pełną garścią łapiesz za skórę na karku. Wtedy kotek jest spokojny, bo to chwyt matczyny. Wrazie konieczności wzmacniamy chwyt.
W takiej pozycji pyszczek właściwie sam się otwiera i możesz leciutko ząbki przecierać.
Początkowo niech to trwa kilka sekund i stopniowo przedłużaj sesję.
Nic na siłę, ale spokojnie i zdecydowanie. Mów do niego cały czas cichutko.
|
|
Czw 7:58, 01 Wrz 2016 |
|
|
Ravissante
Początkujący
Dołączył: 23 Sie 2016
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| |
Przede wszystkim kocio powinno być dobrze wymęczone zabawą, żeby zbytnio nie protestowało.
Kładziesz malucha sobie na kolana, kołami do góry i lekko, ale pełną garścią łapiesz za skórę na karku. Wtedy kotek jest spokojny, bo to chwyt matczyny. Wrazie konieczności wzmacniamy chwyt.
W takiej pozycji pyszczek właściwie sam się otwiera i możesz leciutko ząbki przecierać.
Początkowo niech to trwa kilka sekund i stopniowo przedłużaj sesję.
Nic na siłę, ale spokojnie i zdecydowanie. Mów do niego cały czas cichutko. |
dziękuję za poradę spróbuje wyczyścić ząbki Presto
|
|
Czw 7:59, 01 Wrz 2016 |
|
|
Boszka
Ekspert
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 2311
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ja nie biorę kotków na kolana, tylko schylam się do nich, lewą ręką przytrzymuję główkę, wkładam palec z żelem z boku ząbków z jednej strony, potem z drugiej, ale moje koty już wiedzą o co chodzi i nie protestują.
Ostatnio zmieniony przez Boszka dnia Czw 13:48, 01 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 13:45, 01 Wrz 2016 |
|
|
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
A ja biorę na kolana, ale nie chwytam za kark, tylko po prostu jedną ręką podnoszę fałd pyszczka, żeby zęby odsłonić, a drugą czyszczę Ale to zależy zapewne od spokoju kota.
Jestem lekko załamana, D. miał ściągany kamień w grudniu i już mu narósł nowy Miał czyszczone praktycznie codzienne, miał podawany żel do pysia, ale widziałam, że to nie przynosi efektów i kamień narasta mimo to, to opuściłam się w dbaniu o jego higienę pysia, więc teraz zęby przelecę raz w tygodniu. Prawdę mówiąc, narasta tak samo szybko, jak wtedy, gdy robiłam to codziennie. Ewidentnie "takie geny". Mam nadzieję, że jakoś uda nam się ten kamień opanować, aby nie musiał w tym roku znowu lądować pod narkozą. Nie chcę mu fundować takich rozrywek za często.
|
|
Czw 16:46, 01 Wrz 2016 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|