Autor |
Wiadomość |
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
Allegro a inne ogłoszenia jak AleGratka? |
|
Mam pytanie do wtajemniczonych bo jestem kompletnym laikiem.
Na czym polega różnica w ogłaszaniu się na np. Gratce ( tam pojawiają się ogłoszenia renomowanych hodowli) a ogloszeniami o sprzedaży kotów na Allegro? Dlaczego ogłoszenia na Allegro są postrzegane jako coś złego a inne ogolszenia w intwernecie nie?
Czy ktoś może mi pomóc to zrozumieć ?
Dzięki [/quote]
|
|
Pią 20:15, 02 Paź 2009 |
|
|
|
|
Elzbietonka
Ambitny
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce
|
|
|
|
Wg mnie chodzi o to, że AleGratka jest serwisem ogłoszeniowym, ale tylko informującym o możliwości kupna z tej czy innej hodowli...
Na Allegro natomiast możemy zakupić kota- licytując go na aukcji, jak rzecz... Wystawiając go na licytację, nie wiemy kto stuknie "Kup teraz" czy "Licytuj", nie wiemy w czyje ręce pójdzie kociak...
|
|
Pią 21:44, 02 Paź 2009 |
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Dzieki teraz rozumiem
|
|
Pią 21:55, 02 Paź 2009 |
|
|
kinzia
Ambitny
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wroclaw
|
|
|
|
ale moim zdaniem to tez tak nie do konca... bo na allegro jest mozliwosc zrobienia aukcji prywatnej wiec jest w tym przypadku male niebezpieczenstwo bo najpierw mozemy zaproponowac odwiedziny w hodowli, rozmowe zpotencjalnym nabywca i dopiero dopuscic do licytacji czy po prostu sprzedac - ale to chyba tylko moje zdanie bo wiekszosc jest przeciwna. jak dla mnie to nie ma zadnej roznicy
|
|
Sob 11:09, 03 Paź 2009 |
|
|
majast
Wyjadacz
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Warszawy
|
|
|
|
Pomijając kwestie, czy jest to w naszym osobistym odczuciu odpowiednia forma ogłaszania/sprzedawania zwierząt (moim zdaniem odpowiedź brzmi "nie"), to wszystkich hodowców należących do [link widoczny dla zalogowanych] obowiązuje zakaz sprzedaży zwierząt na aukcjach internetowych. Taki zakaz nie obowiązuje jednak hodowców zrzeszonych w innych federacjach felinologicznych, np. WCF, CFA.
|
|
Sob 13:23, 03 Paź 2009 |
|
|
catani
Początkujący
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
ale dla przykladu taka aukcja
[link widoczny dla zalogowanych]
jest jak najbardziej ok, przepisow nie lamie.
|
|
Sob 13:32, 03 Paź 2009 |
|
|
Lorcca
Doświadczony
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgierz
|
|
|
|
Aukcja ta jak najbardziej nie łamie przepisów, ale jest oczywiście ich inteligentnym ominięciem Dla mnie nie dokońca ok
|
|
Sob 13:47, 03 Paź 2009 |
|
|
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
dla mnie ta aukcja to (przepraszam za określenie) cwaniactwo
Ostatnio byłam u nas w Łodzi, na giełdzie kwiatów (na STARCIE, Lorcca pewnie wiesz o czy pisze), to co zobaczyłam po prostu mnie powaliło. Zwierzęta (psy i koty) trzymane w małych, zardzewiałych klateczkach, moją uwagę przykuło pięć szczeniaczków trzymanych w klatce dla papużki, było tak ciasno że nie mogły się ruszyć, kupę godzin siedziały w jednej pozycji ich oczka był smutne i chore szybko zwiewałam z tego miejsca, wydaje mi się, że ktoś powinien z tym zrobić porządek OKROPIEŃSTWO
Ostatnio zmieniony przez iza5 dnia Sob 13:58, 03 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 13:57, 03 Paź 2009 |
|
|
kinzia
Ambitny
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wroclaw
|
|
|
|
nie ta zebym cos mowila ale aukcja jest w tym wypadku bardziej humanitarna niz ta opisana sytuacja.... a troche pojscie na latwizne jest napisanie :ktos moglby cos z tym zrobic" zamiast wziasc komorke i zadzwonic gdzie trzeba...
ogloszenie jest ogloszeiem a hodowcy wystawiaja na allegro bo jednak tam najwiecej jest osob ktore od tego miejsca zaczynaja szukanie i przygode ze zwierzeciem... ja wiem ze nie wolno wystawiac na allegro i sama tego nie robie i robic nie bede ale naprawde jest rozna mozliwosc zrobienia tej aukcji z glowa, aby nie zaszkodzic kociakowi.
|
|
Sob 15:35, 03 Paź 2009 |
|
|
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
| | nie ta zebym cos mowila ale aukcja jest w tym wypadku bardziej humanitarna niz ta opisana sytuacja.... a troche pojscie na latwizne jest napisanie :ktos moglby cos z tym zrobic" zamiast wziasc komorke i zadzwonic gdzie trzeba...
ogloszenie jest ogloszeiem a hodowcy wystawiaja na allegro bo jednak tam najwiecej jest osob ktore od tego miejsca zaczynaja szukanie i przygode ze zwierzeciem... ja wiem ze nie wolno wystawiac na allegro i sama tego nie robie i robic nie bede ale naprawde jest rozna mozliwosc zrobienia tej aukcji z glowa, aby nie zaszkodzic kociakowi. |
Jeżeli chodzi Ci o moje słowa to nie wypowiedziałam ich co do tego ogłoszenia, prosze czytaj ze zrozumieniem I dla Twojej informacji dzwoniłam gdzie trzeba ale niestety bez skutku
|
|
Sob 15:40, 03 Paź 2009 |
|
|
kinzia
Ambitny
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wroclaw
|
|
|
|
ja wiem za napisalas ze aukcja to cwaniactwo. a ja w odpowiedzi ze pojsciem na latwizne jest stwierdzenie ze trzeba cos z tym zrobic itd....
jesli dzwonilas to ok - nie bylo mnie i nie wiem jak bylo - nalezy ci sie pochwala za dobre checi :-) a szkoda ze sie nie udalo.
a tak zgodnie z tematem: chyba nigdy nie zrozumiem czemu tak niektorym przeszkadzaja te aukcje - ale tylko te na ktorych bezposrednio nie mozna kupic kota.
|
|
Sob 15:45, 03 Paź 2009 |
|
|
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
ja nie mam nic przeciwo reklamowaniu hodowli, ale wystawianie kota na aukcji....., napisałam że "cwaniactwo" ponieważ jest to dla mnie szukanie furtki i sprytne ominięcie zakazów, a i tak wiadomo jakie jest zamierzenie hodowcy i nie o zdjęcie tu chodzi
W sprawie handlu dzwoniłam, i co usłyszałam, oczywiście oni mogą wysłać odpowiednie władze, ale po co? jak za moment będzie to samo, nie jesteśmy w stanie nic z tym zrobić.
Ostatnio zmieniony przez iza5 dnia Sob 16:13, 03 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Sob 15:52, 03 Paź 2009 |
|
|
catani
Początkujący
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| |
a tak zgodnie z tematem: chyba nigdy nie zrozumiem czemu tak niektorym przeszkadzaja te aukcje - ale tylko te na ktorych bezposrednio nie mozna kupic kota. |
widze, ze mamy podobne zdanie w tym temacie )
|
|
Sob 16:31, 03 Paź 2009 |
|
|
Blue Flower
Wyjadacz
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
na psim forum również toczyła się dyskusja na temat aukcji na allegro, faktem jest ze jest to najliczniej odwiedzana strona z ogłoszeniami. Osobiście traktuję ją jako informacyjną i tylko jako taka powinna być jeżeli chodzi o zwierzęta. Allegro odpowiednio podniosło swoje ceny wiedząc że ludzie wystawiający zwierzęta na licytację zabezpieczają się np wysokimi cenami minimalnymi- zaporowymi. Dla przykładu podam ze wystawienie szczeniaka przy którym cena minimalna jest 10 000 i nie sądzę aby ktokolwiek taką cenę zalicytował - emisja takiego ogłoszenia przez 10 dni to jest ponad 70 zł. Niebezpieczne i moim zdaniem niedopuszczalne jest aby wystawiac licytację od 1 zł bez ceny minimalnej bo wówczas można się mocno zdziwić kiedy zostanie zalicytowana jakaś śmieszna kwotą za którą hodowca będzie musiał odstąpić swoje maluchy, a i taki przypadek odbił się szerokim echem o psie forum. Mam nadzieję ze allegro udostępni kiedyś hodowcom możliwość wystawiania ogłoszeń nie na licytację tylko faktycznie informujących o miotach tak aby wszystko było oficjalnie i legalnie, odpowiednio płatnych aby allegro było zadowolone a hodowca zabezpieczony.
|
|
Śro 10:51, 26 Maj 2010 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
| |
Ostatnio byłam u nas w Łodzi, na giełdzie kwiatów (na STARCIE, Lorcca pewnie wiesz o czy pisze), to co zobaczyłam po prostu mnie powaliło. Zwierzęta (psy i koty) trzymane w małych, zardzewiałych klateczkach, moją uwagę przykuło pięć szczeniaczków trzymanych w klatce dla papużki, było tak ciasno że nie mogły się ruszyć, kupę godzin siedziały w jednej pozycji ich oczka był smutne i chore szybko zwiewałam z tego miejsca, wydaje mi się, że ktoś powinien z tym zrobić porządek OKROPIEŃSTWO |
Kiedyś często tam bywałam po kwiaty, ale widok zwierząt sprzedawanych w tak okropnych warunkach był dla mnie nie do zniesienia. Kilka razy zareagowałam, gdy np zobaczłam unikatowy okaz miniaturowego Tukana, czy innych egzotycznych ptaków. Kilka ptaków uratowałam (fruwaja u mnie w firmie). Ale w sprawie psow czy kotow nic nie mozna zrobic, bo handel takimi zwierzetami nie jest zakazany.
Teraz na giełdzie juz nie bywam, mimo ze mam ja niedaleko domu. Po takiej wizycie mialam kilka przeplakanych nocy.
|
|
Sob 20:12, 29 Maj 2010 |
|
|
|