Polecane karmy

Ja za poleceniem Dejikos też powoli zmieniam karmę na Acane właśnie z Royala i jest w porządku ( jestem już na etapie proporcji 3/1 czyli więcej nowej mniej starej). W z brzusiem i qupalkami wszystko ok Mruga

.

dzięki wielkie , zdecyduję się wypróbować acane , na początek takie 2 kg i zobaczymy ,mam nadzieję że będzie oki z qupalami. wiem że to nie ten wątek ale mam jedno szybie pytanko o żwirek. teraz mam benka ale strasznie się rozpada ,druga hodowczyni bardzo zachwalała tigerino ale na necie opinie o nim marne, chciałam golden greya ale powiedziała że mały kot może zjadać te niebieskie granulki ,czego wy używałyście dla maluszków

Zaczęłam przestawianie dokładnie 10 dni po przybyciu Maluchów do nas. Przestawiałam trybem 90% starej/10% nowej przez trzy dni, otem 80% starej/20% nowej przez trzy dni itp. W tym czasie nie podawałam żadnych puszek. Puszki wprowadziłam dopiero jak już wiedziałam, że Orijen pasuje.

Wracam do tematu testowania karm mokrych...

Ostatnio na sprawdzenie poszła Lunderland z jeleniem.
Na samym początku otwierając puszkę prysnął na mnie sos Ya winkles

, zawartość przypomina mi Bozite -taką mielonkę.
Ku mojemu zdziwieniu Pixek powąchał i odszedł -a on jest wszystkożerny, za to zjadł Bajt ale nie minęło 15min. i całość zwymiotował

...Kalinka zjadła ale qypale okropnie śmierdzące więc raczej reszta puszki pójdzie do kosza bo jest duża 300gr a Nexowi również nie będę chyba ryzykować i dawać (to puszka również dla psów)

Zdecydowanie lepiej poszło z Thrive z kurczakiem -wszyscy smacznie zjedli a qupale były ok.

Póki najlepiej wypada Moonlight i Thrive Ya winkles

My przywieźliśmy z Austrii puszeczki schesir.Koty rzuciły się na żarcie jak ostatnie głodomory. Dawno czegoś takiego nie widziałam .Żarełko kotkom posłużyło , brzuszki pełne i kupki piękne Ya winkles

U mnie schesir w wersji rybnej uwielbiany, za to kurczak nie smakowal. Kupilam tez na probe almo nature - jak dla mnie wyglad ochyda, taka maz, kot calkiem chetnie zjadl ale kupa miala taki zapach ze tylko wietrzyc

	Konstancja napisał:
	U mnie schesir w wersji rybnej uwielbiany, za to kurczak nie smakowal. Kupilam tez na probe almo nature - jak dla mnie wyglad ochyda, taka maz, kot całkiem chetnie zjadl ale kupa miala taki zapach ze tylko wietrzyc

Zapomniałam dopisać .U nas również wersja rybna tzn czysty tuńczyk lub tuńczyk z kurczakiem......sam kurczak jest bee Ya winkles

Almo nature mięsne kompletnie zlekceważone ,za to puszeczki felixa które były notorycznie lekceważone zaczęły znikać .
Czyżby te kupowane w naszych sklepach i te przywiezione z Austrii to dwie różne rzeczy?
Najlepsze jest to ,że tam one są dużo tańsze niż u nas (400g puszka -2,80)

to samo w Niemczech, np Sheba jest dostepna w wiekszosci sklepow spozywczych ( ta filetowana) i w cenie ponizej 1 euro

Ja polecam Applaws Kitten . Kotek się ną zajada, ładnie rośnie i ma piękne futerko.

A nie robi cuchnących kup?
U nas smród był nie do zniesienia.

	sylwias napisał:
	Ja polecam Applaws Kitten . Kotek się ną zajada, ładnie rośnie i ma piękne futerko.

u nas totalna klapa -może zapach nie był toksyczny (lekki smrodek) to jednak konsystencja qupali straszna( portki prane 3 razy dziennie)

Zmieniłam na Acanę z Royala bo miałam wrażenie, że mu przestało smakować.. Kilka dni temu skończyłam powolne wprowadzanie.... I mam wrażenie, że jednak ta karma w ogóle mu nie smakuje... Ledwo coś podgryzie, łazi i płaczę, że głodny... W dodatku jak już zje trochę to drapie przy misce jak by był w kuwecie

I teraz pytanie, czy znów muszę poszukać innej karmy, czy może z czasem się przyzwyczai? ( Nie wiem czy w dorbym miejscu o to zapytałam)

Royal ma trochę ulepszaczy, dlatego pewnie bardziej smakuje. Zakopywanie miski może oznaczać: 1) tak mi smakuje, że nie chcę się tym dzielić, 2) bardzo mi nie smakuje. Skoro miauczy, to chyba ta druga opcja. Może spróbuj z inną Acaną? Jeżeli kupiłaś zieloną, może przetestuj żółtą?

Bardzo mnie interesuje wasze zdanie na temat karmy Biomill, próbowałam Aplaws ale ze sutkiem opisanym wyżej. Za waszą radą już prawie zamówiłam Acane , jednak za 10 dni jedziemy po brysia i doszłam do wniosku że musiałabym jednocześnie przestawiać z dwóch różnych karm, w różnych proporcjach- i strach mnie obleciał, jaki będzie efekt takich rewolucji w sensie qupalowym.

Zostaję więc na razie przy biomillu, proszę więc o opinię na jego temat bardziej doświadczone kociary

	Dejikos napisał:
	Royal ma trochę ulepszaczy, dlatego pewnie bardziej smakuje. Zakopywanie miski może oznaczać: 1) tak mi smakuje, że nie chcę się tym dzielić, 2) bardzo mi nie smakuje. Skoro miauczy, to chyba ta druga opcja. Może spróbuj z inną Acaną? Jeżeli kupiłaś zieloną, może przetestuj żółtą?

Czyli będę musiała znów - tym razem z Acany zielonej (kupiłam 2,5 więc trochę mi szkoda jej wyrzucać?), mieszać proporcje z nową żółtą? Czy mogę podać trochę samej żółtej żeby sprawdzić czy pasuje? Kurcze, to mój pierwszy kot i jeszcze nie za dobrze rozpoznaje sygnały, które mi wysyła... Oczywiście chciałabym dla niego jak najlepiej Mruga

Ostatnio zmieniony przez zuza.b dnia Czw 10:48, 11 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy