Polecane karmy

Firma Royal Canin stworzyla karme dla nowej grupy odbiorcow

[link widoczny dla zalogowanych]

W kazdym razie odradzam zakup

Ta karma jest już w sprzedaży od jakiegoś czasu i niestety wiele osób ją kupuje. Jak widać producent uznał, że kukurydza jest Ragdollom niezbędna do życia, w przeciwieństwie do mięsa, które jest w diecie Ragdolla najwyraźniej zupełnie niepotrzebne Rolling eyes

my od początku walczyliśmy z rozwolnieniem, czyli od pojawienia się w domku, w hodowli Gaspi dostawał bozitę i RC już wtedy musiał mieć luźne kupki, cóż dostał antybiotyk, karmę RC gastro itp. ale nadal była poprawa bardzo niewielka, poprawiło się po nifuroksazydzie i zostaliśmy na RC dla kittenków, bozitę całkowicie wycofałam, mokrą dałam IAMS no i kamień z serca, dupka czysta kupka prawidłowa
kociaczek już ma prawie 5 miechów więc kupiłam RC dla kociaków 4-12 i znowu kupale luźnawe, no dobrze, że nie całkiem tylko same końcówki, ale tyłek trzeba kąpać po każdej kupie, tak więc RC mu jednak nie służy, postanowiłam zmienić na Orijena, kupiłam małą paczuszkę i zaczynam mieszać TRZYMAJCIE KCIUKI

ten GOŚĆ to ja Mruga

coś mnie wyrzuciło, ale weszłam oknem

No to zgodnie z prośbą: trzymam kciuki za Rolling eyes

kupale

Pogubiłam się w tych karmach. Zooplus.pl ma taką bogatą ofertę że wkurzyłam się i wyłączyłam. A na dniach chcę już zrobić zamówienie.

Wrrr, że musi być tych karm tak dużo? Ledwo udało mi się zdecydować na żwirek, to teraz znowu "problem" z karmą

A jaka karme chcesz kupic? Co Twoja koteczka jadla do tej pory? Chcesz zeby na stale jadla suche i karme gotowa czy chesz prechodzic na BARF?

Na poczatku kup karme ta sama jaka kot je w hodowli, pryznajmniej z 2 kg, a jesli bedzeisz chciala zmieniac to musisz troche poczekac az kotek oswoi sie z nowymi warunkami.

Dokładnie, na początku podawaj taką karmę, jaką kot je w hodowli, a dopiero jak się zaaklimatyzuje, to zacznij stopniowo wprowadzać inną.

W zooplusie jest mnóstwo karm, są tam i te dobre, i te które nie nadają się nawet do wyrzucenia na śmietnik (jeszcze by jakiś bezdomny nieszczęśnik uraczył się kukurydzą i produktami ubocznymi uboju). Laikowi trudno się odnaleźć (mówię z własnego doświadczenia - sama na początku karmiłam Tulę Puriną...).

Na początek polecam rozejrzeć się w ofercie Modern Pet - w tym sklepie nie ma karm złej jakości, każdą jaką mają w sprzedaży można z czystym sumieniem kupić. Z czasem nauczysz się czytać składy i będzie Ci łatwiej odróżnić dobre karmy od tych niezbyt dobrych w innych sklepach.

Dzięki dziewczyny, macie racje Wesoly

Na początek dowiem się co mała jadła u hodowcy i tym będę ją karmić, a zanim "zje" mi tę karmę, to będę miała czas żeby poszukać czegoś wartościowego i może nauczę się trochę czytać składy.

Co myślicie o karmach Applaw? Warte uwagi, czy nie bardzo?
Moja koleżanka karmi swojego dachowca i devon rexa Almą, twierdząc że to karma porównywalnie dobra z RC, ale trochę tańsza. Dodam, że to niezła kociara i zna się na rzeczy. Czy ta karma zdałaby egzamin, czy odpada?

RC nie jest dobrą karmą, tylko niestety dobrze rozreklamowaną. Wyobraź sobie główne elementy składu tej karmy w misce swojego kota: suszone białko drobiowe, kukurydza, izolat białka roślinnego, tłuszcz zwierzęcy, pszenica, paszowy gluten kukurydziany, ryż, białko zwierzęce (hydrolizowane), włókno roślinne... A to wszystko doprawione "szczyptą" konserwantów. Wrzuciłaby ktoś to do miski swojemu kotu? Bo ja nie.

Almo suche jest minimalnie tylko lepsze. Karmiąc tą karmą wkładasz kotu do miski jedynie maksymalnie 18% mięsa z kurczaka, podczas gdy obok mięsa ląduje aż 26% ryżu! Dramat.

Dużo lepszą karmą w zbliżonej cenie do RC jest Orijen. Karmiąc tą karmą wkładasz do miski pupila głównie: świeże mięso kurczaka (20%), suszone mięso kurczaka (15%), świeżą wątróbkę z kurczaka (4%), świeżego śledzia (4%), świeże mięso indyka (4%), suszone mięso z indyka (4%), świeżą wątróbkę z indyka (3%), świeże jaja 3%, świeżego sandacza bez ości (3%), świeżego łososia (3%), świeże drobiowe serca (3%), chrząstki drobiowe (3%), suszonego śledzia (3%), suszonego łososia (3%), olej z wątróbek drobiowych (3%), tłuszcz z wątróbek drobiowych (2%)...

Jeśli tak na to spojrzysz skład będzie Ci czytać łatwiej i myślę, że wybór będzie prostszy Ya winkles

Chcialabym zwrocic uwage na to ze karmy almo nature lamia wszelkie zasady jesli chodzi o proporcje skladnikow analitycznych. Stosunek wapnia do fosforu jest jednym z najgorszych na rynku! Z tego wzgledu nie uznalabym ich za lepsze od RC (ktore w miare wpasowywuje sie w ramy jesli chodzi o skladniki analityczne).

Jula - proponuje przeczytac przynajmiej 10 ostatnich stron tego dzialu, a mysle ze cos ci sie juz powolutku zacznie rozjasniac Ya winkles

Mysle ze jesli bedziesz powoli wdrazac sie w tematyke, to za miesiac sama odpowiesz sobie ktora karma bedzie dobra dla twojego kota

Chciałem zapytać o karmę Royal Canin Kitten oraz Hill's Feline Kitten. Mała, która będzie u nas za jakiś czas jadła do tej pory Biomilla. Tą karmę dostaniemy też w wyprawce (1 albo 2 kg nie pamiętam). Jednakże jest to karma dosyć droga i chciałbym przejść na coś bardziej budżetowego. Karma sucha będzie podawana razem z mięskiem i saszetkami (nie zawsze zdążymy rozmrozić krowe czy ugotować kuciaka).

I teraz drugie pytanie - rozumiem że dwie karmy wyżej wskazane będą i tak lepsze od Whiskasów i Kitiketów? Wesoly

Czy też różnica między nimi będzie niewielka?

Z góry dziękuję za odpowiedź!

O RC wypowiedziałam się już wcześniej, moje zdanie na temat Hillsa jest podobne (wystarczy, że zajrzysz do składu tej karmy, a będziesz wiedział o co mi chodzi).

Broń Cię Panie Boże przed Whiskasami, KiteKatami i innymi tego typu świństwami - to jest pasza dla kur, a nie karma dla kota

każdy kto ma głowę na właściwym miejscu wie, że kot to zwierzę mięsożerne, a te karmy składają się głównie ze zbóż i producent wcale się z tym nie kryje - wymienia zboża na pierwszym miejscu. W tych karmach nie ma nawet prawdziwego mięsa - są produkty uboczne uboju i to dopiero na czwartym miejscu.

Jeśli chcesz karmić kota ekonomicznie, a nie ze szkodą dla jego zdrowia, dobrym wyborem będzie Taste of the Wild (w ekonomicznych paczkach cena spada nawet do około 15zł za kilogram). W nieco wyższej cenie dostaniesz Acanę, a w nieco niższej - Porta 21 Feline (chodzi mi o wersję bez zbóż, która ma mięso na poziomie 70%).

Zawsze czytaj skład karmy zanim zaczniesz ją rozważać jako element diety swojego kota - to powinien być główny wyznacznik tego co wybrać, a nie marka czy producent.

Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź!

Szczerze - sporo wcześniej czytałem głównie Taste of the Wilde i Acana (te karmy wychodzą taniej niż przywołane przeze mnie na początku a faktycznie nie są zrobione ze zbóż). Jednakże nie ma wersji "kittenowych". Pytanie czy dla kotka nie ma znaczenia czy dostaje karmę dla maluchów czy dorosłych?.