Autor |
Wiadomość |
DoTa
Pasjonat
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Miśkowi także zbiera się kamień na ząbkach i wtedy czerwienieją mu dziąsła, stosujemy przysmaki, ostatnio karme royal canin oral sensitiv, teraz kupiłyśmy paste do czyszczenia jamy ustnej dla kotów bez użycia szczoteczki, jednak to nic nie daje, zrobiłyśmy jak kesja zaproponowała i działa(także słyszałąm jak syczało), nawet widziałam jak piana się zrobiła między trzonowymi zębami gdzie było żółte , a za chwile zrobiły się ząbki białe.
Zastanawia mnie jedno , czy stosowanie wody utlenionej nie zaszkodzi kotu, to znaczy jestem ciekawa czy to nie zaszkodzi na nerki, ponieważ mimo wszytsko stosujemy to w jamie ustnej i to ze śliną zostanie połknięte?
|
|
Pon 19:52, 30 Cze 2008 |
|
|
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
To ciekawe. A jaki rodzaj karmy Misiek je glownie? My dzis bylismy u weta i powiedziano nam ze Duende ma piekne czyste i biale zebiska - od razu widac ze glownie je sucha karme. I jest to w 100% zgodne z prawda. Moze warto podawac mniej mieska/mokrego jedzenia czy innych smakolykow?
Wody utlenionej nie stosowalabym w zadnym wypadku. Pamietajmy ze ma dzialanie ZRACE i nie WOLNO jej stosowac wewnetrznie. Zeby jakby nie bylo (i dziasla, ktore sa bardzo wrazliwe i ktore nie unikna kontaktu z nia jesli bedziemy przecierac zeby) sa wewnatrz. Skad w ogole taki pomysl? A gdyby przez przypadek cos kapnelo kotu do buzi? Gdyby to polknal? Proponuje eksperyment zracego dzialania wody utlenionej na ludzkich wlosach - to daje jakis obraz jej wyjatkowych mozliwosci. Juz o szkliwie nie wspominajac - woda jeszcze wyrazlaby szkliwo i wtedy dopiero byloby cierpienie... Wiem, bo kiedys nie mialam szkliwa na zebach i zdarza mi sie cierpiec do teraz...
Proponuje rozmowe z wetem, a przede wszystkim profilaktyke w postaci mycia zebow raz w tygodniu jesli zmiana karmy na sucha nie jest mozliwa (albo np. nie chcecie karmy zmieniac). Kamien mozna tez usunac u weta, ale do tego potrzebna jest niestety narkoza. Mozna za to zrobic to przy okazji innego zabiegu (my tak zrobilismy w koncu u naszego psa). I porzuccie nawet mysl o wodzie utlenionej
edit: link do informacji o kamieniu: [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Lili dnia Pon 20:34, 30 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pon 20:25, 30 Cze 2008 |
|
|
DoTa
Pasjonat
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Lili ja zrobiłam tak jak napisała kesja, na wacik wodę utlenioną 3%, a Misiek dostaje cały czas suchą karme Royal Canin Oral Sensitive, a wcześniej Royal Canin veterinary diet dla kastratów, niestety co jakiś czas ma żółty nalot na ząbkach, wcześniej stosowałyśmy polecony od weta deodent i też przecierałyśmy ząbki wacikiem, jednak raczej nie skutkowało.
Lili w jaki sposób czyścisz ząbki swoim kotom, czy mogłabyś polecić paste?
Artykuł na vetserwis nie jest mi obcy
Ostatnio zmieniony przez DoTa dnia Pon 21:38, 30 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 20:38, 30 Cze 2008 |
|
|
kesja
Pasjonat
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek, woj.zachodniopomorskie
|
|
|
|
| | Skad w ogole taki pomysl? |
rade przecierania zabków wodą utleniona roztwór 3% na patyczku kosmetycznym usłyszałam juz od bodajże 5 weterynarzy na przestrzeni 3 lat. moja kotka Fibi spokojnie daje sobie w taki sposób przeczyścić ząbki co jakis czas i bardzo ładnie kreseczki kamienia sa rozpuszczane. żadne pasty itp preparaty nie maja takiego działania.
|
|
Wto 6:36, 01 Lip 2008 |
|
|
DoTa
Pasjonat
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Kesja dokładnie to samo zauważyłąm, jak zwilżonym wacikiem przetarłąm ząbki i teraz są bialutkie , a pasta i specjalna karma efektu takiego nie dają.
|
|
Wto 8:24, 01 Lip 2008 |
|
|
DoTa
Pasjonat
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Chciałam jeszcze dodać ,że po pierwszym spróbowaniu czyszczenia ząbków 3% wodą utlenioną, zaprzestałyśmy, stwierdziłyśmy, że najlepszym rozwiązaniem jest przecieranie wacikiem zwilżonym wyciśniętym sokiem z cytryny rozcieńczonym z wodą, i ząbki są wspaniale czyste, nie trzeba się martwić ,że woda utleniona zaszkodzi i jeszce jeden plus , dostarczanie organizmowi zapotrzebowania na witamine C . Polecam lepszy efekt niż pasta do zębów dla zwierząt.
|
|
Pią 13:49, 08 Sie 2008 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
Pią 20:17, 08 Sie 2008 |
|
|
DoTa
Pasjonat
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Nika dzięki za artykuł.
Niestety piszą przede wszystkim o pieskach, a dla kota ciężko znaleść gryzaki jak dla psów chociażby które pomagałyby w czyszczeniu zębów, jak już też napisali , nieporęczne są szczoteczki dla zwierząt (nie wyobrażam sobie włożenia szczoteczki nawet małej, do malutkiego pyszczka kota), a dla kota jak pytałyśmy w sklepach to nie ma, a sprzedawcy robią wielkie oczy, mówiąc , że kotu nie czyści się zębów, że pierwsze słyszą, a także że kot napewno nie da sobie wyczyścić zębów.
Mylą się!!
U nas moja siostra przede wszystkim zajmuje się zabiegami higienicznymi u Miśka, obicina pazurki, czyści uszy, i czyści ząbki, które czyścimy watą, nasączoną rozcieńczonym sokiem z cytryny, ponieważ pasta do zębów się nie sprawdza, a także smakołyki, nawet karma specjalna na ząbki z royala, przez którą Misiek miał nawet bardziej żółte zęby.
U Miśka przecieramy co tydzień ząbki i zawsze na waciku jest żółty ślad po kamieniu nazębnym.
|
|
Pią 20:33, 08 Sie 2008 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
Pią 21:34, 08 Sie 2008 |
|
|
Marya
Doświadczony
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląskie
|
|
|
|
| |
U nas moja siostra przede wszystkim zajmuje się zabiegami higienicznymi u Miśka, obicina pazurki, czyści uszy, i czyści ząbki, które czyścimy watą, nasączoną rozcieńczonym sokiem z cytryny, ponieważ pasta do zębów się nie sprawdza, a także smakołyki, nawet karma specjalna na ząbki z royala, przez którą Misiek miał nawet bardziej żółte zęby.
U Miśka przecieramy co tydzień ząbki i zawsze na waciku jest żółty ślad po kamieniu nazębnym. |
DoTa - w jakich proporcjach rozcieńczasz sok z cytryny?
Muszę spróbować u moich dziewczynek, ale nie chciałabym ich "wystraszyć' zbyt kwaśnym stężeniem soku.
|
|
Sob 9:31, 09 Sie 2008 |
|
|
DoTa
Pasjonat
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Marya- My tą miksture "robimy raczej na oko", więcej soku niż wody, można powiedzieć, że 2/3soku, a 1/3 wody i nie dużo, tak 1/4 szklanki, bo nie zużyjesz tego, a najlepiej wziąść, pęczek waty zwiniętej i ładnie można przetrzeć, a Misiek to nawet chyba lubi sok z cytryny , bo jakoś się nie krzywi, ani nie ślini nadmiernie, oczywiście pierwszy raz wcale ne był dla niego fajny, ale jak się dziewczyny przyzwyczają, to pójdzie Ci potem szybko, a może nawet też polubią soczek, przy okazji podnosi się odporność przez wit. C
Polecam na początek czyszczenie w dwie osoby, ktoś trzyma kota, a druga osoba przeciera ząbki Powodzenia!
Ostatnio zmieniony przez DoTa dnia Sob 10:21, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 10:20, 09 Sie 2008 |
|
|
Marya
Doświadczony
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląskie
|
|
|
|
DoTa - dzięki za poradę. Jakoś przegapiłam Twoją odpowiedź i dopiero ją dziś zauważyłam.
Ciągle myślę o zabraniu się za mycie ząbków moim dziewczynkom, ale naprawdę nie wiem jak się za to zabrać! One mają serdecznie dość gdy im obetnę pazurki, wyczyszczę uszy. Jak pomyślę o dodatkowych zabiegach to mi się słabo robi.
Jak często myjesz Micholkowi ząbki?
Czy można to robić patyczkiem z wacikiem czy raczej watą zwiniętą w wacik?
Czy Misiu ślini się, czy nie?
Kiedyś próbowałam Nutce przetrzeć dziąsła solą fizjologiczną to mi się "spieniła", umęczyła się bardzo.
|
|
Sob 9:32, 23 Sie 2008 |
|
|
DoTa
Pasjonat
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Marya, na poczatku dziewczyny moga sie zestresowac.
My przecieramy zabki tak co tydzien, u nas wygodniej jest przetrzec zwinieta wata, a nie patyczkiem, poniewaz Misiu zagryza zabkami i patyczkiem z wacikiem zbytnio nie wychodzi.
Zwinieta, troche nasaczona wata przecieramy zabki.
Misiu sie nie slini, poniewaz wata nie jest mocno nasaczona
Powodzenia
|
|
Sob 23:19, 23 Sie 2008 |
|
|
Ravissante
Początkujący
Dołączył: 23 Sie 2016
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
hmmm
czytam wasze wypowiedzi i zastanawiam się nad tym od kiedy powinno się zacząć myć kotku ząbki?
Czy 5 miesięcznemu kotkowi mogę już przecierać ząbki roztworem soku z cytryny i wodą?
|
|
Wto 14:00, 30 Sie 2016 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Myślę, że warto kotka przyzwyczajać do samej czynności - wacik z samą wodą.
Około roku mogą, ale nie muszą pojawić się ślady kamienia. Wtedy możesz zastosować sok z wodą.
|
|
Wto 16:46, 30 Sie 2016 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|