Polecane karmy

	Konstancja napisał:
	Z tego co ja sie orientuje to trive to tez filetowa? z dodatkiem suplementow, ale nie ma zachowacych odpowiednich proporcji bialka i tluszczu, wiec ciagle jest to karma uzupelniajaca

Racja. Zbyt ogólnie to ujęłam. Thrive to ostatnio jedyna puszka z " dodatkami" jaką akceptują . Karmy typu Grau czy Ziwi omijają szerokim łukiem. Ostatnio nawet PON, mięsny Moonlight . Z filetowych łaskawie spoglądają na rybny Moonlight i złotą Cosmę ale w zasadzie tylko Thrive znika cały i to szybko. Zwykłe mięsko też jest "paskudne" nawet łosoś

Chcialam sie zapytac, jak w koncu jest z ta karma Thrive?Czy jest to karma uzupelniajaca? czy to karma wpelni wartosciowa?

Czytam o rodzajach karmy - jak odbierałam Feliksa to w hodowli dali mi Purine i powiedzieli, że taką karmę mam kupić (zamówiłam 10 kg - na zapas Smutny

) a tu czytam, że inne dużo lepsze Smutny

Dodatkowo w hodowli powiedzieli aby karmić Feliksa tylko suchą karmą - sposób załatwiania się na twardo Wesoly

a może jednak powinnam coś dawać mokrą karmę ze względu na skład?
POMOCY!!!
To co ja mam zrobić? Smutny

chciałbym aby Feliks dostawał to co powinien aby być pięknym, zdrowym Kocurkiem.
I jeszcze mówicie coś o gotowaniu lub surowym mięsie Smutny

Ponieważ jestem fanką diety BARF, więc oczywiście najchętniej ją polecam. Moje kocice na tej diecie robią małe, czarne, zmumifikowane i prawie bezzapachowe kupska, ale niestety starsze koty nie udało się przestawić na tę dietę, więc jadą na puszkach, albo gotowanym mięsie z dodatkiem FC. Nie dostają suchej karmy. Głównie na suchej karmie Taste of The Wild lub Power of Nature jest kocur - Gal mieszkający u mojego byłego małżonka i to dltego, że tam kot rządzi i je to na co akurat ma ochotę Wesoly

U mnie by to nie przeszło Wesoly

, bo ja zua kobita jestem.

Edit: Z puszek używam Animondę Carny i Grau bezzbożową - największe wzięcie ma z jagnięciną, ale w niej jest full galaretki, więc zdecydowanie mniej wydajna.

Ostatnio zmieniony przez Catyfun dnia Nie 12:33, 26 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

Co do karm suchych, robimy mieszanki:

Taste of the Wild+ Power of Nature + Royal Canin Kitten + trochę Mastery by jeszcze mociej pachniało i jak do tej pory to najlepsza z możliwych mieszanek Wesoly

Karmy mokre- to zależne totalnie od kota - nasze są zupełnie niewybredne i pochłaniają w ogromnych ilościach każdą - Moonlight, Animondę, Cosmę, Bozitę czy niemieckiego Miamora...

	Catyfun napisał:
	Ponieważ jestem fanką diety BARF, więc oczywiście najchętniej ją polecam.

dokladnie, nie ma to jak miecho

Co do mięcha to niestety część naszych lubi a część w ogóle nawet nie tknie

Poza tym to ma niestety też przełożenie w drugą stronę... nasze karmienie a karmienie przyszłych właścicieli...

	Raggato napisał:
	Co do mięcha to niestety część naszych lubi a część w ogóle nawet nie tknie

nie rozumiem konceptu kot nie tknie, jak zglodnieje na pewno zje
z jednym jedynym miesem z jakiem byly klopoty to bazant, samego bazanta nie rusza ale zmieszanego z czyms innym a i owszem

	Raggato napisał:
	Poza tym to ma niestety też przełożenie w drugą stronę... nasze karmienie a karmienie przyszłych właścicieli...

z tym tez nie mam zadnego klopotu, na stronie jak byk jest napisane czym koty sa karmione i czego oczekuje od nowego domku! zanim kot sie przeprowadzi nowe domki zaopatrzone sa w miecho bez zadnych problemow

Bywają takie koty, ze jak się uprą, to się zagłodzą, a nie ruszą. Fiona zeżre tylko surową pierś, którą za chwilkę mam z powrotem Smutny

Próbowałam i ja i Aramisa na BARF przestawić, ale powiedziały twardo - nie. Jeszcze Aramis czasami coś poliże, ale Fiona jak dodam choćby ciut do ukochanego żarcia, to nie ruszy i twardo postanawia się zagłodzić. Miękka to ja nie jestem, ale w ich przypadku się poddałam.

Nie wiem czy ktos zauwazyl, ale Catz Finefood pojawil sie w zooplusie Ya winkles

[link widoczny dla zalogowanych]

No, no... Żeby tylko moje koty chciały to jeść

Super! Co prawda Dampi ma zapas puszek na 2 miesiące, ale może mu dokupię jakiś smak, to będzie miał do kolejki

(tak tak, układam puszki kolejkami, żeby mu się smaki po sobie nie powtarzały Rolling eyes

)

	noele napisał:
	Super! Co prawda Dampi ma zapas puszek na 2 miesiące, ale może mu dokupię jakiś smak, to będzie miał do kolejki (tak tak, układam puszki kolejkami, żeby mu się smaki po sobie nie powtarzały )

U nas takie same zapasy Wesoly

I mam dokładnie taką samą metodę Wesoly

Ja robię dokładnie tak samo, tylko że ja patrzę na to, żeby żadnego składnika nie było zbyt dużo w następujących po sobie puszkach (np wątróbki albo ryb, albo poszczególnych składników analitycznych). Żeby dieta była jak najbardziej zbilansowana.

Ines jak sprawdzasz ilość wątróbki, raczej na puszkach nie dają takich informacji, tylko najwyżej ilość podrobów? Masz może jakies dodatkowe źródła ? Ya winkles