Autor |
Wiadomość |
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Mam nadzieję, że jest już duża poprawa.
Trzymamy kciuki i czekamy na dalsze informacje.
|
|
Czw 8:21, 27 Lis 2008 |
|
|
|
|
detinka
Pasjonat
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 884
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
|
|
Trzymamy kciuki za wszystkie trzy robaczki MOCNO !
|
|
Czw 9:13, 27 Lis 2008 |
|
|
Maja
Ambitny
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
|
|
|
Mamy same dobre wieści ;jupi;
Bylismy już u weta na kolejnej dawce witaminki K i jak dobrze pójdzie,jutro będzie ostatni raz.Wet obejrzał kociaki i sprawdził mocz.Kotek który urodził się ostatni,zaczyna przybierać a mocz ma już praktycznie swój naturalny kolor.Pierwsze kociątko jeszcze ma w moczu trochę krwi ale też jest świetnie,zaczyna też powoli przybierać.Najgorzej sprawa wyglada u dziewuszki bo krewki jest najwiecej ale w porównaniu z wczoraj to i tak jest świetnie i dobrze rokuje.Smoki upominaja się już same o butelke i wypijają cała w ciągu doby.
Amanda opiekuje się młodymi po każdym karmieniu i nawet z nimi spała kilka godzin(oczywiście w kaftaniku).
Teraz muszę zadbać bardziej i o nią bo gdy krew zniknie zupełnie z moczu,wracaja na cycek mamy a szkoda by było żeby straciła mleko.
|
|
Czw 11:18, 27 Lis 2008 |
|
|
detinka
Pasjonat
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 884
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
|
|
Maju zrobcie badanie krwi, ludzie tak często popełniają błędy.
|
|
Czw 11:35, 27 Lis 2008 |
|
|
Maja
Ambitny
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
|
|
|
Oczywiście badanie krwi zrobimy,nie tylko Amandzie ale i Charliemu-nie chcę więcej takich przykrych niespodzianek.
|
|
Czw 12:31, 27 Lis 2008 |
|
|
kajmira
Administrator
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Super, ze już wszystko wraca do normy. Dacie rade
Też obstawiam konflikt , ciekawe jakie będą wyniki grupy krwi. Szczegolnie grupa krwi kotki jest strategiczna.
Tutaj jest fajny artykuł :
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Czw 13:00, 27 Lis 2008 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
Jak juz dojdziecie do siebie to zdecydowanie okreslcie grupe krwi. A teraz niech kociaki nadrobia co stracily przes ostatnie godziny - jesc i rosnac prosze! No i zdrowiec oczywiscie tez
|
|
Czw 13:03, 27 Lis 2008 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Jakże się ucieszyłam Maju , że wszystko pomalutku wraca do normy
Kamień z serca. Dobrego masz weta, że w sumie z zimną krwią do tego podszedł.
Ukochaj kociaczki te małe i te duże od nas
|
|
Czw 22:55, 27 Lis 2008 |
|
|
Maja
Ambitny
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
|
|
|
Nie mam juz siły Kotki mogą już pić mleko Amandy a ona straciła pokarm . Jest jakis sposób by to przywrócić??
|
|
Pią 19:53, 28 Lis 2008 |
|
|
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Podac oxytocyne i dostawiac , dostawiac i jeszcze raz dostawiac.
Ssanie powinno pomóc w przywróceniu laktacji.
Obserwuj wage kociat , jesli bedzie stala dluzej niz dwa dni , zacznij je dokarmiac co 3h/24.
|
|
Pią 21:07, 28 Lis 2008 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
Ojoj, nie było mnie kilka chwil na forum, a tu takie przykre informacje.
Ogromnie współczuje. Wszystko wg mnie jednak wskazuje na konflikt. Czy gr krwi kotki była przez Ciebie badana, czy przez hodowcę ?
Czasami bywa, ze jak hodowca bada krew kilku kociakom z miotu, to zwyczajnie Mozę zajść pomyłka - mogą pomylić sie próbki krwi, jakie zostały pobrane od danego kociaka.
Zastanawiam sie, dlaczego kociaki odsadzone zostały od matki, chyba gdzieś w wątku przeoczyłam tą informacje. Jeśli pojawił sie krwiomocz z powodu konfliktu, to odsadzenie ich, po kilku nawet godzinach, gdy i tak juz napiły sie siary, nie miało najmniejszego sensu. Przeszłam sama przez taki przypadek, gdy kotka z gr krwi B, urodziła kociaki za wcześnie i zanim ktokolwiek zareagował, maluszki juz były przy cycu. Wtedy kosnsultow3alam problem z lekarzami prawie na calem świecie i wszyscy uznali, ze juz nie ma sensu ich odstawiać i zalecili tylko profilaktycznie podać lekki steryd.
|
|
Pią 21:57, 28 Lis 2008 |
|
|
Maja
Ambitny
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
|
|
|
Widzisz Nika nam kazał wet odstawić z powodu konfliktu.Kotka nie miała badanej grupy krwi,gdyz rodzice byli A,no i hodowca wprowadził mnie w bład(krylam w hodowli z której mam kotkę) ale pewnie nie wiedział(tak jak i ja) że grupa A,może mieć podgrupę B,no i wygląda że oboje rodzice właśnie taką mieli i moja kotka jest B.
Kocięta dostały lekki steryd i przez 3 dni dostawały witaminę K.U dwóch mocz jest juz super,jeden ma troszkę gorszy.
Koteczka która najgorzej rokowała rozdoiła Amandę,tak zapamietale ciągnęła że wyciągnęła ale jedna z kotek traci odruch ssania i leci z wagi.Nie wiem co robić,dokarmiam co godzinę podając po kropelce w boczek pyszczka ale kiepsko to wygląda.Nie chcę jej stracić
Czy podanie glukozy może coś pomóc??
|
|
Pią 23:41, 28 Lis 2008 |
|
|
Maja
Ambitny
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
|
|
|
Po nieprzespanej,pełnej wątpliwości i strachu nocy,mamy dobre wieści...
Mleczko wraca,jest go juz nawet sporo więc maluchy póki co przeszły całkowicie na pokarm mamy.Mieliśmy problem z dostawieniem niebieściucha,nie chciała wcale jeść,nawet butli a dzisiaj,już z desperacji,wzieliśmy Amandę,wyszukaliśmy najmleczniejszego cyca,polaliśmy go sztucznym mleczkiem i przystawiliśmy małą.Zaskoczyła Opornie jej to idzie,sama cyca jeszcze nie potrafi znaleźć,wypada jej często z pysia ale przy naszej pomocy-ssie i przybiera.Jeszcze dużo nas z nia pracy czeka,nim przestaniemy się martwić o jej życie ale jesteśmy na dobrej drodze.
Nasz 3 dzielne dziewuszki!!!! Prosimy o bardzo wiele,wiele kciuków trzymanych za nasze maluszki
|
|
Sob 10:14, 29 Lis 2008 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
Masz przed sobą naprawdę trudne dni
Odetchnąć tak naprawdę możesz ( bazuję tylko na własnych doświadczeniach) gdy kociaki skończą 3-4 tygodnie.
Mnie mówiono, że krytyczny jest pierwszy tydzień, max 10 dni, a u mnie jedno z kociąt odeszło w trzecim tygodniu życia - i to największe, najzdrowsze i najpiękniejsze. Sekcja wykazała jednoznacznie konflikt. A maleństwo, które miało największe problemy, przez kilka dni było żółciutkie jak kurczaczek wielkanocny a mocz był brunatny, przy codziennych kroplówkach podskórnych, jakoś z tego wyszedł. Nie pojmuję dlaczego, ale u mnie tak było.
Trzymam kciuki i ogromnie współczuje takich emocji
|
|
Sob 10:29, 29 Lis 2008 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
No, to trzymamy dalej kciuki Maju! Masz cala pozytywna forumowa energie - musi pomoc!
|
|
Sob 11:14, 29 Lis 2008 |
|
|
|
|
Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
» HODOWLA |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 7 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|