Autor |
Wiadomość |
Katherinee
Ambitny
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
agresja? |
|
Dziewczyny, mam ogromny problem.
Moja Ajka to koteczka "po przejściach". Była bita przez poprzedniego właściciela. Jest z nami od czerwca 2011 i nigdy nie przejawiała takich zachować.
Dziś leżała w swoim ulubionym punkcie obserwacyjnym - na oparciu wersalki. Mój 6 letni syn usiadł sobie obok i udawał, ze jest kotem. Zaczął bardzo głośno miauczeć, na co Ajka szybko się podniosła, złapała małego za szyję (od tyłu) PAZURKAMI i ząbkami!!! Ma jedno zadrapanie że się strupek zrobi. Kacperek oczywiście wpadł w panikę, córka zareagowała błyskawicznie i zabrała kota do innego pokoju w celu jej wyciszenia i uspokojenia. Nie licząc tego incydentu Ajka cały dzień zachowuje się normalnie. Nie widać różnicy w jej "ogólnym zachowaniu". Dodam jeszcze, że koteczka nie jest po sterylce, zabieg planujemy na kwiecień (każda wizyta u weterynarza jest dla niej ogromnym stresem).
Co mogło być powodem takiego zachowania. Bardzo proszę o rady!
|
|
Sob 19:32, 31 Mar 2012 |
|
|
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Jak sama piszesz kotka jest po przejściach.Myślę ,że to głośne miauczenie po prostu bardzo ją wystraszyło .Takie zachowanie mogła odebrać jako atak na siebie .
Musisz wytłumaczyć synkowi ,że kotek boi się takich zabaw .
Dobrze by było żeby po tym niefortunnym zdarzeniu synuś z powrotem wszedł w łaski kotki. Czyli niech podkarmi ją jakieś ulubionymi smaczkami
A później podpowiedz malcowi jak można bawić sie z kotkiem żeby ten był zadowolony ......... może rzucanie kulek z papieru lub zabawa kocią wędką .
|
|
Sob 21:09, 31 Mar 2012 |
|
|
Katherinee
Ambitny
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Wczoraj nawet razem spali, a dziś wszystko się popsuło. Trudno jest mu wytłumaczyć, że kotek wystraszył się, jest na nią śmiertelnie obrażony. Jeszcze wczoraj się razem bawili, wieczorem pierwszy raz od kilku tygodni Ajce włączył się traktorek, gdy Kacperek ją miział. Szczerze mówiąc bardzo mnie zszokowało mnie jej zachowanie, nigdy bym się czegoś takiego nie spodziewała. Dziękuję kamisiu, trochę mnie uspokoiłaś. Zastanawiałam się, czy nie lecieć na sygnale to weta po weekendzie. Ale chyba za bardzo panikuję.
Owoce ich miłości ...
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] -->KLIKNIJ, ABY POWIĘKSZYĆ.
|
|
Sob 21:50, 31 Mar 2012 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Też uważam, że musiała się przestraszyć. Może te dźwięki jej nie odpowiadały, albo zachowanie synka? Po prostu musicie unikać takiego "naskakiwania" na kotkę
|
|
Sob 21:54, 31 Mar 2012 |
|
|
_Jadis_
Wyjadacz
Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Legnica
|
|
|
|
Katherinee kot to tylk zwierze. A Ty jak piszesz posiadasz kota po przejsciach to dodatkowo zobowiazuje.
Nie obraz sie , ale zachowanie Twojego syna było trochę nieodpowiedzialnie.. To oczywiscie dziecko wiec to nie jego wina a bardziej w Twojej gestii powinno lezec wytlumaczenie mu , ze takich rzeczy nie powinno sie robic.
Nawet przy zdrowym kocie, ktory nie mial zadnych przykrych zdarzen w zycu nie mozna pozwalac na pewne zachowania bo to tylko zwierze. Ono dziala instynktownie!!!! To o dla nas jet zabawa ono moze za ktoryms razem wziac za atak lub zareagowac w taki wlasnie sposob bo sie wystraszy!!
Nie jestesmy w stanie w 100% przewidziec zachowania naszych zwierzat warto wiec podejsc do sprawy z glowa i wytlumaczyc dziecku , ze nie robi sie pewnch rzeczy .
Przy takim kocie to powinno byc rozwazone z podwojną ostrożnością!
|
|
Nie 16:49, 01 Kwi 2012 |
|
|
roksana
Pasjonat
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Anglia
|
|
Re: agresja? |
|
| | Mój 6 letni syn usiadł sobie obok i udawał, ze jest kotem. Zaczął bardzo głośno miauczeć, na co Ajka szybko się podniosła, złapała małego za szyję (od tyłu) PAZURKAMI i ząbkami!!! |
Glosne miauczenie moglo sprowokowac kotke do ataku, moj Leonek nawet nie po przejsciach tez tak raz zareagowal gdy przyszla corka znajomych, tak wogole to tez szesciolatka, jakos tak dziwnie miauknela ze Leon ja podrapal i to tez wlasnie w okolocach karku. Mala sie wystraszyla, ja zrobilam wielkie oczy bo Leon nigdy nikogo nie podrapal. Moze te nasze szesciolatki maja za piskliwy glosik
Musisz synkowi powiedziec zeby nie miauczal w jej obecnosci bo pewnie ja to denerwuje, szczerze mowiac mnie tez takie miauczenie doprowadza do szewskiej pasji
|
|
Nie 17:04, 01 Kwi 2012 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dzieci mają takie głosy, że synek mógł wydać dźwięk w tonacji, która spowodowała taka reakcję kocicy. Gdyby, to był inny kot, to najprawdopodobniej nie byłoby najmniejszego śladu. Wytłumacz synkowi, że nie wolno mu miauczeć przy kici, bo on ma widocznie talent do języków, ale nie do końca wie co miauczy, a kicia słyszy, to co słyszy. Sześciolatek powinien zrozumieć.
|
|
Nie 19:48, 01 Kwi 2012 |
|
|
Katherinee
Ambitny
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie. Kacperek już wie, że koteczek bardzo się wystraszył i nie będzie już miauczał, szczekał, piszczał etc., przy Ajce. Dzisiaj wszystko wróciło do normy, karmił ją, nosił na rękach, głaskał i pięknie wyczesał. Ajkusia była zadowolona, nie próbowała uciekać, wyrywać się itp. Mam nadzieję, że taka sytuacja nie będzie już miała miejsca. Na pewno zaoszczędzi to nerwów wszystkim domownikom. Jeszcze raz wam dziękuję.
|
|
Nie 20:02, 01 Kwi 2012 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Katherinee oczywiście ,że będzie dobrze .
Sześciolatek to już nie mały dzidziuś , także nie będzie problemu wytłumaczyć mu czego kotek nie lubi A co baaaaardzo kocha
|
|
Nie 20:25, 01 Kwi 2012 |
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Też myślę , że Kacper powiedział coś w kocim języku co Ajka zrozumiała w spośob ktory wywołał atak Koty atakują kark innego osobnika by pokazać dominację Ajka w Kacperku przez miałczenie zobaczyła zagrażającego jej kota .
|
|
Nie 21:07, 01 Kwi 2012 |
|
|
Katherinee
Ambitny
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Kacperek dziś śmieje się, że Ajka to głupiutki kotek, bo pomyliła go z kotem. Wytłumaczył to sobie na swój sposób, całkiem niebanalny. Wczorajszy incydent oboje puścili w niepamięć.
|
|
Nie 21:25, 01 Kwi 2012 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Dokładnie, też pomyślałam, że Ajka wzięła go za innego kota i chciała pokazać kto jest w tym stadzie dominujący. Będzie dobrze.
|
|
Pon 9:19, 02 Kwi 2012 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|