Polecane karmy

A ja mam od Dejikos jeszcze nie otwartą Power of Nature więc nie powiem jak smakuje kotowatym Ya winkles

Moje jedno opakowanie dosłownie zmęczyły , pozostajemy więc przy taste of the wild

Przymierzałam się do Powera, ale odpuściłam ze względu na dostępność, a raczej jej brak. Suche mamy Taste of The Wild, Rosi słabo ją je, ale ona w ogóle ostatnio jest strasznie wybredna

Mokre dostaje Ziwi, początkowo rzuciła się na to, a teraz też wybrzydza

Tak to prawda,że czsami jest mały deficyt Powera ,podobno co trudno sobie wyobrazić Niemcy nie nadążają z producją

Zawsze wtedy mam za pazuchą Orijena tego rybnego.
Faktem jest ,że chwila zeszła zanim wszystkie przekonały się do Powera jest to chyba spowodowane tym, iż nie ma w nim węglowodanów, które jak wiecie dla kotów nie są wskazane ale smaczne:smt018
Co byście jeszcze poradziły odnośnie puszek,bo czasami ręce mi się rano trzęsą kiedy kocie panny barykadują wejście do kuchni, co zuchwalcze miałczą i wtedy...czrodziejski zgrzyt puszki rozładowuje gęstą atmosferę

.
Przerobiłem też Aplawsa tuńczyk z wodorostami smakuje, ale skład ma słabo zbalansowany

Właśnie przymierzamy się z Anią do zakupu pierwszej karmy dla Snickersa Wesoly

Czy możecie mi powiedziec która z karm będzie najlepsza dla kociaka ??
[link widoczny dla zalogowanych]
Z góry dzięki za odpowiedź.

Cześć.
Karmę ZIWI PEAK widzę po raz pierwszy na oczy, ale skład ma bardzo przyzwoity, trochą gorzej z tą przyzwoitością jeśli idzie o cenę

, Orijena znam i mogę polecić bez zastraeżeń. Jeśli wcześniej karmiłaś kotka karmą o mniejszej zawartości białka, która zawierała jakieś zboża, przechodż na w/w powoli, unikniesz sensacji kuwetowych. PaM

Na zwierzętach się nie oszczędza Mruga

Orijena osobiście nie polecam. Z wielu źródeł wiem, że nie wszystkie koty dobrze radzą sobie z jego trawieniem - w tym moje.

Ja Festerowi podaję Applaws (suchy) i Cosma (mokre).+ codzienna porcja surowego na śniadanie. Od kiedy wprowadziłam Applaws kupy są małe, twarde i prawie bezzapachowe (a to podobno świadczy o dobrym trawieniu).
Sierść jest ładna, błyszcząca i znacznie mniej wypada.

	Arek81 napisał:
	Właśnie przymierzamy się z Anią do zakupu pierwszej karmy dla Snickersa

Najlepiej zapytać co podawał hodowca i jeśli będziecie chcieli podawać inną - to pamiętajcie, że należy robić to stopniowo mieszając karmy! (ale myślę, że hodowca już Wam to tłumaczył)

MARTYNKA2001 napisał:

	Arek81 napisał:
	Właśnie przymierzamy się z Anią do zakupu pierwszej karmy dla Snickersa

Najlepiej zapytać co podawał hodowca i jeśli będziecie chcieli podawać inną - to pamiętajcie, że należy robić to stopniowo mieszając karmy! (ale myślę, że hodowca już Wam to tłumaczył)

Hodowca poleca Royal Canin i tą karmę daje kociakom.
Natomiast Hodowca z Lemington (ta Pani to POLKA) odradza mi tą karmę.
Ponoc Royal Canin Babycat spowodowała zgon kilku kociaków w UK.
Teraz to już sam nie wiem, którą karmę wybrac.
No i dodatkowe pytanie -- czy można kotu gotowac wątróbkę, serca ??

RC odrzuć na starcie. Tylko skoro mówisz, że podaje ją hodowca, to i tak będziesz przez pewien czas musiał ją podawać, mieszając z inną - tą docelową. Często bywa tak, że trzeba spróbować kilku karm, aż się znajdzie tą odpowiednią dla kota. Tu masz listę polecanych karm - [link widoczny dla zalogowanych] wybierz którąś. Każdy wybór powinien być dobry.

Teraz patrzę, że temat nie jest uzupełniony... Z tego co pamiętam, polecane były:
- Applaws
- Orijen
- Power of Nature
- Taste of The Wild
- ZiwiPeak

Od siebie jeszcze dodam:
- Blue Buffalo

Ostatnio zmieniony przez Dejikos dnia Nie 18:45, 04 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz

	Cytat:
	No i dodatkowe pytanie -- czy można kotu gotowac wątróbkę, serca ??

Wątróbke można gotowac kotom (nie wiem tylko jak z tak mlodym kociakkiem). Problem w tym , ze nie mozna jej podawac zbyt duzo bo moze to grozic przedawkowaniem wit A. Wydaje mi sie , że niewielka ilosc raz na powiedzmy dwa tyg może być ok.

Serca, żoładki też można dawać .
Ja z podrobów nie podaję nerek . Jakoś nie jestem przekoknana nawet do wymoczonych ;/
No i ozywiscie nie podajemy wieprzowych podrobów ani miesa Mruga

Festerowi podaję: serca, żołądki, wołowinę (mrożę co najmnie przez 48 h rozmrażam i przelewwam wrzątkiem-w środku jest surowe), surowe żółko (raz w tyg). Wątróbkę podaję rzadko, bo niektóre koty mają po niej biegunkę i trochę się boję. Czasem gotuję bez przypraw pierś z kurczaka.
Mięso i podroby kupuję co jakiś czas, porcjuję i mrożę. Codziennie rano podaję co innego. Jak się rano bardzo spieszę i nie mam czasu na rozmrażanie to w zapasie mam puszeczki Cosmy

Z tego co pamiętam to kotu nie podajemy wieprzowiny.

Co myślicie o karmie firmy Miamor? Polecacie?

Wydaje mi się,że ma całkiem fajny skład, dużo mięsa.. ale jako że jestem dopiero początkująca to byłabym wdzięczna za opinie na jej temat.

W sklepie [link widoczny dla zalogowanych] widnieje informacja, że w styczniu, w ich ofercie, pojawi się Power of Nature Wesoly